Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Tu nie ma wyjątków winylowy_luke. Wszystko co wychodzi z fabryki Hanpin to jedno i to samo pod spodem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Regsoft
- Posty: 6485
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Nie. To ciut inny chłam.

- Obywatel
- Posty: 4052
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Zamienił stryjek siekierke na kijek...
Szczerze mówiąc te DJ-skie obłości robią na mnie jeszcze gorsze wrażenie.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
- pan_winyl
- Posty: 2132
- Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
- Gramofon: Elac Miracord 750MII
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Ciekawe czy sprzedał go po tych wszystkich mecyjach jako audiophile concept 

Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 09 gru 2016, 20:17
- Gramofon: Technics SL Q2
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Że też mu się chciało... Wojtek najlepiej podsumował - Mega poświęcenie.
- winylowy_luke
- Posty: 2051
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/Grace F9 (RS-9U)/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Zależy jaką. P1 to taki sam paździerz jak PJ Debut i tańsze. Od Planar 3 w górę można powiedzieć że już jest OK.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- AndrzejM
- Posty: 154
- Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
- Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Mam RP3 (czyli mniej więcej to samo co Planar 3), z zewnętrznym napędem, i nie narzekam. Ale to mój pierwszy gramofon i może za jakiś czas pójdę w coś innego.
Wącham płyty.
my discogs
my discogs
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 lis 2018, 21:07
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Porównanie wizualne Technicsa SL-MA1 i taniego Denona
Porównanie ramion
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Witam.
Widać sporą różnicę w budowie. Ja dalej korzystam ze swojego (niestety kiepskiego w ogólnym rozrachunku) Denona DP-29F ale mam igłę Audio-Technica ATN3600L. Dalej też kolekcjonuję płyty.
Ja na razie - jest spoko. Sprzęt, z tego co widzę, nie zniszczył mi żadnej płyty. Zresztą często kupuję płyty w średnim stanie. Jak nie przeskakują to jest VG.
Niektóre kiepskie grają przyzwoicie (np. posiadane przeze mnie oryginalne wydania Beatlesów).
Powoli myślę o solidnym ulepszeniu sprzętu zwłaszcza, że 99% czasu słucham winyli a CD bardzo rzadko. Jak już to kupuję CD by mieć własnego ripa na odtwarzaczu mp3.
Ale pytania o porady co do zakupów będę zadawać w innym wątku i w innym czasie.
Pozdrawiam,
Patryk
Widać sporą różnicę w budowie. Ja dalej korzystam ze swojego (niestety kiepskiego w ogólnym rozrachunku) Denona DP-29F ale mam igłę Audio-Technica ATN3600L. Dalej też kolekcjonuję płyty.
Ja na razie - jest spoko. Sprzęt, z tego co widzę, nie zniszczył mi żadnej płyty. Zresztą często kupuję płyty w średnim stanie. Jak nie przeskakują to jest VG.

Powoli myślę o solidnym ulepszeniu sprzętu zwłaszcza, że 99% czasu słucham winyli a CD bardzo rzadko. Jak już to kupuję CD by mieć własnego ripa na odtwarzaczu mp3.
Ale pytania o porady co do zakupów będę zadawać w innym wątku i w innym czasie.
Pozdrawiam,
Patryk
- Martinez83
- Posty: 223
- Rejestracja: 18 lis 2019, 13:22
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Ponieważ dość nieoczekiwanie znów stanęło przede mną niełatwe zadanie zakupu Gramofonu, pozwoliłem sobie nieco odgrzebać temat.
I pewnie trochę wsadzę kij w mrowisko ale to moim zdaniem nie jest takie czarno-białe.
Oczywiście gramofony "z epoki" mają swój niepowtarzalny urok i kuszą. Sam fakt, że są z okresu świetności winyli pozwala sądzić, że są bardziej kompatybilne z klimatem czarnego krążka. Szczególnie dla kogoś, kto ma cały tor w stylu Vintage (a chyba większość forumowiczów preferuje takie klimaty), może mieć to kluczowe znaczenie. Jeśli w dodatku ktoś jest pasjonatem, umie i lubi czasem coś podłubać w sprzęcie samemu, to wybór jest prosty.
Na drugim biegunie są osoby, którym zależy na bezpieczeństwie (gwarancja/rękojmia, duży sklep z bezproblemowym zwrotem, autoryzowany serwis) i urządzeniu bardziej w stylu "plug and play". Dla nich oferta na nowe gramofony wydaje się być lepszym rozwiązaniem. Czy brzmieniowo będą one bardziej spójne z współczesnym wzmacniaczem i kolumnami. Nie wiem. Na pewno nie skreślałbym ich wyłącznie z uwagi na fakt, że są to współczesne konstrukcje wprost ze sklepu.
Pozostaje jeszcze kwestia estetyki. Dla niektórych ważna, przez innych wyśmiewana. Tak, czy inaczej pamiętać o tym trzeba.
Współczynnik WAF to już temat na odrębny referat
Nie ważne na czym odtwarzamy, ważne żeby cieszyło
Ot, moje przemyślenia podczas przeczesywaniu internetów w poszukiwaniu upragnionego gramiaka
I pewnie trochę wsadzę kij w mrowisko ale to moim zdaniem nie jest takie czarno-białe.
Tak. Właśnie dzięki temu bezproblemowo odzyskałem niemałą kwotę za wadliwy gramofon.
Szczerze, to zupełnie o niczym. Wadliwe może być wszystko: nawet japońska elektronika, czy szwajcarski zegarek. Może być to mniej lub bardziej prawdopodobne ale nigdy niemożliwe. Ktoś chyba na forum opisywał swoje "przejścia" z osławionym przecież Trans-Rotorem.
Jak się okazało na moim przykładzie, problem nie dotyczy jedynie "budżetowych" konstrukcji. Mój gramofon (ClearAudio) nie był ani chiński, ani w wspomnianym przedziale cenowym. A jednak...
I tak i nie. Jak kupujesz używkę od osoby prywatnej, to rękojmię można sobie wsadzić w ..., a kwestia ewentualnego zwrotu zależy już wyłącznie od dobrej woli sprzedającego. Co innego od komisów, sklepów, czy innych handlarzy ale tu z kolei znacznie rośnie ryzyko nabycia "Szrota", który został jedynie odpicowany na handel. W takim, jak coś padnie to z czasem i kosztem napraw może być różnie. O straconych nerwach już nie wspomnę. Jasne, kiedyś robiono bardziej niezawodne sprzęty ale upływający czas ich nie omija i nikt nie da Nam gwarancji, że skoro działy przez ostatnie 30-40 lat to oznacza, że nie zepsują się rok po zakupie.
Oczywiście gramofony "z epoki" mają swój niepowtarzalny urok i kuszą. Sam fakt, że są z okresu świetności winyli pozwala sądzić, że są bardziej kompatybilne z klimatem czarnego krążka. Szczególnie dla kogoś, kto ma cały tor w stylu Vintage (a chyba większość forumowiczów preferuje takie klimaty), może mieć to kluczowe znaczenie. Jeśli w dodatku ktoś jest pasjonatem, umie i lubi czasem coś podłubać w sprzęcie samemu, to wybór jest prosty.
Na drugim biegunie są osoby, którym zależy na bezpieczeństwie (gwarancja/rękojmia, duży sklep z bezproblemowym zwrotem, autoryzowany serwis) i urządzeniu bardziej w stylu "plug and play". Dla nich oferta na nowe gramofony wydaje się być lepszym rozwiązaniem. Czy brzmieniowo będą one bardziej spójne z współczesnym wzmacniaczem i kolumnami. Nie wiem. Na pewno nie skreślałbym ich wyłącznie z uwagi na fakt, że są to współczesne konstrukcje wprost ze sklepu.
Pozostaje jeszcze kwestia estetyki. Dla niektórych ważna, przez innych wyśmiewana. Tak, czy inaczej pamiętać o tym trzeba.
Współczynnik WAF to już temat na odrębny referat

Nie ważne na czym odtwarzamy, ważne żeby cieszyło

Ot, moje przemyślenia podczas przeczesywaniu internetów w poszukiwaniu upragnionego gramiaka

Sprzęt służy do słuchania muzyki - nigdy odwrotnie
Technics SL-1200GR + Nagaoka MP-150 + Schitt Mani + Marantz Model40N + Marantz CD60 + Dali Epicon2

Technics SL-1200GR + Nagaoka MP-150 + Schitt Mani + Marantz Model40N + Marantz CD60 + Dali Epicon2
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 27 mar 2017, 20:35
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Jak zawsze każdy ma swoje rację. Mnie Regsoft namówił na używane Sony PS 4300 kupiłem od człowieka, który restauruje gramofony i naprawdę wiele o nich wie. Nic się nie popsuło od 2 lat ale miałem dwa problemy natury technicznej wystarczył telefon i wszystko się wyjaśniło. Nikt mi nie powiedział spadaj... Problem nowych konstrukcji jest taki, że od dłuższego czasu ich projektowaniem i wykonaniem nie rządzi inżynier tylko księgowi. W efekcie oszczędności głównie materiałowe widać na każdym kroku. A to wszystko pod magicznym hasłem EKOLOGIA. O ile nie mamy wyjścia i komputery czy streamery audio musimy kupować nowe bo tu liczą się nowoczesne technologie o tyle gramofony czy wzmacniacze .... okazuje się, że oprócz tak sobie grającej klasy D jakoś nie widać ogromnych innowacji. I co ciekawe materiał czy rozwiązanie jakie kiedyś było standardem w niskiej czy średniej półce cenowej dziś wymaga słonej dopłaty lub nawet zakupu urządzenia z dużo wyższej i dużo droższej półki. Nic nie poradzę na to, że starszy sprzęt np Sony, Denon, Pioneer, Sansui itd gra poprostu ciekawiej i lepiej niż jego odpowiedniki w cenowej klasie podstawowej. Aby im dorównać trzeba głęboko sięgnać do portfela a nie każdy może na to sobie pozwolić... Przykład Denon 800NE nowy z DAC i Denon 1500R. Ten drugi nie ma DAC ale kosztuje 1200 zł a gra na pewno nie gorzej.... Zawsze zatem warto rozważyć przy skromnym budżecie sprzęt używany...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Ważne że teraz będziesz mądrzejszyMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Tak. Właśnie dzięki temu bezproblemowo odzyskałem niemałą kwotę za wadliwy gramofon.

No właśnie. Prawdopodobieństwo, czyli statystyka.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Szczerze, to zupełnie o niczym. Wadliwe może być wszystko: nawet japońska elektronika, czy szwajcarski zegarek. Może być to mniej lub bardziej prawdopodobne ale nigdy niemożliwe.
Nikt nie twierdzi że coś jest niemożliwe.
Przy nowych gramofonach ryzyko problemowe niestety jest wysokie, wbrew pozorom, co pokazuje forumowa (i nie tylko) historia.
Dlatego dobrze że sytuację ratuje gwarancja

PrzereklamowaneMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Ktoś chyba na forum opisywał swoje "przejścia" z osławionym przecież Trans-Rotorem.

Przeczytaj jeszcze raz tytuł wątkuMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Jak się okazało na moim przykładzie, problem nie dotyczy jedynie "budżetowych" konstrukcji. Mój gramofon (ClearAudio) nie był ani chiński, ani w wspomnianym przedziale cenowym. A jednak...

Przesadzasz. Nie tylko prawo konsumenckie, ale również KC reguluje kwestie rękojmi.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31I tak i nie. Jak kupujesz używkę od osoby prywatnej, to rękojmię można sobie wsadzić w ..., a kwestia ewentualnego zwrotu zależy już wyłącznie od dobrej woli sprzedającego.
To są oczywistości, jak przy używanym samochodzie czy innym używanym sprzęcie.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Co innego od komisów, sklepów, czy innych handlarzy ale tu z kolei znacznie rośnie ryzyko nabycia "Szrota", który został jedynie odpicowany na handel. W takim, jak coś padnie to z czasem i kosztem napraw może być różnie. O straconych nerwach już nie wspomnę. Jasne, kiedyś robiono bardziej niezawodne sprzęty ale upływający czas ich nie omija i nikt nie da Nam gwarancji, że skoro działy przez ostatnie 30-40 lat to oznacza, że nie zepsują się rok po zakupie.
Po dwóch latach, jak minie gwarancja, są w tym samym miejscu co Ci z pierwszego biegunaMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Na drugim biegunie są osoby, którym zależy na bezpieczeństwie (gwarancja/rękojmia, duży sklep z bezproblemowym zwrotem, autoryzowany serwis)

Jeśli gwarancja jest "błogosławieństwem" bo jest wysoce prawdopodobne że nowy sprzęcik nie doczeka końca gwarancji zanim jakaś wada się pojawi... jesteś pewien że to o NICZYM nie świadczy?

Ale to w ogóle nie jest problem że są ze sklepuMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Na pewno nie skreślałbym ich wyłącznie z uwagi na fakt, że są to współczesne konstrukcje wprost ze sklepu.

Problemem jest jak się dzisiaj produkuje tego typu sprzęty.
Obojętnie czy w Chinach, Japonii, Niemczech, Szwajcarii, USA czy Anglii oraz obojętnie jaka jest cena na metce.
Kwestia indywidualna, czy pamiętać trzeba czy nie trzeba.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Pozostaje jeszcze kwestia estetyki. Dla niektórych ważna, przez innych wyśmiewana. Tak, czy inaczej pamiętać o tym trzeba.
Sparzyłeś się na nowym, teraz szukasz starego.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Ot, moje przemyślenia podczas przeczesywaniu internetów w poszukiwaniu upragnionego gramiaka
QED.
- Martinez83
- Posty: 223
- Rejestracja: 18 lis 2019, 13:22
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
czas pokażeWojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Ważne że teraz będziesz mądrzejszyMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Tak. Właśnie dzięki temu bezproblemowo odzyskałem niemałą kwotę za wadliwy gramofon.![]()

czyli jednak ma ona jakieś znaczenieWojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06No właśnie. Prawdopodobieństwo, czyli statystyka.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Szczerze, to zupełnie o niczym. Wadliwe może być wszystko: nawet japońska elektronika, czy szwajcarski zegarek. Może być to mniej lub bardziej prawdopodobne ale nigdy niemożliwe.
Nikt nie twierdzi że coś jest niemożliwe.
Przy nowych gramofonach ryzyko problemowe niestety jest wysokie, wbrew pozorom, co pokazuje forumowa (i nie tylko) historia.
Dlatego dobrze że sytuację ratuje gwarancja![]()

a to już nie mnie oceniaćWojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06PrzereklamowaneMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Ktoś chyba na forum opisywał swoje "przejścia" z osławionym przecież Trans-Rotorem.![]()

czytałem i dalej uważam, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że "nie warto...".Wojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Przeczytaj jeszcze raz tytuł wątkuMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Jak się okazało na moim przykładzie, problem nie dotyczy jedynie "budżetowych" konstrukcji. Mój gramofon (ClearAudio) nie był ani chiński, ani w wspomnianym przedziale cenowym. A jednak...![]()
a tu mnie zaciekawiłeś. Możesz podesłać jakieś szczegóły???Wojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Przesadzasz. Nie tylko prawo konsumenckie, ale również KC reguluje kwestie rękojmi.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31I tak i nie. Jak kupujesz używkę od osoby prywatnej, to rękojmię można sobie wsadzić w ..., a kwestia ewentualnego zwrotu zależy już wyłącznie od dobrej woli sprzedającego.
nie. Jeśli sprzęt z epoki zepsuje się po miesiącu, to czy o czymś to świadczy? o niczym! kwestia szczęścia czasami.Wojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Po dwóch latach, jak minie gwarancja, są w tym samym miejscu co Ci z pierwszego biegunaMartinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Na drugim biegunie są osoby, którym zależy na bezpieczeństwie (gwarancja/rękojmia, duży sklep z bezproblemowym zwrotem, autoryzowany serwis)
Jeśli gwarancja jest "błogosławieństwem" bo jest wysoce prawdopodobne że nowy sprzęcik nie doczeka końca gwarancji zanim jakaś wada się pojawi... jesteś pewien że to o NICZYM nie świadczy?![]()
czasami jednak jest to "key Factor"Wojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Kwestia indywidualna, czy pamiętać trzeba czy nie trzeba.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Pozostaje jeszcze kwestia estetyki. Dla niektórych ważna, przez innych wyśmiewana. Tak, czy inaczej pamiętać o tym trzeba.
tego nie powiedziałemWojtek pisze: ↑19 sty 2020, 00:06Sparzyłeś się na nowym, teraz szukasz starego.Martinez83 pisze: ↑18 sty 2020, 16:31Ot, moje przemyślenia podczas przeczesywaniu internetów w poszukiwaniu upragnionego gramiaka
QED.

Biorę pod uwagę...ale Nowe technicsy są dalej w gronie faworytów

Sprzęt służy do słuchania muzyki - nigdy odwrotnie
Technics SL-1200GR + Nagaoka MP-150 + Schitt Mani + Marantz Model40N + Marantz CD60 + Dali Epicon2

Technics SL-1200GR + Nagaoka MP-150 + Schitt Mani + Marantz Model40N + Marantz CD60 + Dali Epicon2
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 15 paź 2020, 17:56
Re: Dlaczego nie warto kupować tanich (i tych nieco droższych) nowych gramofonów
Witam, chciałbym usłyszeć dlaczego nie warto tego kupować? Ktoś podpowie osobie zaczynającej przygodę.
https://www.tophifi.pl/gramofony/gramof ... it-up.html

https://www.tophifi.pl/gramofony/gramof ... it-up.html