Dzięki raz jeszcze!Quarter pisze: ↑18 maja 2021, 16:08Wracaj, wracaj Nie to, żebym Cię jakoś naciągał, ale - skoro prezent dla żony rzecz święta, co zrozumiałe - możesz też zacząć od drugiego końca i wyszukać sobie jakiś fajny i czadersko wyglądający wzmacniacz albo amplituner z epoki plus kolumny. Podepniesz pod to Teaca i już będzie lepiej. A do tematu drapaka wrócisz za jakiś czas.
Tak czy owak, miłego zbierania i słuchania płyt!
Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 22 mar 2021, 08:10
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 12 lut 2017, 11:05
Re: Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
Ostatnio na Ebay i Allegro widze sporo "kombajnow", kupilem znajomej Duala KA60 za 600 w komplecie z kolumienkami. Pomieszczenie malutkie wiec uznalem ze wystarcza, zanim go przekazalem gral u mnie i nawet te kolumienkj spokojnie dawaly rade w pokoju 25m2. Zakup okazal sie udany, gramofon dobrej klasy a wzmacniacz tez daje rade, sprzet w ladnym stanie i wszystko dziala, full automat wiec obsluga tez latwa. Jesli ktos lubi taki 'design' to polecam takie rozwiazanie.
P s. Podpialem do tego przekaznik bluetooth zeby mogla sluchac tidala itp i spelnia to swoje zadanie, dzwiek jest ok, nie ma sie czego czepiac.
P s. Podpialem do tego przekaznik bluetooth zeby mogla sluchac tidala itp i spelnia to swoje zadanie, dzwiek jest ok, nie ma sie czego czepiac.
- stos79
- Posty: 1401
- Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
- Gramofon: Luxman PD 444
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 09 kwie 2019, 21:03
Re: Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
Od założenia tematu kilka lat upłynęło. W obecnej drożyźnie ciężko jest złożyć przyzwoity zestaw za 1000 zł. Za sam drapak trzeba zapłacić około 800 do 1000 zł by był w przyzwoitym stanie. Realnie szacując to 2000 do 2500 zł można przyjąć na start zestawu z gramofonem, wszystkie elementy używane. A i tak dźwiękowo będzie jako tako.
Często używane wzmacniacze za kwotę 200-300 zł to szroty nadające się tylko na serwis. A to kolejne minimum 200-300 zł by doprowadzić do pełnej sprawności. Optymistycznie zakładając..
Często używane wzmacniacze za kwotę 200-300 zł to szroty nadające się tylko na serwis. A to kolejne minimum 200-300 zł by doprowadzić do pełnej sprawności. Optymistycznie zakładając..
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 42346
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
Ja myślę że przy wydaniu po tysiaku na klocka to nadal będzie co najmniej przyzwoicie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- ortophon
- Posty: 53
- Rejestracja: 11 lip 2023, 20:28
- Gramofon: SL1210 mkII / VMS70
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: Od czego zacząć, czyli jak złożyć zestaw z gramofonem?
pewnie już było, ale
od pomieszczenia
od przesłuchania setek CD/WAV/taśm/kaset przez dany zestaw głośników w danym pomieszczeniu - żeby mieć świadomość, że ewentualnie zbyt dudniące 55Hz, cofniete 500-1000hz,
czy sycząca/stłumiona góra > 12 kHz to wina pomieszczenia/ tweetera.
płyta->stylus->preamp-> riaa-> to układ bardzo trudny do skontrolowania
nie można do tego dokładać dodatkowych zmiennych (wg mnie)
jezeli setup tasmowo-cyfrowy nie zda egzaminu w danym pomieszczeniu - przygoda z gramofonem będzie koszmarem
i potrwa bardzo krótko, albo niepotrzebnie długo.
bezpiecznie jest zacząć od standardu: dowolny ortofon MM -> project phonobox s2 (pożyczyć/nie kupować) - i opisać swoje wrażenia:
za mało tego / za dużo tamtego.
i wtedy już z górki.
od pomieszczenia
od przesłuchania setek CD/WAV/taśm/kaset przez dany zestaw głośników w danym pomieszczeniu - żeby mieć świadomość, że ewentualnie zbyt dudniące 55Hz, cofniete 500-1000hz,
czy sycząca/stłumiona góra > 12 kHz to wina pomieszczenia/ tweetera.
płyta->stylus->preamp-> riaa-> to układ bardzo trudny do skontrolowania
nie można do tego dokładać dodatkowych zmiennych (wg mnie)
jezeli setup tasmowo-cyfrowy nie zda egzaminu w danym pomieszczeniu - przygoda z gramofonem będzie koszmarem
i potrwa bardzo krótko, albo niepotrzebnie długo.
bezpiecznie jest zacząć od standardu: dowolny ortofon MM -> project phonobox s2 (pożyczyć/nie kupować) - i opisać swoje wrażenia:
za mało tego / za dużo tamtego.
i wtedy już z górki.