Pierwszy sprzęt do słuchania winyli

[Thomson19781]

Cześć! Zaczynam swoją przygodę ze słuchaniem winyli i chciałem kupić jakiś dobry sprzęt na start. Budżet to około 4 tysiące zł, z czego wolałbym kupić nowy sprzęt, chyba że używany w podobnej cenie będzie faktycznie znacznie lepszy. Jak do tej pory znalazłem coś takiego, mógłbym Was prosić o opinię i rady, czy ma to ręce i nogi oraz czy są to w ogóle urządzenia godne uwagi?
Gramofon: AT-LPW50PB
Wzmacniacz: A-S201
Głośniki podstawkowe: Tesi 261

[Wojtek]

Wątki "o wszystkim" nie są mile widziane. Mamy poszczególne działy sprzętowe.

Lekturki:
viewtopic.php?f=43&t=3421
viewtopic.php?f=43&t=1342

chyba że używany w podobnej cenie będzie faktycznie znacznie lepszy

Każdy używany w tym budżecie będzie lepszy od tych nówek, tyle że zwyczajowo nie będzie na 2-letniej gwarancji producenta.

[Thomson19781]

Dziękuję

[Jozi]

Cześć! Zaczynam swoją przygodę ze słuchaniem winyli i chciałem kupić jakiś dobry sprzęt na start. Budżet to około 4 tysiące zł, z czego wolałbym kupić nowy sprzęt, chyba że używany w podobnej cenie będzie faktycznie znacznie lepszy. Jak do tej pory znalazłem coś takiego, mógłbym Was prosić o opinię i rady, czy ma to ręce i nogi oraz czy są to w ogóle urządzenia godne uwagi?
Gramofon: AT-LPW50PB
Wzmacniacz: A-S201
Głośniki podstawkowe: Tesi 261

No to na początek choćby ten, to jest gramofon a nie chiński wydmuch .Tego bym nie kupił za cholerę.
viewtopic.php?f=59&t=22025
O pozostałym torze kolumnach i wzmacniaczu można pomyśleć.

[darkman]

Podziel sobie kolego budżet na składowe toru najpierw. Np 2000+ na gramofon z epoki.
Po tysiaku na wzmacniacz zintegrowany i kolumny.
Na zestaw nowych komponentów wzmiankowana kwota jest za mała, choć oczywiscie o jakimś elemencie nowym możesz myśleć.
Pamiętać jednak trzeba, że zaraz dochodzi wkładka, a przynajmniej wymiana zastanej igły w gramofonie, kable-interkonekty, kable głośnikowe. To zaczyna budować budżet i go tuczyć snadnie.
Ze wzmakiem jest tak, że albo godzisz się na słabą sekcję phono i planujesz od razu zakup phonostage lub kwotę preampu doliczasz do integry i kupujesz od razu taki, który pozwoli na satysfakcjonującą synergię z gramofonem i wkładką. Zatem na wzmak warto wydać nieco więcej lub poszukać czegoś o dobrych opiniach sprawdzonych przez posiadaczy audio, którzy swoją kasę już utopili za Ciebie (tu się cieszysz i ).
Masz wątki zakupowe dla poszczególnych klocków idź zatem i walcz , powodzenia!

[Rudinho]

Pełna zgoda tylko bym się jednak zastanowił czy tych 2 koła nie przeznaczyć jednak na wzmacniacz. Gramofon ma trzymać obroty , powinien też mieć względnie przyzwoite ramię a sporo można wykombinować inną wkładką a wzmak to jednak wzmak. Jak dobry to i innych źródeł można posłuchać. A tak w ogóle to wszystko jest ostatnio tak zajebiście drogie, że 4 tysiaki to może być ciut za mało na cały zestaw. 2 klocki na gramofon, 2 na wzmak i tysiak na kolumny i powinno być ok, ewentualnie 2000, 1500 i 1000 też powinno oblecieć. No chyba, że trzeba się sztywno trzymać budżetu to wtedy może jakieś kolumny by dobrał za 5 stówek... Ale to tylko moja osobosta opinia.

[darkman]

No tak, jednak trudno trafić taką okazję jak Uniwersum od Jacka za 1200 już fajną wkładkąi i z dobrej ręki. Stąd w mojej opinii na przyzwoity gramofon trzeba przeznaczyć lepiej by się nie bujać z bylejakością i szemranym "po serwisie".**
Ja to bym i na wzmak przeznaczył całe te 4tysiące, ale sam nie zagra , ale i za 1600 obecnie można dobrać integrę o bdb parametrch z podwójną sekcją phono.
Dobra idea to tak by choć jeden z komponentów nabyć taki, który oprze się pokusom wymiany za czas jakiś. Resztą można żonglować. Fajnie gdyby ów komponent to nie był interkonekt zaledwie. Podstawa w mojej opinii to uniknięcie spirali zbrojeń.
U mnie np zwykle gramofon był tą dość stabilną częścią zestawu. I jakoś tak zostało do dziś.

** no właśnie od naszego Łukasza (@Ukaniu) wiem, że te sprzęty "w idealnym stanie i po serwisie" trafiają zwykle do niego na stół z oscyloskopami (pouczajacy kanał na YT-warto śledzić), bo wcześniej były robione w imadle i przysłowiowym młotkiem (to już moja konkluzja).

[Bacek]

Ja to bym i na wzmak przeznaczył całe te 4tysiące, ale sam nie zagra

A ja na głośniki bo jaki magiczny nie był by wzmacniacz jak głośniki są kiepskie to kiepski będzie dźwięk.

Kiepski wzmacniacz z dobrymi głośnikami zagra lepiej niż na odwrót, także jak dla mnie lwia część budżetu powinna iść w głośniki.

[Jozi]

Ja to bym i na wzmak przeznaczył całe te 4tysiące, ale sam nie zagra

A ja na głośniki bo jaki magiczny nie był by wzmacniacz jak głośniki są kiepskie to kiepski będzie dźwięk.

Kiepski wzmacniacz z dobrymi głośnikami zagra lepiej niż na odwrót, także jak dla mnie lwia część budżetu powinna iść w głośniki.

Tu się zgadzam w całej rozciągłości z tym że można trafić przyzwoite głośniki za 1000zł.
Moje heco po remoncie tyle kosztowały i brzmią że na strychu stoją indianki.
Osobiście szukałbym dobrych heco to 1000zł+wzmak drugi 1000zł , a na pre nie żałowałbym grosza np. od @Jaculka bo pre to cholernie ważna sprawa w torze. Mając dobre pore i dobrą wkładkę można zaczynać szukać swojego brzmienia. Takie zestawienie kolejności taniej wychodzi .

[darkman]

Chłopaki, ale to JA bym tak przeznaczył, a ja:
a. mam już dobre głośniki, a nawet wzmacniacze,
b. to nie jest temat o mnie,

Kontekstowo to jednak za bardzo nie ma czego dzielić, bo ten w mojej wypowiedzi jest zupełnie inny. Przy "najwięcej na głośniki" cierpią gramofon i wzmacniacz. A faktycznie z tysiąc z niewielkim haczykiem da się kupić bardzo przyzwoite głośniki. Nie ma też takiej zależności, która pozycjonuje głośniki na pierwszym miejscu toru audio. Równowaga da jednak najlepszy wynik i to przy założeniu, że mnie wsio ryba.
Jak zwykle tego typu tematy budzą wiele kontrowersji i to jest jeszcze jeden przyczynek do tego by nie wdawać się w tematykę "wszystko razem za ileś".

[Bacek]

Nie ma też takiej zależności, która pozycjonuje głośniki na pierwszym miejscu toru audio.

Oj, jest. Mierzalne zniekształcenia głośników są przed przecinkiem a wszystkich przyzwoitych (nie koniecznie drogich) elementów reszty toru na pierwszym lub daleko dalszych miejscach po przecinku.

[Piterski]

Głośniki muszą być spasowane ze wzmacniaczem, bez tego i super głośniki nie zagrają. Gramofon na start można kupić tańszy, z czasem wymienić na lepszy i zainwestować w zewnętrzne phono. Tak więc ja bym zaczął od duetu głośniki - wzmacniacz.
Kolega napisał, zestaw na start, więc niech posmakuje czy mu vinyl pasuje, nawet na tańszych prostszych gramofonach i wkładkach. Potem można w to inwestować.

[darkman]

po przecinku.

Backu Ty mój ulubiony przecinku, ale pozwolisz, że pozostanę przy swoim zdaniu. Prawda?
No to mnie uspokoiłeś.
Ano tak jak się nie dopasują to do uja z tą lepszością.

BTW koledzy, Thomson już podziękował wczoraj o 16:15 i od tej pory się nie logował.
Poszedł gdzieś w siną dal, gdzie doradzają w całych zestawach bez marudzenia. A nawet proponują co, jak i za ile.
Mamy kolejny wątek akademickiej dyskusji
Bawcie się dobrze , ja lecę ułożyć ostatnie 6 kafli w łazience i fajrant ale jestem z Wami duszą i duchem oczywiście. Po drodze sobie zerknę na moje drogie głośniki świetnie spasowane z moim drogim wzmacniaczem i fQ drogim gramofonem, choć właściwie przy jego jakości to tanim jak barszcz, ale co mi tam..zerknę razy dwa.
miłego popołudnia i wieczoru,

[Piterski]

darkman, PL70II to co najmniej dobry i wcale nie taki przystępny cenowo gramofon. Tak więc ten tego....

[jaca1970]

P. S. Universum 6000 sprzedane, pojechało....

Ma być na prezent dla syna, super sprawa.
Może młody zaskoczy i będzie nowy do rozprawek o wyższości kolumn mad wzmacniacz....
....
Kiedyś tu napisze... " pierwszy gramofon dostałem od ojca i tak się wszystko zaczęło ..." oby