Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

Wszystko razem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Therion
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49

Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#1

Post autor: Therion »

Proponuję taki oto wątek. Zapraszam osoby, które na swojej drodze poszukiwań spotkały (posiadają) urządzenia, których nie zmienią na inne. Próbowały, ale każde podejście do zmiany oznaczało pogorszenie a nie poprawę brzmienia / ew. poprawa brzmienia była nieznaczna - osiągalna dopiero przy wydaniu kwot x razy większych.

Jestem ciekawy Waszych typów. Wrzucam w "ogólne" ponieważ dotyczyć to może gramofonów, kolumn, przed/wzmacniaczy, ramion a nawet wkładek.
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 7596
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#2

Post autor: amrowek »

Jest tego trochę i ciut ciut. Jak na razie podstawa to Scott440A. Lucjan L410 plus CD Akai i dual/fotel kolumny uniwersum hifi6000 gramofon Metz 4693 chyba😀 a i tak nie wszystko
W DALSZYM CIĄGU AKTUALNA i AKTYWNA zrzutka na pomoc ludności cywilnej i wojsku na Ukrainie
https://zrzutka.pl/sxntmz
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#3

Post autor: zelazny »

Temat wątku jest znakomity.
Nigdy nie mów nigdy, ale nie wyobrażam sobie zmiany mojego Luxmana na inny gramofon. Chyba, że Lux wyprodukuje coś jeszcze lepszego. :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#4

Post autor: Wojtek »

zelazny pisze:
17 wrz 2019, 12:33
Chyba, że Lux wyprodukuje coś jeszcze lepszego.
Przecież już wyprodukował :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4563
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#5

Post autor: zelazny »

:) Aaa no...
Awatar użytkownika
Therion
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#6

Post autor: Therion »

i słowo wyjaśnienia, skąd mnie na to naszło. Od lat mam "złapanego króliczka" w audio. Potwierdziłem to sobie podczas przeróżnych odsłuchów innych zestawów u odwiedzanych ludzi oraz w salonach audio na idywidualnych prezentacjach. Zestaw, który posiadam, absolutnie mnie satysfakcjonuje. To fajne ale i trochę wkurzające, bo choroba domaga się zmian a ucho twierdzi, że jest świetnie. Zmiany kosmetyczne zatem robiłem już tylko wkładkami. Kolumny te same mam od lat... 13-15? To samo ze wzmacniaczem lampowym (niedawno sprawdzałem stan lamp mocy - brak śladów zużycia). CD mam chyba 5 lat. Prawie go nie słucham, dlatego nie czuję potrzeby wymiany. Najnowszym sprzętem jest przedwzmacniacz gramofonowy. Przewaliłem kilka modeli w poszukiwaniu najlepszego dźwięku i wybrałem Gold Note. Jest zajebisty. Za lepszy o 5% ? dźwięk musiałbym zapłacić min x2, zatem nie warto, zostaje ten, który mam. I znowu nuda. :lol:
Awatar użytkownika
kukiz 30
Posty: 1918
Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#7

Post autor: kukiz 30 »

Ja dopiero raczkuję. Ale powoli do przodu. Od 3 lat trochę się przewinęło gorszych lepszych zestawów. Kiedyś stwierdziłem że kolumny moje grają ale po zakupie wzmaka luxa czar prysł. Tym sposobem wszystko jeszcze przede mną :D Ale radochy co nie miara :mrgreen:
Mission Cyrus One, Luxman L405,Sony PS-X6,DAC by Martynka, Infinity RS-4000.
Zeroqll
Posty: 965
Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#8

Post autor: Zeroqll »

Therion pisze:
17 wrz 2019, 13:00
i słowo wyjaśnienia, skąd mnie na to naszło. Od lat mam "złapanego króliczka" w audio. Potwierdziłem to sobie podczas przeróżnych odsłuchów innych zestawów u odwiedzanych ludzi oraz w salonach audio na idywidualnych prezentacjach. Zestaw, który posiadam, absolutnie mnie satysfakcjonuje. To fajne ale i trochę wkurzające, bo choroba domaga się zmian a ucho twierdzi, że jest świetnie. Zmiany kosmetyczne zatem robiłem już tylko wkładkami. Kolumny te same mam od lat... 13-15? To samo ze wzmacniaczem lampowym (niedawno sprawdzałem stan lamp mocy - brak śladów zużycia). CD mam chyba 5 lat. Prawie go nie słucham, dlatego nie czuję potrzeby wymiany. Najnowszym sprzętem jest przedwzmacniacz gramofonowy. Przewaliłem kilka modeli w poszukiwaniu najlepszego dźwięku i wybrałem Gold Note. Jest zajebisty. Za lepszy o 5% ? dźwięk musiałbym zapłacić min x2, zatem nie warto, zostaje ten, który mam. I znowu nuda. :lol:
Fajnie by było gdyby każdy udzielający się w tym wątku pisał konkretnie o jaki sprzęt chodzi, na co zamienił, z czym porównywał, dlaczego uważa że to jest to, inaczej to będą opowieści typu, mam od 5 lat ten sam gramofon i nie wyobrażam sobie zmiany.
Awatar użytkownika
Therion
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#9

Post autor: Therion »

Dokładnie tak, dlatego napisałem:
Therion pisze:
17 wrz 2019, 12:08
urządzenia, których nie zmienią na inne. Próbowały, ale każde podejście do zmiany oznaczało pogorszenie a nie poprawę brzmienia
W moim przypadku:

Wzmacniacz Phast na lampach 6L6.

Miałem ok. 7 różnych wzmacniaczy lampowych, na EL34, 6V6, 2A3, KT88 itp. i jakieś 4 tranzystorowe. Zawsze u mnie będzie lampa, raczej PP i ten Phast, bo gra świetnie. Za lepsze brzmienie musiałbym wyskoczyć z kwot pięciocyfrowych - porównywałem, nie ma sensu.

Obrazek

Gramofon - Transrotor max

Obrazek

Tu mam mniejsze porównanie - miałem GS-464, Adama, CEC6200, AdFontesa i po nich Transrotora. Przed Transrotorem nie rozumiałem o co chodzi z tą fascynacją winylami - grały średnio - gorzej od CD, trzeszczały, szybko się rysowały. Po zakupie faszysty sytuacja się odwróciła diametralnie - teraz, jeżeli już, to zastanawiam się, jak to możliwe, że tak imponujące brzmienie może się wydobywać z szurania czymś po plastikowym rowku. Gramofon absolutnie dożywotni.

Gold Note PH-10

Obrazek

Miałem wcześniej jakiegoś Monacora (metaliczne brzmienie), LAR LPS-1 (niezły), 2szt Phast'a (dobre, ale nie moje brzmienie) i teraz to.
Jak wyżej - sprzęt dożywotni.

Poza tym:

Kolumny AA Hyperion III 4ohm. Póki co, nie czuję potrzeby zmiany. Grają zajebiście. Nie wiem jak wypadają w starciu z innymi, bo zawsze oceniałem brzmienie całego systemu vs inny system. Ja jestem z nich mega zadowolony.

CD Audiolab 8200CDQ - dobry, ale to nie będzie dożywotni sprzęt
AKG 702 - fajne, ale czas zmienić, lub dokupić drugie
Magnetofon Marantz jakiś dwukieszeniowy - jest, bo jest, słuchałem go ostatnio może 2 lata temu, zmieniłbym. Nie jest dożywotni.
Awatar użytkownika
charliez88
Posty: 798
Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
Gramofon: Luxmany 350 + 300

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#10

Post autor: charliez88 »

dożywocie kojarzy mi się z małżeństwem i więzieniem.
także raczej negatywne konotacje...
...niby można, ale po co ? :mrgreen:
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#11

Post autor: Myszor »

Jak wszystko jest dożywotnie to trzeba sobie nowe hobby znaleźć :lol:
Zeroqll
Posty: 965
Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#12

Post autor: Zeroqll »

Myszor pisze:
17 wrz 2019, 15:58
Jak wszystko jest dożywotnie to trzeba sobie nowe hobby znaleźć :lol:
A co ostatnio zmieniłeś u siebie?
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#13

Post autor: RadTang »

Przy takiej cenie za jaką chodzą Transrotory (10 tysięcy, jak nie więcej) to lepiej by były dożywotnie... :mrgreen:

A u mnie dożywotnio zostaje mój wzmacniacz słuchawkowy, monofoniczny. Dzieło przyjaciela inżyniera. Koszt: w sumie to nawet mniej niż czteropak. :mrgreen: Nie wiem czy jest coś lepszego - koniecznie monofonicznego, przy mojej wadzie słuchu....
Zeroqll
Posty: 965
Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#14

Post autor: Zeroqll »

Ja jeszcze nie mam sprzętu, który uważałbym za docelowy/dożywotni, a przynajmniej tak o nim nie myślę, ale w planach jest gramofon/napęd marzenie (MIcro BL111), który ma szansę takim zostać, przynajmniej na jakiś czas.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy

#15

Post autor: Myszor »

Zeroqll pisze:
17 wrz 2019, 16:39
Myszor pisze:
17 wrz 2019, 15:58
Jak wszystko jest dożywotnie to trzeba sobie nowe hobby znaleźć :lol:
A co ostatnio zmieniłeś u siebie?
Zależy jak definiować "ostatnio". W tym roku zmieniłem kolumny, potem odbudowałem im zwrotnice na audiofilskich częściach, kupiłem SUT Denona, wymieniłem sporo kabli na wyższy poziom ....głośnikowe i nowe dwie pary rca, w wakacje wymieniłem cd i poddałem go lampizacji, potem kabel zasilający Yarbo sobie wykonałem. Kończę wygrzewać lampy i będę je wymieniał. Sprzedałem też niedawno Windfelda i czaję się na coś nowego ale na razie pssst ;) W międzyczasie testowałem też różne elementy toru od klina, Karola i Pawelca.
Wiem że do Twojej aktywności w temacie sprzętu audio mi daleko ale zawsze coś się dzieje :)
ODPOWIEDZ