Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Takie lamerskie pytanie: odtwarzam Tidal wg toru: iPhone > Chromecast Audio > DAC > Wzmacniacz. Czy może mieć jakiekolwiek znaczenie dla jakości dźwięku czy mam bardziej podgłosniony volume w telefonie i ciszej wzmacniacz, czy też odwrotnie? Wiem, powinienem sam sprawdzić, ale dziś zmęczenie rzuciło mi się na uszy i coś słabo słyszę w ogóle. Zresztą ciekawi mnie to, że tak to ujmę, z naukowego punktu widzenia
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Moim zdaniem nie powinno to mieć znaczenia. Liczy się wynikowy poziom sygnału trafiający na wejście końcówki mocy. Jednak jedno "ale" chyba jest. Nie mam o tym żadnej konkretnej wiedzy, tylko przeczucie. Regulacja volume w telefonie jest elektroniczna. Po za tym sygnał zanim trafi na wyjście telefonu, przechodzi przez jakiś mały wzmacniacz, a to kolejne potencjalne źródło problemów. Czy telefon gra z takimi samymi zniekształceniami przy niskim i przy wysokim poziomie głośności? Obawiam się, ze nie. Ale kiedy te zniekształcenia sa mniejsze, to nie wiem.
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Dla jasności - sygnał z iPhone'a trafia do Chromecast Audio po wifi, stamtąd toslinkiem do DACa, i z DACa po RCA do wzmacniacza. Więc tak naprawdę, to nie wiem co ja wzmacniam naciskając klawisz volume w telefonie Przyznaję, zastanawia mnie to od jakiegoś czasu - skoro "grają" kable sieciowe i podstawki pod kable, to może i tu kryje się jakieś magiczne źródełko dźwiękowej nirwany? Ja chyba nie słyszę różnicy, ale ja nie słyszę napowietrzenia instrumentów czy kaskadowej konturowości basu też - stąd pytanie do tych, co słyszą więcej.chudy_b pisze: ↑16 mar 2021, 21:52Moim zdaniem nie powinno to mieć znaczenia. Liczy się wynikowy poziom sygnału trafiający na wejście końcówki mocy. Jednak jedno "ale" chyba jest. Nie mam o tym żadnej konkretnej wiedzy, tylko przeczucie. Regulacja volume w telefonie jest elektroniczna. Po za tym sygnał zanim trafi na wyjście telefonu, przechodzi przez jakiś mały wzmacniacz, a to kolejne potencjalne źródło problemów. Czy telefon gra z takimi samymi zniekształceniami przy niskim i przy wysokim poziomie głośności? Obawiam się, ze nie. Ale kiedy te zniekształcenia sa mniejsze, to nie wiem.
Dla jasności - cz.2. Nie robię sobie jaj - naprawdę mnie to zastanawia. Pewnie jest to obojątne. Ale może jakieś znaczenie dla wzmacniacza ma to, czy gała jest na godzinie 7 czy jednak na 10-ej (powyżej nie grywam )
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Raczej nie. Dla wzmacniacza jest obojętne czy, strzelam, 200mV na wejściu końcówki wynika z tego, że z telefonu wyszło 300mV i na potencjometrze obciąłeś 100mV, czy z telefonu wyszło 500mV i na potencjometrze obciąłeś 300mV. Pamiętaj, że potencjometr regulacji głośności prawidłowo powinien nazywac się ściszacz Jego neutralne położenie to maks głośności. Kręcąc w lewo, po prostu zmniejszasz sygnał aż do zera.Quarter pisze: ↑16 mar 2021, 23:43Ale może jakieś znaczenie dla wzmacniacza ma to, czy gała jest na godzinie 7 czy jednak na 10-ej (powyżej nie grywam )
- Raf
- Posty: 38
- Rejestracja: 19 lis 2020, 23:28
- Gramofon: SONY PS-X6
- Lokalizacja: Kraków
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Sprawa wygląda następująco:
Iphene jest tylko pilotem sterującym po wifi Chroecastem
Chromecast pełni funkcję odtwarzacza strumieniowego muzyki pobranej z Tidala
przesyła go złączem cyfrowym (toslink) do zewnętrznego Dac-a
Dac zamienia sygnał cyfrowy na analogowy i
przesyła go złączem analogowym do wzmacniacza
Regulując głośnością na telefonie zmieniamy (a dokładniej zmniejszamy) poziom sygnału cyfrowego.
W tym miejscu, w praktyce nie powinno być różnicy, przynajmniej przy wybranych wyższych jakościach Tidala.
Sytuacja zmienia się za Dackiem, przy sygnale analogowym. Zawsze występuje jakiś stały poziom szumów i innych zakłóceń. Nakładając na niego sygnał audio lepiej jest gdy pożądany sygnał jest głośniejszy, gdyż daje to większy odstęp od zakłóceń.
Sprawa jest tym wyraźniejsza im gorsze jest źródło analogowe.
Proponuję przeprowadzić test "skrajny" porównując jakość sygnału:
odtwarzanego "normalnie" (maksymalny poziom na "pilocie" telefonu) i mniejsze odkręcenie wzmacniacza
oraz przy bardzo dużym ściszeniu na telefonie i dużym podkręceniu wzmacniacza
Iphene jest tylko pilotem sterującym po wifi Chroecastem
Chromecast pełni funkcję odtwarzacza strumieniowego muzyki pobranej z Tidala
przesyła go złączem cyfrowym (toslink) do zewnętrznego Dac-a
Dac zamienia sygnał cyfrowy na analogowy i
przesyła go złączem analogowym do wzmacniacza
Regulując głośnością na telefonie zmieniamy (a dokładniej zmniejszamy) poziom sygnału cyfrowego.
W tym miejscu, w praktyce nie powinno być różnicy, przynajmniej przy wybranych wyższych jakościach Tidala.
Sytuacja zmienia się za Dackiem, przy sygnale analogowym. Zawsze występuje jakiś stały poziom szumów i innych zakłóceń. Nakładając na niego sygnał audio lepiej jest gdy pożądany sygnał jest głośniejszy, gdyż daje to większy odstęp od zakłóceń.
Sprawa jest tym wyraźniejsza im gorsze jest źródło analogowe.
Proponuję przeprowadzić test "skrajny" porównując jakość sygnału:
odtwarzanego "normalnie" (maksymalny poziom na "pilocie" telefonu) i mniejsze odkręcenie wzmacniacza
oraz przy bardzo dużym ściszeniu na telefonie i dużym podkręceniu wzmacniacza
SONY PS-X6/Benz MC20E2 HO/BUphono nano/Ayon Orion/Paradigm Reference Studio 20
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Powinieneś poczytać o "bit perfect". Wielu uważa, że każda ingerencja odtwarzacza w tor cyfrowy psuje ten dźwięk w tym również suwak volume. Najlepiej samemu zrobic test - zainstalowac cos ala foobar na iphona (niestety nie znam iphona)i podac bit perfect na dac a potem ten sam utwór z tidala tylko wazne zeby było to samo wydanie utworu bo potrafia sie mocno róznic masteringiem na róznych płytach.
Jest sporo watków na forach dlaczego tidal z flac brzmi gorzej niż ten sam flac z pliku w wersji bit perfect ale to też nie jest reguła. W kazdym razie opinia na forach jest taka, że jak program odtwarzacza obrabia w jakikolwiek sygnał cyfrowy to dzwiek robi sie bardziej płaski itp. ale chyba najlepiej samemu to sprawdzić bo jakość całego systemu też bedzie miała wplyw i nie na kazdym to wylezie - tak przynajmniej piszą. Nie mam tidala dlatego nie moge porównac ale grałem spotify vs flac bit perfect przez alse z coreelec i róznica jest olbrzymia na korzyść coreelec.
Jest sporo watków na forach dlaczego tidal z flac brzmi gorzej niż ten sam flac z pliku w wersji bit perfect ale to też nie jest reguła. W kazdym razie opinia na forach jest taka, że jak program odtwarzacza obrabia w jakikolwiek sygnał cyfrowy to dzwiek robi sie bardziej płaski itp. ale chyba najlepiej samemu to sprawdzić bo jakość całego systemu też bedzie miała wplyw i nie na kazdym to wylezie - tak przynajmniej piszą. Nie mam tidala dlatego nie moge porównac ale grałem spotify vs flac bit perfect przez alse z coreelec i róznica jest olbrzymia na korzyść coreelec.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Ja błądzę gdzieś po środku...
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Pytanie wcale nie jest głupie, ja mam takie obserwacje:
Co do zasady źródło dźwięku - mam na myśli to co trafia ostatecznie na wzmacniacz powinno mieć taki poziom sygnału jaka jest czułość wejścia wzmacniacza.
Mówią na to +/- 0dB co zwykle odpowiada sygnałowi o wartości 0,75mV RMS np. dla toru CD, zatem AUX będzie miało zwykle taki sam poziom czułości.
Cyfrowy suwak volume zwykle degraduje dźwięk (np. w Windows obniża próbkowanie), dlatego stosuje się zabiegi typu bit perfect.
Nie wiem czy iPhone domyślnie używa bit perfect ale i tak bym ustawiał tam max vol.
Wracając jeszcze do wzmacniacza, jeśli przykładowo odkręcisz go prawie na maksa bez sygnału będzie wyraźnie szumiał to raz,
a dwa: jeśli coś nie styknie po drodze w torze to można uszkodzić głośniki (i sam wzmacniacz też).
Co do zasady źródło dźwięku - mam na myśli to co trafia ostatecznie na wzmacniacz powinno mieć taki poziom sygnału jaka jest czułość wejścia wzmacniacza.
Mówią na to +/- 0dB co zwykle odpowiada sygnałowi o wartości 0,75mV RMS np. dla toru CD, zatem AUX będzie miało zwykle taki sam poziom czułości.
Cyfrowy suwak volume zwykle degraduje dźwięk (np. w Windows obniża próbkowanie), dlatego stosuje się zabiegi typu bit perfect.
Nie wiem czy iPhone domyślnie używa bit perfect ale i tak bym ustawiał tam max vol.
Wracając jeszcze do wzmacniacza, jeśli przykładowo odkręcisz go prawie na maksa bez sygnału będzie wyraźnie szumiał to raz,
a dwa: jeśli coś nie styknie po drodze w torze to można uszkodzić głośniki (i sam wzmacniacz też).
- Quarter
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 sie 2019, 11:41
- Gramofon: Thorens TD-125
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głupie pytanie - volume źródła vs volume wzmacniacza
Wielkie dzięki za pochylenie się nad tematem W weekend poćwiczę różne ustawienia i dam znać, czy moje kaprawe uszy słyszą jakąś różnicę.
Jest: Thorens TD-125 'Frankensteiner' (od Zbyszek1982), Grundig 5200 (od Kukiz 30), ONKYO A-8067, NAMCO NSZ-333, Chromecast Audio + DAC.
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2
Był: Technics SL-Q2, 1500C, 1200GR, Luxman L435, JVC AX1 i AX-330, NIKKO TRM750, Dali Icon 6, Thiel Cs 1.2