Zwlekałem trochę z opisem wrażeń, ale chciałem najpierw trochę posłuchać, żeby wiedzieć, co napisać.
I... jestem zakochany.
Na Pioneerze wisi Nagaoka MP110, sygnał przez Art DJ Pre II do miniwieży Onkyo CR-545, także gramiak jest najmocniejszym elementem toru aktualnie. Ale jak to brzmi! Bas głęboki, góra elegancka, brzmienie klarowne i... bliskie, tak bym to chyba opisał. Mark Knopfler brzmi jak Mark Knopfler zamiast jak nagranie Marka Knopflera. Jak zamykam oczy na piosenkę to po otwarciu nie wierzę, że te kolumienki są tak małe, a rzeczywistość jakaś taka w ogóle nijaka i szara po tych muzycznych doznaniach.

Wcześniej podłączyłem go d trochę większego wzmacniacza Yamahy i przez kolumny bodajże Jamo i owszem, było cudnie, ale nie aż tak, jak teraz przez Onkyo, co jest odrobinę kontrintuicyjne, ale mnie bardzo na rękę.

Także, podsumowując: zachwyt, zachwyt i zachwyt!