Nowy w tym budżecie będzie cieniutki.
A może polski z tak zwanej epoki? Daniel, Adam, te konstrukcje sa moim zdaniem o wiele lepsze od porównywalnych zachodnich czy daleko wschodnich konstrukcji. Oczywiście ciężko powiedzieć co to znaczy "porównywalny" model, bo dolarowe ceny w PRLu były zupełnie z kosmosu dla przeciętnego komunisty
Na Allegro jest zawsze co najmniej kilka egzemplarzy Daniela, czy Adama. Za mniej niż 500 powinieneś dostać niezły niezakatowany egzemplarz. Do tego nowa wkładka za 100 i ma grać. A jak wtopisz, to zawsze znajdziesz za 100 - 150 egzemplarz na części i naprawisz, co może być trudne w przypadku rzadkich zachodnich konstrukcji.