Witam. Chciałbym kupić swój pierwszy w życiu gramofon. Z mojego małego rozeznania wynika, że poszukuję gramofonu z napędem paskowym, koniecznie z klapą, półautomat.
Najbardziej spodobał mi się Technics SL-B300
http://allegro.pl/technics-sl-b300-gram ... 49341.html
Jednakże z tego co mi wiadomo, są różne problemy ze znalezieniem do niego odpowiedniej wkładki, gdyż nie ma w nim regulacji nacisku. Poza tym nie rozumiem nieco rozbieżności cen. Znajduję oferty z tym gramofonem za 300 zł i za 500 zł, podczas gdy przy tej mojej widnieje cena 330 zł :/
Podobny model
http://allegro.pl/technics-sl-bd3-pelny ... 95443.html
Tu także coś mi podpowiada, że mogą być problemy z igłą.
Zainteresowało mnie też to ogłoszenie
http://olx.pl/oferta/gramofon-jvc-al-f3 ... a90effd09e
Który z tych modeli prezentuje się najciekawiej? Jeśli żadne, to czy mógłbym prosić o jakieś podobne do nich alternatywy?
W wyborze gramofonu zależałoby mi na modelu firmy Technics, ewentualnie innej japońskiej, gdyż mam do nich duży sentyment

Jednak wszyscy dobrze wiemy, że nie do końca o to chodzi w wyborze dobrej jakości sprzętu, więc nie będę jakoś specjalnie rozpaczał biorąc model innej firmy. Koniecznie chciałbym mieć model półautomatyczny. Strasznie podoba mi się motyw tego ustawiania igły nad płytą i jej opuszczania. Ot, takie zboczenie

Manualny raczej nie, bałbym zarówno o mechanizm, jak i o płytę używając tego. Automat też nie, bo to kompletne zaprzeczenie tego, co przed chwilą napisałem.
Ogólnie chciałbym zadać jeszcze kilka pytań odnośnie gramofonów. Słyszałem, że niektóre modele mają możliwość odtwarzania płyt od tyłu i że jest to dość rzadko spotykana funkcja w budżetowych konstrukcjach. Po co to rozwiązanie? Czy ma to jakieś głębsze zastosowanie?
Czy konkretny model gramofonu może być identyfikowany przez jakieś brzmienie? Tak jak kupujemy słuchawki, dostosowujemy nasz wybór do słuchanego przez nas zazwyczaj rodzaju muzyki. Czy ma to zastosowanie w gramofonach? Czy też może celem jest oddanie jak najwierniejszej kopii dźwięku?
Na czym polega fenomen "nacisku i antiskatingu ustawionego fabrycznie"? Skoro jest coś takiego, to po co w ogóle to ruszać i przestawiać? Czy da się coś takiego ewentualnie wyregulować w jakiś nieinwazyjny sposób?
Wiem, że to trochę nie ten dział, ale potrzebuję również pomocy w doborze taniego przedwzmacniacza. Chciałbym się tutaj zamknąć w budżecie 100 zł.
Bardzo proszę i z góry dziękuję za wszelką pomoc
