Dual CS225Q i dziwna praca głośników

Głośniki w kolumnach i inne słuchawki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GrzesiekDual
Posty: 17
Rejestracja: 27 sty 2013, 21:14

Dual CS225Q i dziwna praca głośników

#1

Post autor: GrzesiekDual »

NIe wiem czy to odpowiednia kategoria na ten temat, ale w sumie "objawy" dotyczą głośników. Może ktoś pomoże :cry: Zacząłem dzisiaj testy Dual'a CS 2225Q; podłączony jest do wejścia phono, z uziemieniem. Objaw jest dziwny: podczas odtwarzania płyt (ale nie wszystkich) i tylko w przypadku pierwszych utworów na stronie, membrany głośnikowe wpadają w dziwne drgania - o dość dużej amplitudzie i niskiej częstotliwości. Pomimo tych widocznych drgań sam odsłuch jest OK, dźwięk czysty i klarowny, występujące drgania nie są słyszalne - przypuszczam, że są poniżej progu słyszalności. Obawiam się jednak czy nie wpłynie to na żywotność zawieszenia membran? i dlaczego wogóle występują; co może być przyczyną? W przypadku sygnału z innych źródeł dźwięku przetwarzanych przez ampli wszystko jest OK. Może ktoś wie o co tu chodzi? Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
Gramofon Dual CS2225Q, Ampli Yamaha RX-V771, kolumny Magnat Quantum 657
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dual CS225Q i dziwna praca głośników

#2

Post autor: Wojtek »

To może oznaczać wiele rzeczy, ale generalnie rzecz biorąc może to być objaw takiego specyficzne uszkodzenia płyty.
Do niwelowania tego typu zjawisk służy filtr subsoniczny. Twój amplituner kina domowego standardowo czegoś takiego niestety nie posiada.
Wysoki współczynnik zniekształceń harmonicznych końcówek mocy tej Yamahy również nam tutaj przy tym zjawisku nie pomaga.

Jaką masz wkładkę/igłę i jaki ustawiasz nacisk? Możesz spróbować nieco zwiększyć nacisk (np. o 0.1-0.3g) i sprawdzić czy to coś zmienia.
GrzesiekDual pisze:występujące drgania nie są słyszalne - przypuszczam, że są poniżej progu słyszalności.
Inaczej, Twoje głośniki niskotonowe je odbierają, ale nie są w stanie ich dobrze odwzorować (bo są to naprawdę niskie tony), stąd obserwujesz "łopotanie", a niby jest cisza.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ