Zestaw audio do odsłuchu winyli.

[cheatero]

Czesc,
stoje przed wyborem wzmacniacza do wymarzonego zestawu stereo. W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos z forum ma doswiadczenia z Yaqin MC-13S? Jak to gra? Czy w cenie do 2k PLN znajde jakas lepsza lampe? A czy tranzystor w tej cenie bedzie lepiej gral?

Reszta sprzetu jeszcze sie kompletuje ale bedzie to cos zblizonego do:
- kolumny nie wiem (wstepnie mysle o Usher 520 - wersja budzet, albo Pylon Sapphire - wersja na maxa), bede decydowal sie jak podejme decyzje do co ampli. Z checia uslysze jakies wasze propozycje. Budzet do 3000zl.
- prawie na pewno Dual 704 (moze 721)
- preamp nie mam pojecia ale na poczatek tania 'proteza' a pozniej wymienie na cos konkretego
- tuner Sansui TU-5900 ale to jeszcze nie do konca pewne

Czytalem troche recenzji tego wzmaka w sieci, miedzy innymi na 'stereo i kolorowo' ale wg autora tego bloga wszystko brzmi wyjatkowo

Przypomne ze muzyka jaka glownie slucham to rock, blues.

Utwierdzcie mnie w tym ze chce lampe albo wybijcie z glowy Nie ukrywam ze dla mnie w ampli lampowym jest cos magicznego i bardzo mi sie podobaja.

[metalhead]

Hej, Podłącze sie pod temat.

Jak pisalem w przywitaniu, teraz uzywam zestawu małego Denon DRA-F109 i TAGA PLATINUM v2 B-4. Da rade coś z tym zrobić? Oczywiscie na sprzecie sie nie znam, szczegolnie gramofonowym.
Niestety rozmowy z zoną idą powoli, narazie ją przygotowuje i mówie, z chce złozyc cos konkretnego. Niech lepiej widzi zmiany powoli.

Jakby dalo rade posluchac na tym w miare, to jestem gotowy na zakupy. Takze preamp i gramofon na poczatku, zeby zaczeło sie juz kręcić. Jak nic z tego nie bedzie, to bede skladal po kolei wszystko, alle to juz w odpowiednich działach forum.

Nie ukrywam, ze ciagnie mnie w kierunku lampowym. Poczytalem troche tutaj, troche na innych stronach i rozne są opinie. Jedni mowią, ze powinno sie isc powoli. Jak z chodzeniem dziecka, najpierw raczkuje ( tani tranzystor), potem juz przejdzie kawalek (lepszy tranzystor), chodzi (lampa) i biega (mega lampa) Z kolei drudzy mowią, ze jak juz skakac to od razu na głeboką wode.
Poczytalem tez o DIY i powiem szczerze, nie jestem masterkowiczem, nawet nie mam lutownicy w domu Takze jakbym mial kupowac lampe, to pewnie nową, na gwarancji, zeby nie bylo duzo z nią roboty i jak juz coś sie z nią stanie to, zebym byl w stanie to sam zrobić. Chociaz teraz nic mi do glowy nie przychodzi, co ja bym sam zrobić w srodku takeigo sprzetu
Kolejna sprawa, to moja druga powoła nie zaakceptuje jakichs tam kabli w marnym pudełku. Eh te baby, z nimi zle, bez nich jeszcze gorzej.

Teraz tak. Mieszkam w Norwegii, wiec znam tylko jeden sklep http://www.hifiklubben.no/stereo/platespiller/ Na pewno sa tez inne, ale sie jeszcze nie rozglądałem.
Widzialem tutaj jeden nick z podpisem Norway, ale za Chiny Ludowe nie moge sobie przypomniej. Moze kolega cos doradzi.

Oczywiscie moge zrobic tez zakupy w PL, ale kolumny sobie daruje.
Doradzcie cos, a ja uzupelnie brakujące info.
Dzieki.

[Wojtek]

Ja nie wiem co Tobie doradzić poza odezwaniem się w odpowiednim dziale zakupowym jeśli szukasz gramofonu.
Już wiesz, że potrzebujesz przedwzmacniacza gramofonowego by wpiąć gramofon do małego Denonka i to wystarczy.
Nie jestem też fanem pakowania się w lampy na "start" i na ślepo (głucho?).
Kiedyś jeden z użytkowników narzekał, że w Skandynawii jest niby to posucha jeśli chodzi o używany sprzęt audio, ale nie pamiętam szczegółów.

[zaworhc]

To ja tak narzekałem, serio ale dotyczyło to Finlandii. W Szwecji jest dużo, dużo lepiej, a w Norwegii to nie mam zielonego pojęcia.

[chudy_b]

Polecam ebay. Szczególnie niemiecki. Koszty wysyłki nie powinny być chyba wyższe niż do Polski. A wybór sprzętu jest spory.

[metalhead]

W Szwecji jest, ale tam jest cywilizacja Szwecja w EU jest, wiec wiecej wszystkiego mają.
W NO jest troche uzywki http://goo.gl/O4HR8B

[chudy_b]

Ale nie musisz mieszkać w Niemczech, żeby korzystać z niemieckego ebay-a. Czasem trzeba tylko indywidualnie uzgodnić koszty wysyłki.

[Klimek]

Polecam ebay. Szczególnie niemiecki. Koszty wysyłki nie powinny być chyba wyższe niż do Polski. A wybór sprzętu jest spory.

Koszty przesyłki to najmniejszy problem. Najfajniejszy jest VAT na granicy

[chudy_b]

Najfajniejszy jest VAT na granicy

Przy używanym sprzęcie????

[LuckyWookie]

Najfajniejszy jest VAT na granicy

Przy używanym sprzęcie????

A co to za różnica czy nowy czy używany?

Przy zamówieniach wewnątrz Unii UC jest baaardzo pobłażliwy, jeśli chodzi o USA czy Chiny to pomyśl ile ton rocznie byśmy importowali "używanej" elektroniki ;p;p

[chudy_b]

No jest różnica. Przy nowym sprzęcie jesli idzie on na eksport sprzedawca w swoim kraju może sprzedac Ci sprzęt bez VATu i odzyskać wcześniej zapłacony, ale Ty zapłacisz VAT swojego kraju na granicy. To zresztą mechanizm wykorzystywany w dość głośnych przekrętach VATowskich.
Przy sprzęcie uzywanym taki mechanizm nie ma miejsca. Oczywiście pozostaje pytanie co to jest sprzęt używany. 30-letniego gramofonu jednak raczej za nowy nikt nie uzna. Co innego cło, tu się nie orientuję.

[LuckyWookie]

No jest różnica. Przy nowym sprzęcie jesli idzie on na eksport sprzedawca w swoim kraju może sprzedac Ci sprzęt bez VATu i odzyskać wcześniej zapłacony, ale Ty zapłacisz VAT swojego kraju na granicy. To zresztą mechanizm wykorzystywany w dość głośnych przekrętach VATowskich.

Owszem z tym się zgodzę.

Przy sprzęcie uzywanym taki mechanizm nie ma miejsca. Oczywiście pozostaje pytanie co to jest sprzęt używany. 30-letniego gramofonu jednak raczej za nowy nikt nie uzna. Co innego cło, tu się nie orientuję.

Z tym po części, owszem mechanizm zwolnień w kraju pochodzenia nie ma miejsca........ ale ja zapłacę VAT swojego kraju za granicą,

Według przepisów a dokładnie ich interpretacji,status podatnika w imporcie towarów jest niezależny od faktu prowadzenia działalności gospodarczej ewentualnie stanu rzeczy nowe/używane. Opodatkowana jest bowiem sama czynność przywozu towarów.

[chudy_b]

To już szczegóły nie na to forum.

Ciągle jednak wydaje mi się, że jesli w swoim kraju masz problem ze zdobyciem szukanego modelu gramofonu, to rozejrzenie sie szerzej po świecie jest dobrym pomysłem.

W Polsce na Allegro oferta jest dość szeroka, ale skupia sie w 95% na tanich popularnych modelach średniej jakości + masa złomu. Jesli ktoś szuka czegoś ciekawszego, to pozostaje sprowadzenie z Niemiec/UK lub nawet z USA. W przypadku USA zabijaja koszty przesyłki, ale czasem mimo to i tak się opłaca. Jako ciekawostke powiem, że kiedyś próbowalem kupić w Kanadzie wzmacniacz ważący 25kg. Sprzedający okreslił cenę przesyłki na 1000 dolarów kanadyjskich. Uznałem, że chce go zapakować do walizki i osobiscie mi go przywieźć do domu

[Wojtek]

Przy zamówieniach wewnątrz Unii UC jest baaardzo pobłażliwy

To nie pobłażliwość urzędników tylko to że państwa unijne łączy unia celna = brak cła.

No jest różnica. Przy nowym sprzęcie jesli idzie on na eksport sprzedawca w swoim kraju może sprzedac Ci sprzęt bez VATu i odzyskać wcześniej zapłacony, ale Ty zapłacisz VAT swojego kraju na granicy. To zresztą mechanizm wykorzystywany w dość głośnych przekrętach VATowskich.

Od nowego roku chyba ma się to zmienić wewnątrz Unii. Sprzedawca będzie musiał potrącić stawkę VAT zgodną z krajem kupującego.

[matek11523]

Witam.
Jestem nowy na forum więc jeśli napisałem w złym temacie to proszę o napisanie mi tego i ewentualne przeniesienie wątku do odpowiedniego działu.
Od ostatnich dwóch dni czytam forum w poszukiwaniu informacji potrzebnych do złożenia zestawu audio. W temacie gramofonów jestem kompletnie zielony. Chciałbym złożyć zestaw do odtwarzania winyli w budżecie do 1200zł, sprzęt oczywiście używany. Szkopuł jest taki, że chcę żeby sprzęt nie był duży gabarytowo, tzn. żeby zmieścił się na biurku (gramofon, wzmacniacz i głośniki). Nie chce kupować kolumn ponieważ nie mam na nie miejsca w pomieszczeniu w jakim będę słuchał muzyki z winyli. Celuję w nieduże głośniki 2.1 stereo.
Czytałem, że najlepiej mając ustalony budżet rozłożyć go po równo na każdy element zestawu więc gramofon, wzmacniacz i głośniki (monitory) chciałbym kupić do 400-450 zł. Na gramofon mógłbym dać do 500zł nawet.
Chciałbym też żeby była możliwość podłączenia wzmacniacza i głośników do komputera gdy nie słucham muzyki z gramofonu, jest to możliwe?
Raczej będę kupował wszystko na raty a czytałem że najlepiej zacząć od wzmacniacza więc tutaj moje pytanie. Jaki polecacie wzmacniacz do 400-450zł żeby miał możliwość podłączenia go do komputera?
I nareszcie jaki polecacie gramofon do 400-500zł (oczywiście używany)?
Pozdrawiam.

PS. Dodam może jeszcze jakiej muzyki będę na nim słuchał. Otóż najróżniejszej, od rocka poprzez jazz aż do elektroniki wywalając metal po drodze.
PS2. Skrzętu zacznę szukać dopiero pod koniec roku więc w temacie wyboru bez pośpiechu.