Drodzy koleżanki i koledzy, jako, że nikt nie był w stanie odpowiedzieć mi na poniższe pytania

postanowiłem zrobić eksperyment na własną rękę.
Mam nadzieję, że temat przyda się podobnym do mnie.
Udało mi się pożyczyć od producenta Yamahę Vinyl 500 oraz postanawiając zainwestować w eksperyment max 1000 PLN kupiłem Technicsa SL-3310.
Technics SL-3310:
Podłączyłem i ... jestem oczarowany możliwościami SL-3310, piękny dźwięk, piękne wysokie, piękne niskie (choć trochę za mocne), nareszcie z płyty słuchać dźwięk taki jaki bym sobie życzył. Obsługa genialna... to ramię poruszające się po płycie, auto powrót, te guziki same przesuwające się same po panelu ! Oto chodziło magia !!! Super gra w parze z moim N602 i Oberonami. Wróciły stare czasy, piękne wykonanie, 1978, dodatkowo super się prezentuje w zestawieniu z dzisiejszym amplitunerem. Gdzie na pewno w tym gramofonie jest zaklęta jakaś dusza.
Yamaha Vinyl 500:
To nowość w każdym calu, zapach, dbałość o detale, piękna prezentacja, dostałem sprzęt fabrycznie nowy. Przy pomocy Youtube udało się to jakoś poskładać i zmusić do działania przez wejście phono, bo system i aplikacja, uparły się by grać przez WIFI, RJ45 lub Multicast. Po wyłączeniu wszystkich zabawek dźwięk był zdecydowanie mniej plastikowy i poprawny... Ładny, czysty, zdecydowanie na poziomie Tidala masters. Grał ładnie i mocno środkiem, to co słyszałem w SL-3310 czyli mocne niskie, tu musiałem dodać ich trochę na amplitunerze. To samo z wysokimi. Ale jakość nic dodać nic ująć.
Oba gramofony są super, YV500 brzmi tak jak chciałem, poprawnie i dobrze i ja nic bym tu już nie zmieniał, ale SL-3310 brzmi bardziej tak jak ... gramofon, tak jak zapamiętałem to z dawnych lat z domu rodziców czy dziadków.
Zostawiam sobie zatem SL-3310 bo czuję, że mogę z niego wydobyć więcej. I tu prośba do Was koledzy i Wojtek.
Czy moglibyście pomóc w zidentyfikowaniu wkładki w tym gramofonie i pomóc w wyborze nowej wkładki i igły ?
Byłbym bardzo wdzięczny. Budżet to 1500 PLN, tyle ile bym dopłacił do YV500, wydaje mi się to rozsądne. Gramofonu już na pewno nie będę zmieniać, więc prośba gdybyście mogli pomóc z wkładką i igłą.
Słucham głownie: King Crimson, Pink Floyd, Moody Blues, Icehouse, Camel, Dire Straits. Lubię słyszeć perkusję, trąbkę, detale. Nie jestem fanem basów, lubię kiedy są poprawne, ale nie lubię ich za dużo.
Dziękuję i Pozdrawiam Was serdecznie

.