Zestaw na początek, do ok 1000 zł
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
O tym amplitunerze zapomnij. To jest sprzęt do kina domowego, nie do zestawu stereo, nie ma ŻADNEGO przedwzmacniacza phono, ani MM, ani MC. Bez sensu. Nawet jeżeli cena jest okazyjna, to nie jest dobre rozwiązanie.
Tak, stracisz na jakości. Lepiej kup porządny wzmacniacz stereo i tyle.
Tak, stracisz na jakości. Lepiej kup porządny wzmacniacz stereo i tyle.
DIOMEDES KATO
- Ziemboll
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 wrz 2012, 00:56
Re: Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Dobrze że ten temat został poruszony. Zaraz do niego dzwonie
.
Znasz może jakiś model który oscylowałby w kwocie 1500 zł? Przeszukuje forum, internet ale może akurat.

Znasz może jakiś model który oscylowałby w kwocie 1500 zł? Przeszukuje forum, internet ale może akurat.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43753
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Dla Ciebie (tak, to ma znaczenie), obiektywnie, jako takie "pewniaki"?Ziemboll pisze:Jaki Ty bądź ktokolwiek inny na moim miejscu by wybrał?
Jednego z Technicsów (mk2 są lepsze), Hitachi, Yamahę bądź Pioneera.
W praktyce żadne.Ziemboll pisze:I jakie są minusy pełnej automatyki?
Nie wiem o czym piszesz.Ziemboll pisze:Bo tylko na temat tego modelu wypowiedziałeś sie w samych superlatywach (chyba że się mylę).
Opisałem pokrótce niektóre z wymienionych gramofonów by zaznaczyć różnice między nimi.
To Ty ostatecznie wybierasz, nie ja, a warto wiedzieć co jest czym.
Co chciałem przez to powiedzieć?Ziemboll pisze:Który mi się podoba? Nie wiem co chciałes przez to powiedzieć ale jeśli chodzi o wygląd to ma on dla mnie znikome znaczenie.
Nic ponad to o co chodziło w pytaniu, inaczej: który Cię bardziej przekonuje/który Ty byś wybrał, na podstawie czegokolwiek?
Jeśli tak jest to dlaczego jest coś takiego jak "zbyt dobra wkładka na początek"?Winters pisze:ale moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak zbyt dobry gramofon na początek.

Sory Winters, ale patrząc na tutejszą dyskusję o wkładkach MC czy chociażby wykluczenie Duala 1229 bo pewnikiem będzie z nim trochę roboty, to tak jakbyś zaprzeczał samemu sobie a propos zbyt dobrego gramofonu.
Bo to wszystko sprowadza się do tego samego.
Niestety, obrazowe przyrównanie z Lamborghini jest mojego autorstwa i jest ono uzasadnione praktyką.
Jedynie człowiek bez wyobraźni może twierdzić inaczej.
To jest po prostu podejście zdroworozsądkowe.
Tak jak człowiek po zdanym egzaminie nie powinien uczyć się jeździć w aucie, którego nie jest w stanie ogarnąć, tak człowiek chcący wejść w winyl nie powinien uczyć się meandrów i "ćwiczyć" na sprzęcie zbyt wysokiej klasy jak na swój poziom znajomości technikaliów.
Dodatkowo dochodzi do tego sama kwestia "poczytaj, cierpliwości, nauczysz się, ustawisz dobrze".
Nie każdy ma takie podejście by taki proces mu odpowiadał. Na pewnym etapie po prostu nie przeskoczy się braku doświadczenia.
Też warto brać to pod uwagę, zamiast myśleć tylko z poziomu własnej perspektywy.
Oczywiście można się z takim przekonaniem nie zgodzić.
Czy "oryginalność" jest tu naprawdę wartością in plus? Przestań myśleć o sobie w takich sytuacjach Winters.Winters pisze:oryginalny gramofon
Pytanie konkursowe: które z pozostałych sprzętów omawianych w tym wątku są inwestycją "na dwa lata" góra?Winters pisze:To byłyby dobrze wydane pieniądze, bo wychodzę z założenia, że jak wydajesz 1000 PLN to nie po to, żeby po dwóch latach wymieniać sprzęt.

Tworzy się tu jakieś mylne przekonania.
Z drugiej strony, nie ma czegoś takiego jak "najlepszy gramofon pod słońcem", więc droga upgrade'u w sumie i tak nie ma "końca", obiektywnie patrząc (chyba że byłby to koniec umowny)

Raczej się nie uda. Przypuszczam bardzo realnie, że nie tylko wy obserwujecie tą licytację, a więc wszystko wyjaśni się w ostatnich minutach.t-orion pisze:Zobaczymy czy uda mi się go kupić do tysiąca, bo widzę, że założyciel tematu też ma na niego chrapkę.
Powinno przekroczyć kafel. Jeśli nie, można to uznać za gratkowy zakup (o ile sprzedawca nie kłamie w opisie rzecz jasna).
Od 4 stówek w górę za najprostsze nówki. Chodzi tu o sam przedwzmacniacz gramofonowy.Ziemboll pisze:Co rozumiesz przez stwierdzenie " do najtańszych nie należą"?? O jakich kwotach mówimy?
Lata '70te? Zazwyczaj? Zazwyczaj w całej rozciągłości wzmaków i przedwzmaków w 70's dotyczy to jedynie wysokich modeli.Winters pisze:Po co preamp? Lepsze wzmacniacze stereo od lat 70. mają zazwyczaj wbudowany przedwzmacniacz do wkładek MC.
Jak już wspominałem wcześniej, łatwiej złapać wzmacniacz z wbudowanym preampem MC (niezłej jakości) patrząc na sprzęt z 80's i 90's, ale to też jest poniekąd kwestia pułapu jakościowego (bo w tych latach obsługę MC spotykało się już nawet w dość niskich modelach).
Jak już kogoś namawiać na taką drogę to warto go przy okazji uświadomić co do realiów.
Tak jest, niestety, chociaż czasami zdarzają się jakieś okazyjne używki, no ale to już zależy od przypadku.kielek pisze:To jest tak, masz dobry gramofon,dobrą wkładkę i wiadomo,że jeśli kupisz tani preamp do tego,czyli taki za ok.300zł to będzie najsłabszym ogniwem w twoim zestawie winylowym i ów preamp będzie nieco ograniczał możliwości brzmieniowe wkładki z gramofonem.
Właśnie nie jest to takie proste. Przedwzmacniacz do MM znajdziesz w większości, ale do MC już nie (choć to zależy na jaki okres i pułap klasowy patrzymy).Ziemboll pisze:Skoro w większości jest wbudowane to po prostu przy zakupie wzmacniacza będę się starał znaleźć takowy.
Wybór jest, ale Ty go jeszcze nie widzisz (przynajmniej poza tym co jest od ręki dostępne na allegro) i nic w tym dziwnego, bo ile czasu poznajesz temat? No właśnie.Ziemboll pisze:Zbyt dużego wyboru w tym przedziale cenowym nie ma. Które z tych firm są, że tak powiem pewne? Chyba, że za tą kwotę bubla się kupić nie da.
Poza tym, Panowie, opanujcie się. Jeszcze nie ma gramofonu, a już chcecie wkładkę wybierać?
Mniej głupiego pośpiechu, a więcej myślenia i rozwagi.
Zna się na kinach domowych? To dobrze...Ziemboll pisze:Co do sprzętu to mam niby załatwiane po znajomości, przez gościa który niby się na tym zna. Amplituner Yamaha rx v 473, kolumn sobie nie zapisałem.
Jak nie ma o czymś wzmianki to zazwyczaj tego nie ma. Sprawdziłem sam ten amplituner 5.1 i bez zaskoczenia, nie ma w nim wbudowanego przedwzmacniacza gramofonowego.Ziemboll pisze:Jak sprawdzić czy jest w nim wbudowany ten preamp? w opisie żadnej wzmianki na ten temat nie znalazłem.
Tak więc jeśli będziesz chciał używać tej akurat Yamahy to dedykowany preamp gramofonowy będzie potrzebny.
Generalnie tak, choć jest to burzliwy temat (w sensie są zwolennicy jednej i drugiej strony, choć nie każda strona ma zawsze sensowne argumentyZiemboll pisze:Wiem, iż jest to 5.1, czasami mogą być podpinane głośniki tak właśnie rozstawione. Czy używając tego jako stricte stereo strace na jakości?

Mamy o tym też dyskusję na forum: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=36&t=568
Facet, spokojnie, nie wszystko naraz i nie w jednym miejscu, już o tym mówiłem na początku.Ziemboll pisze:Znasz może jakiś model który oscylowałby w kwocie 1500 zł? Przeszukuje forum, internet ale może akurat.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Co do wzmacniacza, kolumn i ewentualnej reszty sprzętu - lepiej załóż nowe tematy w odpowiednich działach. Później przejrzę aktualne oferty, teraz nie mam zbytnio czasu.
Aj, dopiero teraz zauważyłem, co tutaj Wojtek napisał...
Odnośnie Duala - nie dlatego, że jest "za dobry" ale prawdopodobnie bez serwisu nie będzie działał jak należy. 40 lat + dość skomplikowany mechanizm, który lubi dużo smaru + idler, który może być zjechany = klops. To jest gramofon dla kogoś, kto lubi dłubać i wie dlaczego chce napęd idlerowy, ma świadomość jego wad. Czyli dla mnie.
Tyle że gramofonem nie zabijesz siebie i jeszcze kogoś. Według tej teorii najlepiej zaczynać od Bambino, bo nic nie trzeba ustawiać, nie ma problemu z doborem wkładki i w ogóle sprawa jest prosta. Czym się różni wyważenie ramienia Regi RB250 od np. ramion Technicsów? Powiedziałbym, że np. w przypadku SL-1200mk2 jest jeszcze trudniejsze, bo dochodzi nam płynne ustawienie VTA.
Aj, dopiero teraz zauważyłem, co tutaj Wojtek napisał...
A jest?Wojtek pisze:Jeśli tak jest to dlaczego jest coś takiego jak "zbyt dobra wkładka na początek"?
Bardziej chodziło mi o tą konkretną wkładkę za sprawą niewiadomego stanu igły, której on przecież nie wymieni. Poza tym, MC na start, to znaczy bez wzmacniacza, bez czegokolwiek to kiepski pomysł, bo zawęża dalszy wybór, tym bardziej że tutaj nie wiadomo co z igłą.Wojtek pisze:Sory Winters, ale patrząc na tutejszą dyskusję o wkładkach MC czy chociażby wykluczenie Duala 1229 bo pewnikiem będzie z nim trochę roboty, to tak jakbyś zaprzeczał samemu sobie a propos zbyt dobrego gramofonu.
Bo to wszystko sprowadza się do tego samego.
Odnośnie Duala - nie dlatego, że jest "za dobry" ale prawdopodobnie bez serwisu nie będzie działał jak należy. 40 lat + dość skomplikowany mechanizm, który lubi dużo smaru + idler, który może być zjechany = klops. To jest gramofon dla kogoś, kto lubi dłubać i wie dlaczego chce napęd idlerowy, ma świadomość jego wad. Czyli dla mnie.
Wojtek pisze:Niestety, obrazowe przyrównanie z Lamborghini jest mojego autorstwa i jest ono uzasadnione praktyką.
Jedynie człowiek bez wyobraźni może twierdzić inaczej.
To jest po prostu podejście zdroworozsądkowe.
Tak jak człowiek po zdanym egzaminie nie powinien uczyć się jeździć w aucie, którego nie jest w stanie ogarnąć, tak człowiek chcący wejść w winyl nie powinien uczyć się meandrów i "ćwiczyć" na sprzęcie zbyt wysokiej klasy jak na swój poziom znajomości technikaliów.
Tyle że gramofonem nie zabijesz siebie i jeszcze kogoś. Według tej teorii najlepiej zaczynać od Bambino, bo nic nie trzeba ustawiać, nie ma problemu z doborem wkładki i w ogóle sprawa jest prosta. Czym się różni wyważenie ramienia Regi RB250 od np. ramion Technicsów? Powiedziałbym, że np. w przypadku SL-1200mk2 jest jeszcze trudniejsze, bo dochodzi nam płynne ustawienie VTA.
A dlaczego nie jest?Wojtek pisze:Czy "oryginalność" jest tu naprawdę wartością in plus? Przestań myśleć o sobie w takich sytuacjach Winters.
Sam zakładasz, że aby "dosiąść" czegoś takiego jak Strathclyde trzeba nabyć doświadczenia na "prostszym" sprzęcie, a potem iść po szczebelkach drabiny w górę. Po co, skoro mamy wystarczającą ilość gotówki, żeby kupić coś lepszego już teraz?Wojtek pisze:Pytanie konkursowe: które z pozostałych sprzętów omawianych w tym wątku są inwestycją "na dwa lata" góra?
Tworzy się tu jakieś mylne przekonania.
Użyłem tam takiego słowa jak "lepszych" synonimicznie do Twojego "wysokich".Wojtek pisze:[...]dotyczy to jedynie wysokich modeli
???Wojtek pisze:Jak już kogoś namawiać na taką drogę to warto go przy okazji uświadomić co do realiów.
DIOMEDES KATO
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43753
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
No tak, jest, sam o tym pisałeś z kielkiem powyżejWinters pisze:A jest?

M.in. o to właśnie chodzi.Winters pisze:Poza tym, MC na start, to znaczy bez wzmacniacza, bez czegokolwiek to kiepski pomysł, bo zawęża dalszy wybór, tym bardziej że tutaj nie wiadomo co z igłą.
Przecież o tym właśnie pisałemWinters pisze:Odnośnie Duala - nie dlatego, że jest "za dobry" ale prawdopodobnie bez serwisu nie będzie działał jak należy. 40 lat + dość skomplikowany mechanizm, który lubi dużo smaru + idler, który może być zjechany = klops. To jest gramofon dla kogoś, kto lubi dłubać i wie dlaczego chce napęd idlerowy, ma świadomość jego wad. Czyli dla mnie.

Hahah, chyba zbyt dosłownie odbierasz metaforęWinters pisze:Tyle że gramofonem nie zabijesz siebie i jeszcze kogoś.

Nie, bo nie o to chodzi. Za bardzo upraszczasz problem (dzięki czemu teraz wiem, dlaczego nie przekonuje Cię analogia do LamboWinters pisze:Według tej teorii najlepiej zaczynać od Bambino, bo nic nie trzeba ustawiać, nie ma problemu z doborem wkładki i w ogóle sprawa jest prosta.

Dziwię się, że trzeba to tłumaczyćWinters pisze:A dlaczego nie jest?

Proste: bo nie musi być.
Nie każdy stawia oryginalność czy też rzadkość sprzętu jako zaletę w porównaniu z innymi sprzętami.
No tak, jeśli się chce. To też jest ważne, swoją drogą.Winters pisze: Sam zakładasz, że aby "dosiąść" czegoś takiego jak Strathclyde trzeba nabyć doświadczenia na "prostszym" sprzęcie, a potem iść po szczebelkach drabiny w górę.
Naiwne jest upatrywanie, że winyl odpowiada każdemu i każdy będzie w ogóle brnął w tym temacie albo nie porzucał tego hobby.
Bo właśnie wtedy jesteśmy skazani na naukę na "czymś lepszym", a nie czymś bardziej przystępnym ("prostszym" to złe słowo, bo wtedy faktycznie chodziłoby tu o Bambino w ekstremalnym wypadku).Winters pisze:Po co, skoro mamy wystarczającą ilość gotówki, żeby kupić coś lepszego już teraz?
Naprawdę głupim jest podejście, że "kupisz za kupę szmalu jak najlepszy gramofon i to już Ci wystarczy na Amen"

Jasne, w takim razie w porządku, ale np. Ty i ja może wiemy jakie są "te lepsze" oraz ile kosztują, a kolega tego nie wie, a wypadałoby jednak, by wiedział z czym to się wiąże (chociażby z kosztami). No chyba że lepszym pomysłem jest informowanie o tym już po fakcie, ale wątpię...Winters pisze:Użyłem tam takiego słowa jak "lepszych" synonimicznie do Twojego "wysokich".
Coś niejasnego? Chodziło mi generalnie o uświadomienie kolegi z czym wiąże się chęć skorzystania z wkładki MC LO.Winters pisze:???
Teraz wiemy dopiero, że kolega jeszcze zastanawia się jaki wzmacniacz czy kolumny kupić... i dopiero teraz wiemy, że ma może nawet 1500 złotych do wydania na wzmacniacz, a w tej cenie coś fajnego (nawet z wsparciem dla MC) się znajdzie, ale wcześniej tego nie wiedzieliśmy, stąd z powodu braku wyjaśnień kolega pomyślał, że przedwzmak do MC jest spotykany w większości sprzętów (a tak przecież nie jest).
Trochę więcej otwartości i obiektywizmu chłopaki, co by kolega rozumiał wszystkie opcje i wiedział co robi, a nie że czytamy tu teksty typu "bo ja np. nie widzę potrzeby, u siebie".
Jak ktoś naprawdę nie widzi sensu w tym co mówię a propos klasy sprzętu na początek przygody/"nauki" z winylem to ja oczywiście nie bronię sięgania po Thorensy, STD, Linny, Lenco czy inne Transrotory tylko trzeba być świadomym, że im droższy/delikatniejszy sprzęt tym łatwiej z brakiem doświadczenia coś spierniczyć (niekoniecznie uszkodzić), a wtedy rezultaty nauki nieco bardziej bolą.
To są oczywiście pewne presumpcje i założenia, bardziej lub mniej pesymistyczne, ale osobiście staram się patrzeć na te kwestie realistycznie, mając już do czynienia z wieloma "zielonymi", czy to przez forum czy osobiście.
A kolega Winters sam zaczynał od bardziej "podstawowych" modeli, pewnie sam czyniąc po drodze jakieś pomyłki czy błędy (bo to się zdarza, w tej dziedzinie audio i tym nośniku), tak więc naprawdę nie jest to nic złego i też nie jest to na tyle upraszczanie by każdego sprowadzać do trzykołowego rowerka.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Dobrze, dobrze, ale...
Zaczynałem od Technicsa SL-230 i Grado Black i nie wiem w jakim sensie była to maszyna prostsza od mojego obecnego gramofonu. Nie widzę żadnej różnicy w stopniu skomplikowania podstawowych ustawień. Obalam ten mit. Gdyby mój obecny gramofon był moim pierwszym nic by to nie zmieniło.
Zaczynałem od Technicsa SL-230 i Grado Black i nie wiem w jakim sensie była to maszyna prostsza od mojego obecnego gramofonu. Nie widzę żadnej różnicy w stopniu skomplikowania podstawowych ustawień. Obalam ten mit. Gdyby mój obecny gramofon był moim pierwszym nic by to nie zmieniło.
DIOMEDES KATO
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43753
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Problem w tym, że tu nie ma nic do obalania.Winters pisze:Obalam ten mit. Gdyby mój obecny gramofon był moim pierwszym nic by to nie zmieniło.
Nie wiem czy miałeś jak dotąd tylko te dwa gramofony, ale porównując je ze sobą nie jest to znowuż taki przeskok klasowy (jeśli miałbym oceniać).
Tak czy siak, chodzi o nabieranie doświadczenia z ustawianiem, z pracą gramofonu, z wkładkami, igłami, itd.
Jak wszyscy widzą, co do tego to się chyba jednak z Wintersem nie dogadam

A reszta już sama oceni, które podejście ma więcej sensu.
Strathclyde poszedł za 1210 zł.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 1244
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Każdy gramofon z automatyką jest delikatniejszy od każdego znanego mi np Thorensa (pomijam nowe produkty ... bo rozmawiamy o gramofonach
).
Zawsze automatyka wpływa na dźwięk - nie ma innej możliwości. Dlatego, że jest zintegrowana z napędem i/lub ramieniem.
Bardzo często też ludzie pozbywają się gramofonów z automatyką ... bo coś im dolega.
Wkładkę należy dobrać do ramienia posiadanego gramofonu - nie inaczej.

Zawsze automatyka wpływa na dźwięk - nie ma innej możliwości. Dlatego, że jest zintegrowana z napędem i/lub ramieniem.
Bardzo często też ludzie pozbywają się gramofonów z automatyką ... bo coś im dolega.
Wkładkę należy dobrać do ramienia posiadanego gramofonu - nie inaczej.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43753
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Nawet kiedy de fakto nie działa ona podczas samego odtwarzania?ahaja pisze:Zawsze automatyka wpływa na dźwięk - nie ma innej możliwości. Dlatego, że jest zintegrowana z napędem i/lub ramieniem.

"Coś"ahaja pisze:Bardzo często też ludzie pozbywają się gramofonów z automatyką ... bo coś im dolega.

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Ziemboll
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 wrz 2012, 00:56
Re: Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Dobra, Strathclyde poszedł za 1210 zł ( dlatego nie lubię licytacji, bo człowiek wychodzi poza pierwotne założenia
) Czyli wracamy do propozycji Wojtka. Oba Technics'y mk już poszły. Byłbym skłonny kupić model SL-1510, coś trzeba w końcu wybrać. Może to głupio zabrzmi ale co Wy na to?

- Sindsoron
- Posty: 1346
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Są gramofony w których automatyka w żaden sposób nie wpływa na dźwięk (nie ma żadnego kontaktu z napędem, ramieniem podczas odtwarzania), ponieważ jest załączana optycznie, np. Pioneer PL-570ahaja pisze:Zawsze automatyka wpływa na dźwięk - nie ma innej możliwości. Dlatego, że jest zintegrowana z napędem i/lub ramieniem.
Bardzo często też ludzie pozbywają się gramofonów z automatyką ... bo coś im dolega.
Collection
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
W pojedynku "gigantów" nie można chyba jednoznacznie stwierdzić kto ma rację.Obydwaj panowie prezentują odmienne szkoły.Szkoła "Wojtkowa" mówi o stopniowym ewoluowaniu w dziedzinie poznawania gramofonu i o przysłowiowym "gonieniu króliczka",by później przechodzić stopniowo na wyższy poziom ,natomiast szkoła "Wintersowsko-Ahajowska" mówi,że jeśli się ma kasę i jest okazja to można zacząć z wysokiego"C",by mieć dobry sprzęt na lata.W sumie to i tak od kupującego ,jego podejścia do życia zależy jaką wybierze szkołę i nie można rozsądzić co lepsze,tylko co komu lepiej pasuje 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43753
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
kielek mądrze podsumował sprawę 

SL-1200 mk2 może nadal jest. Nie ma śladu ofert na tamtej aukcji (po prostu się skończyła), także ewentualnie możesz też napisać do sprzedawcy.
Różnica między SL-15x0, a SL-17x0 jest taka, że pierwszy jest manualny, a drugi półautomatyczny. To tyle.
Jeśli jednak chodzi o te egzemplarze to SL-1510 ma nieco lepszą wkładkę i pokrywę, a SL-1710 tanią wkładkę i brak pokrywy.
No i SL-1710 jest tańszy o 1/3 ceny
Generalnie jest teraz posucha jeśli chodzi o ten przedział 500-1000 złotych i gramofony. Coś mało tego jest.
Hitachi i Yamaha nadal są na stole, a są to jednak nieco lepsze gramofony od tych dwóch Technicsów (chociaż pewnie jest to tez kwestia dyskusyjna, gdyż są to sprzęty z 80's
).
Dodatkowo są jeszcze wcześniej niewspomniane Denony:
DP-45F
http://allegro.pl/denon-dp-45-f-i2677609539.html
DP-37F
http://allegro.pl/idealny-denon-dp-37-f ... 84313.html

Jak już pisałem wcześniej, to i tak było do przewidzeniaZiemboll pisze:Dobra, Strathclyde poszedł za 1210 zł ( dlatego nie lubię licytacji, bo człowiek wychodzi poza pierwotne założenia)

SL-1200 mk2 może nadal jest. Nie ma śladu ofert na tamtej aukcji (po prostu się skończyła), także ewentualnie możesz też napisać do sprzedawcy.
Różnica między SL-15x0, a SL-17x0 jest taka, że pierwszy jest manualny, a drugi półautomatyczny. To tyle.
Jeśli jednak chodzi o te egzemplarze to SL-1510 ma nieco lepszą wkładkę i pokrywę, a SL-1710 tanią wkładkę i brak pokrywy.
No i SL-1710 jest tańszy o 1/3 ceny

Generalnie jest teraz posucha jeśli chodzi o ten przedział 500-1000 złotych i gramofony. Coś mało tego jest.
Hitachi i Yamaha nadal są na stole, a są to jednak nieco lepsze gramofony od tych dwóch Technicsów (chociaż pewnie jest to tez kwestia dyskusyjna, gdyż są to sprzęty z 80's

Dodatkowo są jeszcze wcześniej niewspomniane Denony:
DP-45F
http://allegro.pl/denon-dp-45-f-i2677609539.html
DP-37F
http://allegro.pl/idealny-denon-dp-37-f ... 84313.html
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Ten egzemplarz dużo ładniej wygląda(bardziej zadbany) i ma dość dobrą wkładkęWojtek pisze:DP-37F
http://allegro.pl/idealny-denon-dp-37-f ... 84313.html

- Ziemboll
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 wrz 2012, 00:56
Re: Zestaw na początek, do ok 1000 zł
Od wersji mk też?Wojtek pisze:Hitachi i Yamaha nadal są na stole, a są to jednak nieco lepsze gramofony od tych dwóch Technicsów
Kurczę, wiem, że chcesz dobrze ale ja tu siedzę i się zastanawiam nad tymi 4/5 modelami a Ty mi jeszcze dwa kolejne dorzucasz

Mam niby teraz większy wybór, ale i tak nie mam pojęcia co wybrać ( a jak już coś wybiorę to się okazuje, że była to najprawdopodobniej najgorsza opcja z możliwych
