Pierw padło "bo jest więcej do psucia", a teraz pada "a bo mi to osobiście nie jest potrzebne".
Obalam drugi argument: nie każdy jest Backiem (bez urazy).
Rozumiem, że ktoś może preferować jedno lub drugie, ale obiektywnie patrząc gramofony automatyczne nie są gorsze od manualnych. Tym bardziej że można je przecież używać jak manuale czy półautomaty (jak ktoś ma taką ochotę). W drugą stronę to już wymagałoby nieco inżynierii i szpagatów

Pytanie Pawelca jest zasadne, bo nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.
Duale to specyficzne twory (a szczególnie zmieniarki). Na pocieszenie dodam, że w późniejszych modelach zmieniarek Duala poprawiono konstrukcję i już tego typu problemy nie występowały

Zresztą, temat rozmowy przeszedł na Technicsy.