przed krytyką. Wystarczy czytać ze zrozumieniem do czego się odnoszę.
Ja wiem że to były inne czasy. Na rodzimym rynku były inne konstrukcje, ale zdaje sobie sprawę z ich cen i dostępności.
Absoutnie nie - przecież to nie jest jakaś nowość, nie wymaga też wielkiego olśnienia dostrzeżenie że nastąpił regres technologiczny sprzętu hifi na przestrzeni ostatnich 40 lat. Teraz powoli się to zmienia - ale fakt pozostaje faktem.
Odnoszę się bardziej do tego - że w tamtych realiach to może i był sztos - ale dziś kiedy mamy wolny rynek i szeroką dostępność wszelkich marek i modeli, w przekroju ostatnich 50 lat, trzymanie się Unitry i cmokanie nad nią uznaje za przejaw masochizmu.
Tutaj dotykasz innego ciekawego problemu - urządzenia Unitry są idealnymi węcz to kolekcjonowania - postawisz koło siebie Bernardy z tego samego okresu, modelu, ba pewnie nawet z kolejnymi numerami seryjnymi i w kazdym znajdziesz różnicę- a to inaczej nawiercony otwór
, a to śrubka inna.
Ale ja nie wyśmiewam - co mi do tego co u kogo gra. Ja mogłem (może niezbyt precyzyjnie to wyszło) tylko odnieść się do panującej w narodzie manii krajowego sprzętu hifi i jego wyższości, lepszości i czego tam jeszcze. Odbija się to w cenach tych urządzeń - od wspomnianego tutaj egzemplarza, przez kolejne radmoryny inne podobne - które po zestawieniu ich z konkurencją zagraniczną nie wytrzymują próby testu/ czasu/ jakości.
I nie będę obśmiewał Daniela - ba wyskoczyłbyś z Arturem powiedziałbym że spoko - przecież to nie jest tak że panuje jakiś odgórny nakaz posiadania super audiofilskiego sprzętu a przekrój kabli jest normą DIN. Zwróć uwagę na czym gram sam - dupy nie urywa ale to właśnie sedno tej sprawy - ja wiem że idę (świadomie) w jakiś zestaw, jakąś jakość i jakiś dźwięk chce z tego osiągnąć (czasami wręcz nazywam swój zestaw trash fi - ze względu na stan w jakim kupuje komponenty - zanim je wyremontuję) i nie udaje że powinny kosztować miliony złotch monet. Nazwij to racjonalizmem zakuopwm jeśli chcesz.
Dokładnie. Chyba nigdy tyle nie napomstowałem na gramofon jak wtedy kiedy miałem ustawić obroty w GS/Bernardzie/Altusie etc. etc.