Problem z Universum fv 5517

[masterexploder96]

Cześć, jak już wspomniałem w poście zapoznawczym mam problem z gramofonem. Nie działa mi nagłośnienie, tzn. w głośnikach słychać delikatny szum czyli ''wiedzą" że są podłączone, ale nie grają jak leci płyta. Próbowałem wszystkich guzików i nic. Jaka może być przyczyna usterki?
Drugą sprawą jest podłączenie go do kina domowego. Czy to w ogóle możliwe? Jak tak to przez co, bo nie wiem co to za wejście przy znaczku słuchawek i czy mogę je wykorzystać. A to drugie to nie wiem nawet co to, tylko tyle, że to 7-pinowy DIN i nie mogę znaleźć żadnego kabla który zamieniałby to na chinche. Tak na prawdę to nie wiem nawet czy to wyjście sygnału, czy coś innego.
Trzecią sprawą jest igła. wygląda na starą i zniszczoną. Powinienem ją wymienić czy coś z nią zrobić?

Zdjęcia

[zbyszek1982]

bo nie wiem co to za wejście przy znaczku słuchawek

No faktycznie ciężka sprawa. Czyżby to było wyjście słuchawkowe? Nie, to zbyt oczywiste.

To drugie to pętla magnetofonowa. Kiedyś produkowali takie urządzenia nazywane magnetofonami.

Do odsłuchu gramofonu wypadałoby go włączyć jako źródło (czwarty od lewej przycisk z kółkiem i kreseczką).

[Wojtek]

Drugą sprawą jest podłączenie go do kina domowego. Czy to w ogóle możliwe?

Możliwe, choć nie ma pewności czy ten Universum z automatu wypuszcza sygnał do pętli magnetofonowej kiedy ustawiony jest nasłuch gramofonu. Nie w każdym kombajnie tego typu jest to standardowa funkcjonalność.

Tak czy siak, jak już zauważyłeś, potrzebowałbyś przejściówki z DIN-7 na 2x RCA, a to może być problem.

Tzw. pętla magnetofonowa to zarówno wejście jak i wyjście sygnałowe (dlatego pętla), choć zwyczajowo wystarczy do jego obsługi wtyk DIN5.

Trzecią sprawą jest igła. wygląda na starą i zniszczoną. Powinienem ją wymienić czy coś z nią zrobić?

Wypadałoby ją wymienić, ale może być problem z dostaniem odpowiedniej. Wymiana całej wkładki raczej też nie ma sensu.

Generalnie jeśli chcesz zacząć zabawę z winylami to o wiele sensowniejsze byłoby sięgnięcie po jakiś bardziej przystępny sprzęt odtwarzający

[masterexploder96]

Zbyszek1982 może źle się wyraziłem: nie wiem jak nazywa się fachowo to wyjście (tak jak na przykład DIN 7), a nie do czego służy, bo może mógłbym wykorzystać je jako wyjście sygnału do kina domowego. A to kółeczko z kreseczką wcisnąłem, aż tak tępy nie jestem, żeby oczekiwać od wyłączonego gramofonu żeby zagrał.

[zbyszek1982]

Myślałem, że próbowałeś odtwarzać w takim układzie przycisków jak na zdjęciach.

Może wkładka jest zepsuta i nie podaje sygnału.

Wyjście słuchawkowe ma po prostu słuchawkowe gniazdo DIN. Nie wiem czy warto inwestować w odpowiednia przejściówkę.
Do gniazda pętli magnetofonowej możesz wpiąć standardowy pięciopinowy wtyk DIN. Patrząc od frontu, od lewej w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara układ pinów powinien być następujący:

- pusty
- lewy sygnał wejście
- prawy sygnał wejście
- masa
- prawy sygnał wyjście
- lewy sygnał wyjście
- pusty

[Wojtek]

Może wkładka jest zepsuta i nie podaje sygnału.

Może być. To i tak raczej jakiś ceramik jest, a nie magnes.

Jeśli układ pinów w tym DIN7 miałby w praktyce równać się układowi z DIN5, a brzegowe piny są puste... to czemu Universum w ogóle zastosowało tutaj gniazdo DIN7 zamiast DIN5?

[zbyszek1982]

Jeśli układ pinów w tym DIN7 miałby w praktyce równać się układowi z DIN5, a brzegowe piny są puste... to czemu Universum w ogóle zastosowało tutaj gniazdo DIN7 zamiast DIN5?

Trudno powiedzieć. Może skrajne dwa piny z każdej strony są ze sobą zmostkowane, co pozwalałoby na podłączenie za pomocą wtyczki DIN5 w układzie 240 lub 270? Trzeba by zajrzeć do środka żeby mieć absolutną pewność. Na pewno nie ma tam siedmiu różnych przewodów.

[masterexploder96]

Oddam do elektryka, zobaczę co powie. A mógłbym wymienić całe ramię z wkładką na jakieś inne, czy to musi być specjalnie dopasowane do gramofonu?

[Wojtek]

A mógłbym wymienić całe ramię z wkładką na jakieś inne, czy to musi być specjalnie dopasowane do gramofonu?

Teoretycznie tak, ale w praktyce byłby to dość bezsensowny i karkołomny ruch.

Nie warto inwestować w ten sprzęt.

[chudy_b]

Chcesz uruchomic ten gramofon bo masz do niego jakis sentyment? Bo jesli nie, to zapewne zdajesz sobie sprawę, że jego wartość jest niewielka. Oddanie go do jakiejkolwiek płatnej naprawy jest raczej nieopłacalne. Tak samo jak wymiana ramienia.

[masterexploder96]

Chcę uruchomic go, bo kupiłem go na giełdzie i w domu się śmieją, że skupuję złom, bo jeszcze niedawno miałem małą wpadkę z piecem gitarowym. Dlatego ten gramofon musi odpalić ;p. A jakbym wyrwał jakieś używane ramię po okazyjnej cenie to mógłbym je sobie tak po prostu wstawić, bez patrzenia co to konkretnie za typ czy jego rodzaj musi być zgodny z poprzednim?

[chudy_b]

jakieś używane ramię po okazyjnej cenie to mógłbym je sobie tak po prostu wstawić, bez patrzenia co to konkretnie za typ

No raczej nie. Bez dużych przeróbek się nie obędzie. Oczywiście elektrycznie to każde ramie podejdzie, ale jak chcesz je zamocować? Po za tym, podejrzewam, że tam siedzi wkładka piezo. I tylko na taka możesz ja wymienić. Jesli jakimś cudem zamocujesz MM-kę, to ona nie zagra z tym wzmacniaczem.