Z pierwszego sortu zostawiłbym zdecydownie Q2, mimo że wkładka od razu do wymiany. Pokrywa pewnie z czasem.
Te wszystkie SL-20, 23, 2000 to już słabsze gramofony. I drogie przykłady.
Z drugiego sortu Siemens RW777 wygląda bardzo ciekawie, nie mniej może znajdzie się ktoś kto miał z nim bezpośrednio do czynienia i potwierdzi że warto. Tam nie dość że stan jest piękny, pokrywa również, to jeszcze wkładeczkę można trochę przetrzymać. Reszta propozycji jest na pewno słabsza niż Q2. Jeżeli nikt się nie wypowie, można się bawić w sapera.
Czyli Q2 lub Siemens wg mnie. Poniższą część potraktuj jako zachętę do dalszego czytania o gramofonach

Coś tam by się znalazło, ale to będzie gramofon "do roboty". Z którego da się ulepić fajny gramofon.
Bo po pierwsze masz nawet na yt peeełno materiałów jak zrobić pełną konserwację, naprawić/poprawić ramię itd itd, po drugie pełno części, bo to lubiany gramofon, a po trzecie świetne rzeczy na ebay'u pod przyszłą rozbudowę typu nowa plinta przygotowana np pod ramie SME. To już zależy czy chcesz po prostu kupić i słuchać płyt (wtedy Q2) czy sobie coś fajnego krok po kroczku montować i rozwijać hobby.
Jeżeli to drugie, to moja propozycja brzmi: szukaj czegoś takiego http://allegro.pl/lenco-l75-polydor-shu ... 76129.html ale za 1000, bo da się znaleźć. Bez V15, ale się da. Lub L78. Obecnie nic wartego uwagi nie ma, więc konkretnego modelu niestety nie wkleję. Da się znaleźć za 1000 w bardzo ładnym stanie, ale potrzeba cierpliwości.