Mocno pracujący głośnik

Wszystko razem
ODPOWIEDZ
Biszop
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2017, 21:59

Mocno pracujący głośnik

#1

Post autor: Biszop »

Jest to mój pierwszy post więc witam drogie koleżanki i szanownych kolegów 8-) . Problem polega na tym, że nawet przy b.cichym słuchaniu [ zwłaszcza muzyki klasycznej ] głośnik niskotonowy mocno pracuje . Np . gra flet którego ledwo słychać a głośnik wachluje jakbym grał techno na cały głos . Podobne objawy występują gdy stąpnę mocniej na podłogę , lub trąc palcem gramofon. Mam Technics SL-d30 z wkładką p24 , amplituner Sansui RZ-3000.
Gramofon jest uziemiony czincze nie kosztowały 2.99 zł :) . Przy okazji . czy wymieniając moją wkładkę wystarczy odkręcić śrubkę z boku , bo tak zrobiłem a ona się tylko rusza i nie można jej wyjąć . Dziękuję i pozdrawiam .
MISSE
Posty: 1651
Rejestracja: 16 cze 2013, 21:59
Gramofon: Micro Seiki DDX

Re: Mocno pracujący głośnik

#2

Post autor: MISSE »

Przydał by się filtr na wejściu i pompownie ustanie.

poczytaj o filtrach tnących np. 0-30Hz

Najprościej w szereg wstawiamy kondensator im większy tym większe pasmo przenosi im mniejszy tym mniejsze pasmo przenosi
W tanich preampach na wyjściu jest kondensator np. 1uF i to nie jest wskazane ale skutecznie obcina dół
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#3

Post autor: Wojtek »

Jak blisko głośników stoi gramofon? Jakie to kolumny?
Czy masz włączony "loudness" na amplitunerze albo inną korektę tonalną?
Czy głośnik się wzbudza nawet jeśli gramofon akurat nie odtwarza muzyki?

Rada MISSE co do filtru subsonicznego jest jak najbardziej zasadna.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Biszop
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2017, 21:59

Re: Mocno pracujący głośnik

#4

Post autor: Biszop »

Na ; luzie ; to nie występuje. Mam ;Altusy 110 ; stoją ok. 1.5 m po obu stronach . Skręciłem loundnes na 50 % i jest o wile lepiej . Nie chciałbym robić na ;0; bo fajniej gra . Wieczorem jeszcze dodam filtr . Bardzo dziękuję Panowie .
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#5

Post autor: Wojtek »

Biszop pisze: Mam ;Altusy 110
Ojoj.
Biszop pisze: stoją ok. 1.5 m po obu stronach
No to bezpiecznie.
Biszop pisze: Skręciłem loundnes na 50 % i jest o wile lepiej
O, nawet nie wiedziałem że masz regulowany poziom. Jeśli jechałeś na stówie to nic dziwnego...
Biszop pisze: Nie chciałbym robić na ;0; bo fajniej gra .
Powinieneś zmienić kolumny.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Biszop
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2017, 21:59

Re: Mocno pracujący głośnik

#6

Post autor: Biszop »

Weż nawet mi nie przypominaj . :doh: nasłuchałem się o Altusach za nastolatka no i teraz kupiłem . Coś okropnego jak powiedziała moja żona . Ale ich dni są już policzone .Wojtek a tą moją wkładkę to wystarczy mocniej pociągnąć ? bo nie chcę czegoś urwać .
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#7

Post autor: Wojtek »

Biszop pisze: Wojtek a tą moją wkładkę to wystarczy mocniej pociągnąć ? bo nie chcę czegoś urwać .
Nie rozumiem. Co chcesz zrobić?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Biszop
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2017, 21:59

Re: Mocno pracujący głośnik

#8

Post autor: Biszop »

W pierwszej wiadomości zapytałem czy wymieniając wkładkę p24 wystarczy odkręcić boczną śrubkę . Odkręciłem śrubkę a wkładka się tylko rusza na boki i nie mogę jej wyjąć . wystarczy mocniej pociągnąć ? bo nie chcę czegoś urwać .
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#9

Post autor: Wojtek »

Tak, wystarczy z wyczuciem pociągnąć by wyjąć wkładkę. Pewnie nikt tego przed Tobą nie robił i stąd ten opór.

Pamiętaj też że sama igła jest również wyjmowalna z korpusu wkładki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Mocno pracujący głośnik

#10

Post autor: caveas »

Warto przytrzymać drugą ręką ramię by go nie wyrwać z kardana.
Pod gramofon należy podłożyć oś ciężkiego. 4 encyklopedie, 4 cegły pełne....
Oczywiście najlepszy jest ciężki stabilny stolik.
Nie są wcale przesadą wmurowane w ścianę półki izolowane od podłogi.
A na początek bas na "0" i kontur też i nieco głośniej.
Raczej wątpliwe, że amplituner nie ma "zaszytej" w korekcji stałej czasowej 7950uS.
Również z umiarem należy korzystać z variable loudness.
Po pobieżnej analizie schematu tunera jest recepta natychmiastowa:
Kondensatory IC3 o wartości 100uF/6,3V zastąpić 16uF a nawet 10uF /conajmniej 16V.
Oczywiście w obydwu kanałach.
Przy wymianie uwaga na "+ i -" kondensatora. :violin:
Uspokoi to na pewno membrany basowe do akceptowalnego poziomu.
Taka firma i takie kichy w projektowaniu.... Widać na schemacie cięcia budżetowe charakterystyczne dla kończącej się powoli "złotej ery HI-FI".
Nie przejmuj się to i tak nic w porównaniu z katami 90 i początkiem wieku w HIFI.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#11

Post autor: Wojtek »

caveas pisze: Taka firma i takie kichy w projektowaniu...
Amplitunery "RZ" były mocno budżetowe, tak więc nie odbiega od innych konkurujących konstrukcji.
Zresztą, Sansui w 80's robiło co mogło by ratować swoją sytuację. Jak wiemy, finalnie nie dali rady.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10458
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mocno pracujący głośnik

#12

Post autor: Myszor »

Wojtek pisze:
caveas pisze: Taka firma i takie kichy w projektowaniu...
Amplitunery "RZ" były mocno budżetowe, tak więc nie odbiega od innych konkurujących konstrukcji.
Zresztą, Sansui w 80's robiło co mogło by ratować swoją sytuację. Jak wiemy, finalnie nie dali rady.

Wojtek a tak przy okazji zapytam czy subsonic jak już w pre mam na on to we wzmaku ma być na on czy off ? Bo mam na off (stwierdziłem że jeden filtr starczy) a teraz się zacząłem zastanawiać :roll:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41560
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mocno pracujący głośnik

#13

Post autor: Wojtek »

Jeden filtr wystarczy, także masz prawidłowo (robię tak samo) :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Biszop
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2017, 21:59

Re: Mocno pracujący głośnik

#14

Post autor: Biszop »

Właśnie wyrwałem wkładkę z korzeniami tak że że druciki widać :oops: ale chyba się udało , wyszły 4 bolce na na szczęście przytrzymałem ramię i nic mu nie jest .Teraz trzeba będzie poświęcić z 2 stówki na AT311.no i chyba jeszcze parę stówek na wzmacniacz i kolumny. Tak to jest jak się najpierw kupuje sprzęt potem zasięga opinii na ten temat :( NIc to - nieraz trzeba zapłacić frycowe . Caveas bardzo fajny pomysł mi podsunąłeś . Przytnę sobie na wymiar [ i tu nie robie sobie jaj bo mam taką możliwość ] płytę granitową , w końcu czytałem o gramofonach co mają po 150 kg .
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Mocno pracujący głośnik

#15

Post autor: caveas »

Skontaktuj się z kamieniarzami z prowincji, albo sprzedawcami hurtowymi kamiennych parapetów. Jakiś pęknięty da się dociąć na wymiar i obrobić za cenę odpadu i obróbki. Pośród odrzuconych kamieni zdarzają się perełki - aż żal je zasłaniać. Nawet płyta 20mm jest znacząco ciężka
A kondensatory trzeba wymienić żeby zrealizować filtr obniżający poziom sygnału rzędu 20 lub 30 Hz (odpowiednio 16uF lub 10uF).
Prawie żadne głośniki nie przetwarzają efektywnie tych częstotliwości, więc ich wycięcie tylko przyniesie poprawę brzmienia.
Co do niesatysfakcjonującego brzmienia to Altusy są głównym winowajcą. A wkładka AT - tu pewnie też się pozytywnie zdziwisz.
Sansui się bym nie czepiał - to i tak ze 2 półki lepiej niż najlepsze Unitry. :violin:
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
ODPOWIEDZ