Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
- Therion
- Posty: 456
- Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49
Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Proponuję taki oto wątek. Zapraszam osoby, które na swojej drodze poszukiwań spotkały (posiadają) urządzenia, których nie zmienią na inne. Próbowały, ale każde podejście do zmiany oznaczało pogorszenie a nie poprawę brzmienia / ew. poprawa brzmienia była nieznaczna - osiągalna dopiero przy wydaniu kwot x razy większych.
Jestem ciekawy Waszych typów. Wrzucam w "ogólne" ponieważ dotyczyć to może gramofonów, kolumn, przed/wzmacniaczy, ramion a nawet wkładek.
Jestem ciekawy Waszych typów. Wrzucam w "ogólne" ponieważ dotyczyć to może gramofonów, kolumn, przed/wzmacniaczy, ramion a nawet wkładek.
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Jest tego trochę i ciut ciut. Jak na razie podstawa to Scott440A. Lucjan L410 plus CD Akai i dual/fotel kolumny uniwersum hifi6000 gramofon Metz 4693 chyba
a i tak nie wszystko
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- zelazny
- Posty: 4910
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Temat wątku jest znakomity.
Nigdy nie mów nigdy, ale nie wyobrażam sobie zmiany mojego Luxmana na inny gramofon. Chyba, że Lux wyprodukuje coś jeszcze lepszego.
Nigdy nie mów nigdy, ale nie wyobrażam sobie zmiany mojego Luxmana na inny gramofon. Chyba, że Lux wyprodukuje coś jeszcze lepszego.

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Przecież już wyprodukował

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- zelazny
- Posty: 4910
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
- Therion
- Posty: 456
- Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
i słowo wyjaśnienia, skąd mnie na to naszło. Od lat mam "złapanego króliczka" w audio. Potwierdziłem to sobie podczas przeróżnych odsłuchów innych zestawów u odwiedzanych ludzi oraz w salonach audio na idywidualnych prezentacjach. Zestaw, który posiadam, absolutnie mnie satysfakcjonuje. To fajne ale i trochę wkurzające, bo choroba domaga się zmian a ucho twierdzi, że jest świetnie. Zmiany kosmetyczne zatem robiłem już tylko wkładkami. Kolumny te same mam od lat... 13-15? To samo ze wzmacniaczem lampowym (niedawno sprawdzałem stan lamp mocy - brak śladów zużycia). CD mam chyba 5 lat. Prawie go nie słucham, dlatego nie czuję potrzeby wymiany. Najnowszym sprzętem jest przedwzmacniacz gramofonowy. Przewaliłem kilka modeli w poszukiwaniu najlepszego dźwięku i wybrałem Gold Note. Jest zajebisty. Za lepszy o 5% ? dźwięk musiałbym zapłacić min x2, zatem nie warto, zostaje ten, który mam. I znowu nuda. 

- kukiz 30
- Posty: 2089
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Ja dopiero raczkuję. Ale powoli do przodu. Od 3 lat trochę się przewinęło gorszych lepszych zestawów. Kiedyś stwierdziłem że kolumny moje grają ale po zakupie wzmaka luxa czar prysł. Tym sposobem wszystko jeszcze przede mną
Ale radochy co nie miara 


Mission Cyrus One,Sony PS-X6,2xPCM56 DAC by Martynka,Yamaha cdx-10,Infinity RS-4000.
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Fajnie by było gdyby każdy udzielający się w tym wątku pisał konkretnie o jaki sprzęt chodzi, na co zamienił, z czym porównywał, dlaczego uważa że to jest to, inaczej to będą opowieści typu, mam od 5 lat ten sam gramofon i nie wyobrażam sobie zmiany.Therion pisze: ↑17 wrz 2019, 13:00i słowo wyjaśnienia, skąd mnie na to naszło. Od lat mam "złapanego króliczka" w audio. Potwierdziłem to sobie podczas przeróżnych odsłuchów innych zestawów u odwiedzanych ludzi oraz w salonach audio na idywidualnych prezentacjach. Zestaw, który posiadam, absolutnie mnie satysfakcjonuje. To fajne ale i trochę wkurzające, bo choroba domaga się zmian a ucho twierdzi, że jest świetnie. Zmiany kosmetyczne zatem robiłem już tylko wkładkami. Kolumny te same mam od lat... 13-15? To samo ze wzmacniaczem lampowym (niedawno sprawdzałem stan lamp mocy - brak śladów zużycia). CD mam chyba 5 lat. Prawie go nie słucham, dlatego nie czuję potrzeby wymiany. Najnowszym sprzętem jest przedwzmacniacz gramofonowy. Przewaliłem kilka modeli w poszukiwaniu najlepszego dźwięku i wybrałem Gold Note. Jest zajebisty. Za lepszy o 5% ? dźwięk musiałbym zapłacić min x2, zatem nie warto, zostaje ten, który mam. I znowu nuda.![]()
- Therion
- Posty: 456
- Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Dokładnie tak, dlatego napisałem:
Wzmacniacz Phast na lampach 6L6.
Miałem ok. 7 różnych wzmacniaczy lampowych, na EL34, 6V6, 2A3, KT88 itp. i jakieś 4 tranzystorowe. Zawsze u mnie będzie lampa, raczej PP i ten Phast, bo gra świetnie. Za lepsze brzmienie musiałbym wyskoczyć z kwot pięciocyfrowych - porównywałem, nie ma sensu.

Gramofon - Transrotor max

Tu mam mniejsze porównanie - miałem GS-464, Adama, CEC6200, AdFontesa i po nich Transrotora. Przed Transrotorem nie rozumiałem o co chodzi z tą fascynacją winylami - grały średnio - gorzej od CD, trzeszczały, szybko się rysowały. Po zakupie faszysty sytuacja się odwróciła diametralnie - teraz, jeżeli już, to zastanawiam się, jak to możliwe, że tak imponujące brzmienie może się wydobywać z szurania czymś po plastikowym rowku. Gramofon absolutnie dożywotni.
Gold Note PH-10

Miałem wcześniej jakiegoś Monacora (metaliczne brzmienie), LAR LPS-1 (niezły), 2szt Phast'a (dobre, ale nie moje brzmienie) i teraz to.
Jak wyżej - sprzęt dożywotni.
Poza tym:
Kolumny AA Hyperion III 4ohm. Póki co, nie czuję potrzeby zmiany. Grają zajebiście. Nie wiem jak wypadają w starciu z innymi, bo zawsze oceniałem brzmienie całego systemu vs inny system. Ja jestem z nich mega zadowolony.
CD Audiolab 8200CDQ - dobry, ale to nie będzie dożywotni sprzęt
AKG 702 - fajne, ale czas zmienić, lub dokupić drugie
Magnetofon Marantz jakiś dwukieszeniowy - jest, bo jest, słuchałem go ostatnio może 2 lata temu, zmieniłbym. Nie jest dożywotni.
W moim przypadku:
Wzmacniacz Phast na lampach 6L6.
Miałem ok. 7 różnych wzmacniaczy lampowych, na EL34, 6V6, 2A3, KT88 itp. i jakieś 4 tranzystorowe. Zawsze u mnie będzie lampa, raczej PP i ten Phast, bo gra świetnie. Za lepsze brzmienie musiałbym wyskoczyć z kwot pięciocyfrowych - porównywałem, nie ma sensu.

Gramofon - Transrotor max

Tu mam mniejsze porównanie - miałem GS-464, Adama, CEC6200, AdFontesa i po nich Transrotora. Przed Transrotorem nie rozumiałem o co chodzi z tą fascynacją winylami - grały średnio - gorzej od CD, trzeszczały, szybko się rysowały. Po zakupie faszysty sytuacja się odwróciła diametralnie - teraz, jeżeli już, to zastanawiam się, jak to możliwe, że tak imponujące brzmienie może się wydobywać z szurania czymś po plastikowym rowku. Gramofon absolutnie dożywotni.
Gold Note PH-10

Miałem wcześniej jakiegoś Monacora (metaliczne brzmienie), LAR LPS-1 (niezły), 2szt Phast'a (dobre, ale nie moje brzmienie) i teraz to.
Jak wyżej - sprzęt dożywotni.
Poza tym:
Kolumny AA Hyperion III 4ohm. Póki co, nie czuję potrzeby zmiany. Grają zajebiście. Nie wiem jak wypadają w starciu z innymi, bo zawsze oceniałem brzmienie całego systemu vs inny system. Ja jestem z nich mega zadowolony.
CD Audiolab 8200CDQ - dobry, ale to nie będzie dożywotni sprzęt
AKG 702 - fajne, ale czas zmienić, lub dokupić drugie
Magnetofon Marantz jakiś dwukieszeniowy - jest, bo jest, słuchałem go ostatnio może 2 lata temu, zmieniłbym. Nie jest dożywotni.
- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
dożywocie kojarzy mi się z małżeństwem i więzieniem.
także raczej negatywne konotacje...
...niby można, ale po co ?
także raczej negatywne konotacje...
...niby można, ale po co ?

Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Jak wszystko jest dożywotnie to trzeba sobie nowe hobby znaleźć 

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Przy takiej cenie za jaką chodzą Transrotory (10 tysięcy, jak nie więcej) to lepiej by były dożywotnie...
A u mnie dożywotnio zostaje mój wzmacniacz słuchawkowy, monofoniczny. Dzieło przyjaciela inżyniera. Koszt: w sumie to nawet mniej niż czteropak.
Nie wiem czy jest coś lepszego - koniecznie monofonicznego, przy mojej wadzie słuchu....

A u mnie dożywotnio zostaje mój wzmacniacz słuchawkowy, monofoniczny. Dzieło przyjaciela inżyniera. Koszt: w sumie to nawet mniej niż czteropak.

-
- Posty: 965
- Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Ja jeszcze nie mam sprzętu, który uważałbym za docelowy/dożywotni, a przynajmniej tak o nim nie myślę, ale w planach jest gramofon/napęd marzenie (MIcro BL111), który ma szansę takim zostać, przynajmniej na jakiś czas.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sprzęty dożywotnie, czyli takie, których nigdy nie zmienimy
Zależy jak definiować "ostatnio". W tym roku zmieniłem kolumny, potem odbudowałem im zwrotnice na audiofilskich częściach, kupiłem SUT Denona, wymieniłem sporo kabli na wyższy poziom ....głośnikowe i nowe dwie pary rca, w wakacje wymieniłem cd i poddałem go lampizacji, potem kabel zasilający Yarbo sobie wykonałem. Kończę wygrzewać lampy i będę je wymieniał. Sprzedałem też niedawno Windfelda i czaję się na coś nowego ale na razie pssst

Wiem że do Twojej aktywności w temacie sprzętu audio mi daleko ale zawsze coś się dzieje

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850