Jakie standy lepsze?

[kielek]

W związku,że zakupiłem w końcu Tannoy M1 do pokoju syna myślę nad ich "usadowieniem".Na początku myślałem o ich "wieszaniu",ale wydaję mi się że to chory pomysł(choćby na tylni bass reflex w M1,a poza tym wyczytałem że zasadniczo kolumny w takim przypadku gorzej brzmią),więc zostają standy.Sam jeszcze się nie zdecydowałem,czy będą to standy kupione czy tzw,samoróbka.Nie wiem w którym kierunku "uderzyć" w konstrukcję metalową(stabilniejsze,ale za to droższe w zakupie i trudniejsze w wykonaniu),czy z płyty mdf ,które są dość tanie i łatwe w wykonaniu.Czy odbije się to na akustyce jeśli zdecydowałbym się na te drugie tańsze i prostsze rozwiązanie?Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

[JacK]

Oj temat rzeka. Na szczęście nie jesteśmy na forum audiofilskim więc aby wszystko poprawnie grało wystarczy trzymać się poniższych zasad i nie wymyślać nowych teorii. Standy w przypadku kolum M1 odstawiasz tylko na niewielką odległość od ściany. Im dalej odstawisz tym mniej będzie basu którego i tak w przypadku tak małych skrzynek nie będzie zbyt wiele. Ważne jest aby tak dobrać standy aby głośnik wysokotonowy był na wysokości uszu słuchacza. Materiał z jakiego zbudowane są standy ma niewielkie znaczenie. Trzeba oczywiście wybrać takie aby były stabilne i ciężkie przy podstawie. Niektóre konstrukcje umożliwają zasypanie standa piaskiem, to bardzo dobre rozwiązanie. Kolumne do stenda najlepiej "przykleić" za pomocą substancji zwanej Blue-Tac do nabycia w co lepszym sklepie papierniczym. Ma to zalety tłumienia drgań,a także świetnie klei. Wystarczy utoczyć kilka kulek docisnąć kolumne do standa i już. Jak się znudzi to można silnym szarpnięciem zerwać połączenie bez śladów.

[kielek]

Jak zwykle wielkie dzięki za radę