Standy

[Reymont]

U mnie po zastosowaniu kolców, zarówno pod gramofonem czy standami nie usłyszałem żadnej różnicy. Nie wiem jak sąsiedzi.
Poza tym, kojarzą mi się z audiofilskim tryhardem więc ich nie będzie

Jakby ktoś miał w zasięgu takie oryginalne podstawki JBL byłbym wdzięczny za pomiary.

[Bacek]

Poza tym nie lubię kolców. Może w sprzęcie za 20k mają jakiś sens.

Nie dla automagicznych właściwości ja montowałem. Po prostu był to dla mnie najszybszy i najprostszy (specyfika moich paczek) sposób aby całość przechylić. Rozważałem customowy, przekrzywiony raiser ale lenistwo zwyciężyło, poza tym kolcami można sobie lekko ten kąt jeszcze regulować. Chociaż fakt że utrudniają (chociaż nie u mnie) przesuwanie paczek.

[MeqhabTion]

Jakby ktoś miał w zasięgu takie oryginalne podstawki JBL byłbym wdzięczny za pomiary.

Może to pomoże:

http://www.audioheritage.org/vbulletin/ ... dimensions

[Reymont]

Regulacja kąta z pewnością idzie na plus.
Z przesuwaniem kolców to faktycznie słabo, już sobie przerysowałem panel przez nieuwagę

[kielek]

Ja tam jakieś różnice słyszę,chodzi głównie o bas który jest bardziej odseparowany,poza tym mniej niesie po podłodze co może i sąsiedzi doceniają. Z tego co gdzieś kiedyś wyczytałem kolce rozpowszechnili Angole ze względu na swoje podłogi pokryte wykładziną ,a że audiofile pomysł przytulili to inna sprawa.

[Reymont]

Jakby ktoś miał w zasięgu takie oryginalne podstawki JBL byłbym wdzięczny za pomiary.

Może to pomoże:

http://www.audioheritage.org/vbulletin/ ... dimensions

Dzieki za linka, choć nadal nie wyczytam stamtąd informacji o kącie Niedowymiarowany rysunek.

@kielek, jeślibym słyszał różnicę to oczywiście bym kolce zostawił/zamontował znowu.

[Bacek]

Regulacja kąta z pewnością idzie na plus.
Z przesuwaniem kolców to faktycznie słabo, już sobie przerysowałem panel przez nieuwagę

U mnie ze względu na krzywą drewnianą podłogę oraz fakt że paczki są dość pokaźne i ciężkie całość stoi jeszcze na płycie która jest podklejona w trzech punktach filcem. Całość się dość prosto przesuwa bez szkody dla podłogi

[MeqhabTion]

Niedowymiarowany rysunek.

Jest napisane, że na czołowej desce wcięcie na 1 1/2" od góry i szerokie na 1 1/8". Na tylnej tak samo. Na tej zaokrąglonej wycinasz otwór do połowy szerokości i masz załatwioną potencjalnie sprawę kąta

[Reymont]

Niedowymiarowany rysunek.

Jest napisane, że na czołowej desce wcięcie na 1 1/2" od góry i szerokie na 1 1/8". Na tylnej tak samo. Na tej zaokrąglonej wycinasz otwór do połowy szerokości i masz załatwioną potencjalnie sprawę kąta

Dimensions same as back plate exept notches on top edge
Czy aby na pewno?

[Bacek]

>Dimensions same as back plate exept notches on top edge

Because on other where on bottom edge

Oczywiście ma to znacznie tylko gdy są jakieś ozdobniki

[MeqhabTion]

Raczej chodzi o szerokość niż głębokość. Na tylnej masz 3/4" na przedniej 1 1/8". Przynajmniej tak to wygląda z rysunków i opisu.

[Bacek]

Oj chyba nie, w końcu ta sama deska w nie wchodzi.

Tzn, szerokość jak dla mnie powinna być ta sama, natomiast co do głębokości to faktycznie na tylnej mogą być głęsze żeby poprzeczka dotykała podłogi natomiast z przodu trochę płytsze żeby z kolei głośnik stał na "boczkach a nie" na przedniej części

Z drugiej strony idea jest prosta a wymiary trzeb po prostu dostosować do swoich paczek

[Reymont]

Z drugiej strony idea jest prosta a wymiary trzeb po prostu dostosować do swoich paczek

Jasna sprawa, ale chciałbym poznać jak zostały zaprojektowane w oryginale

[pan_winyl]

Ja tam jakieś różnice słyszę,chodzi głównie o bas który jest bardziej odseparowany,poza tym mniej niesie po podłodze co może i sąsiedzi doceniają. Z tego co gdzieś kiedyś wyczytałem kolce rozpowszechnili Angole ze względu na swoje podłogi pokryte wykładziną ,a że audiofile pomysł przytulili to inna sprawa.

Dokładnie- lepsze odseparowanie niskich częstotliwości jest zauważalne od razu. Po prostu mniej to dudni.
U mnie sprawa jest dość skomplikowana- tj mildtony mają zamontowane 4 nogi, które podnoszą je na poziom uszu. Nogi są prawie idelanie spasowane z kolumną pod kątem kolorystycznym, do tego przysłonięte z przodu maskownica kolumny (jako że słucham bez maskownic, a gdzieś je dać musiałem, po prost przyczepiłem je z przodu na górnych kołkach.

Kolumny wyglądają o wiele ciekawiej całość stoi na płycie granitowej, która podklejona jest filcem. Zanim położyłem płytę stało to na kolcach, zdemontowałem je i teraz robię listwy z kolcami pod granitową płytę (nie chce mi się wiercić w płycie) Po zastosowaniu kolców sąsiadka nie wspominała już o tym że słucham muzyki (ma czułe uszy), a w mieszkaniu nie zwracam uwagi na dudnienie basu (kiedy np przechodzą z pokoju do łazienki i zamykając drzwi odcinam źródło dźwięku od siebie.

To tyle w temacie kolców.

[Reymont]

Żeby była jasność.
Nie piszę o braku różnic przy stawianiu kolumn bezpośrednio na podłogę, tylko o różnicy, gdy standy są posadzone na gumowo-filcowych podkładkach zamiast na kolcach. Przy niewielkich kolumnach różnica w dźwięku jest niesłyszalna a bubkowaty, jak dla mnie, wygląd kolców nie razi