Nowy gramofon do tańca i do różańca - Reloop/Audio Technica

[jimmyyy8]

Witam szanowne grono. Od dłuższego czasu myślę o gramofonie, a po znalezieniu stosu niezłych płyt i gramofonu Bambino w piwnicy u babci - przełamałem się.

Budżet niewielki, wymagania też nie za duże. Zależy mi na nowym sprzęcie do 1000 zł. Wiem, że lepiej używkę za mniej, poczytałem na ten temat sporo. Niestety, nie mam ani wiedzy, ani czasu, ani nerwów by zaryzykować z używanym sprzętem. Nie jestem żadnym melomanem, do tej pory muzyki słuchałem z komputera przy głośnikach za 50 zł.

Co ważne: chciałbym, żeby był to gramofon do słuchania, ale też do zabawy. Tzn. nie jestem żadnym DJ'em, nie burzę ścian i nie rozkręcam remiz, ale zawsze fascynowałem się dotykaniem talerza przez tych chłopaków i miło mi będzie móc sobie płytę zwolnić, przyśpieszyć, pokręcić - ot tak. Jednak wciąż priorytetem jest samo słuchanie.

Moje typy:

Reloop 2000 - bez przedwzmacniacza, bez pokrywy, bez USB (700 zł)/z USB (900 zł)
Reloop 4000 - bez przedwzmacniacza, bez pokrywy, bez usb (1000 zł)
Audio Technica AT-LP120 - lekko ponad 1000 zł, z wbudowanym przedwzmacniaczem, z pokrywą w zestawie.

Naczytałem się sporo narzekań na reloopy, dlatego skłaniałbym się bardziej ku AT. Myślałem jeszcze o Pro-Ject Essential II, ale to chyba paskowy twór więc się nie pobawię + drogi jak na to że bez przedwzmacniacza i pokrywy.
Do tego planuję jakieś skromne kolumny do 300 zł jak ONKYO D-055. Tak jak w dziale o kolumnach wspominałem -> słuchane będzie głównie The Prodigy + hip-hop+rock.

Co powiecie? Wiem, że wychodzę na ignoranta, ale nie mam funduszy by poświęcić się temu hobby w pełni. Stąd to myślenie ściśle praktyczne, pewnie kosztem dźwięku.

[Wojtek]

A masz nerwy by ryzykować z nowym szajsem za 1000 złotych? Sory, ale nie bez powodu odradzamy pójście tą drogą. Zbyt wielu ludzi przyszło do nas z problemami nie do naprawienia (skończyło się na zwrotach czy też wymianach gwarancyjnych).

Kiedyś jeszcze pisałem, że można takiego Reloopa czy AT brać od biedy, ale teraz ze względu na powtarzające się historie wadliwych egzemplarzy wyjętych prosto z pudełka, odradzam w pełni.

[klin]

A tak z ciekawości - da się na takich podstawowych gramofonach skreczować czy też jakies specjalne konstrukcje są do tego potrzebne?

[jimmyyy8]

Wydawało mi się, że właśnie kupując sprzęt na gwarancji producenta minimalizujemy ryzyko kosztem dźwięku.

Czy wobec tego jest jakaś odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie? Odpowiedź w stylu "Nie." ani nie przybliża mnie do gramofonu, ani nie spowoduje cudownego rozmnożenia pieniędzy w portfelu.

[Reymont]

A tak z ciekawości - da się na takich podstawowych gramofonach skreczować czy też jakies specjalne konstrukcje są do tego potrzebne?

Nie da się. Ponoć tylko Numarki, Stantony i Vestaxy z nowych konstrukcji się nadają.

[Wojtek]

A tak z ciekawości - da się na takich podstawowych gramofonach skreczować czy też jakies specjalne konstrukcje są do tego potrzebne?

Niby się da, choć lepiej nadają się wyższe modele Stantonów czy innych Numarków (od tego samego chińskiego producenta rzecz jasna), bo mają mocniejsze silniki.

Czy wobec tego jest jakaś odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie?

Lepsza odpowiedź na "co powiecie?"? Zdefiniuj co rozumiesz przez "lepsza" Klepać po pleckach (czyli pisać to co chciałbyś przeczytać) nie zamierzam, dla Twojego dobra.
Wydawało mi się, że nie trzeba dopowiadać iż lepiej wydasz swoje pieniądze kupując używkę.

[jimmyyy8]

Polecisz jakieś konkretne modele używek pod moje małe wymagania? A ja w takim razie wieczorem zacznę przekopywać forum..

[Bacek]

Czy wobec tego jest jakaś odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie?

Odpowiedź brzmi przejść spokojnie i w dużym odstępie tanich klonów Technics 12x0. Istnieją powody dla których używane starsze Technicsy są od nich droższe. No chyba że chodzi o to żeby mieć gramofon a nie żeby dobrze grało wtedy śmiało.

[Wojtek]

Polecisz jakieś konkretne modele używek pod moje małe wymagania?

O, to już nowe pytanie z którym można coś zdziałać.

Można myśleć o jakimś gramofonie z napisem DD, ale to raczej nie będzie manual tylko co najmniej półautomat. Do skubnięcia skreczowania może wystarczy, choć będzie to gramofon typowo odsłuchowy.
Tak więc w ramach kompromisów musiałbyś i z tego trochę zrezygnować.
Jak dorzucisz 5 stówek do budżetu to będzie Cię stać na używanego SL-1200 mk2.

[jimmyyy8]

Więc zakup odłożę w czasie i dozbieram do tego SL-1200. Jakiś inny Technics jest warty zachodu? Jakiś...tańszy?

[Wojtek]

Większość jest warta zachodu, ale są to modele "cywilne" (nie dla turntablistów).

[jimmyyy8]

No to polujemy na SL-1200. Dzięki raz jeszcze Wojtku.