Blackberry

[yamahafan]

Ktoś z Forumowiczów używa terminali z Kanady ? Pytam bo od jakiegoś czasu szlag mnie trafia na coraz to nowsze wersje Androida, Lumii nie trawię za grosz, a BB od dawna mnie korci... Telefon ma dzwonić i ew. pozwalać być w kontakcie, tysiąca bezsensownych aplikacji, z których większość musi wiedzieć gdzie aktualnie jestem nie potrzebuję. Albo raczej - już nie.

Ciekaw jestem Waszych doświadczeń z tym sprzętem - skoro winyle są w domach, może i BB się pojawi ?

[darkman]

Moje doświadczenie jest takie, że po 1,5 roku posiadania chyba modelu 9600 odpadłem i przeszedłem ajfona. Wspominam jednak dość miło.
Zmęczyła mnie wówczas konieczność jakiejś taryfy w +sie dla utrzymania internetu i coś tam jeszcze, np brak androida, którego i tak nie mam w jabcoku, ale to inna bajka.
Do dziś dostaję różne informacje, bo został mi aktywny log na BBForum. Nawet się ostatnio zastanawiałem czy nie wrócić, bo teraz kupa nowych modeli.
Aha klawiatura była dla mnie za mała i wyświetlacz w tym modelu, który miałem. Sama architektura i funkcjonalność wówczas mi odpowiadała dość.

[chudy_b]

Nie wiem jak dzisiejsze modele BB, ale takiego trochę starszego moja żona pozbyła się, jak zaczął wydzwaniać sam z siebie do przypadkowych osób. A to do jej szefa o 3 w nocy, a to do wuefisty syna o 5-tej. To jej wersja . Faktem jest ze się go pozbyła.

Co do Androida, to mam telewizor oparty na tym systemie. Robi co chce. Gdyby nie to, ze obraz (czyli to co robić powinien) wyświetla mega super, to bym go przez okno wyrzucił. Z funkcji pilota pewnie działa tylko głośność. A powinien nawet (wg instrukcji) opowiadać dowcipy w kiblu. Gesty, sterowanie głosem, bezprzewodowe głośniki, internet - dajcie spokój.

Telefon ma dzwonić i ew. pozwalać być w kontakcie,

Mam to samo + budzik. Korzystam z prostego telefonu z rozsuwaną klapką. Mega wygodny. Ale zaczyna się kończyć bo ma już parę lat. A na rynku tylko te gówniane smyrophony.

[Myszor]

Cześć, my używamy bb w firmie od lat i właśnie z nich wychodzimy.
Kiedyś zaletą był świetny mail i klawiatura qwerty.
Dziś każdy iphone czy sg obsługuję maile nie gorzej i można je dyktować.
Google maps chce mieć natomiast kazdy bo to przydatne, a na bb to porażka jest.
Tysiące aplikacji nie są obowiązkowe
Poza tym bb idzie w androida...ta firma upada i ja bym w to nie szedł. Jest kilka innych prostych telefonów jeśli nie chcesz galaxy czy ip. Takie moje zdanie.

[Wojtek]

Pakowanie się w BB? Dzisiaj? Bez sensu

Poza tym bb idzie w androida...ta firma upada i ja bym w to nie szedł. Jest kilka innych prostych telefonów jeśli nie chcesz galaxy czy ip.

Otóż to.

Co do Androida, to mam telewizor oparty na tym systemie. Robi co chce.

Marka i model telewizora?

[yamahafan]

Pakowanie się w BB? Dzisiaj? Bez sensu

Dlaczego ? Jakieś konkretne argumenty ?

Poza tym bb idzie w androida...ta firma upada i ja bym w to nie szedł.

Dlatego nie biorę pod uwagę Q10 i innych tego typu modeli. Póki co RIM funkcjonuje i ma się nieźle, tyle że poza EU. Tutaj BB nigdy nie miało tak wielu zwolenników jak szajs Googla ...

[Wojtek]

Dlaczego ? Jakieś konkretne argumenty ?

Z dzisiejszej perspektywy to jest sprzęt dla hipsterów. Trzymają się tego głównie entuzjaści lub ludzie "oporni" na nowsze technologie.
Globalny udział rynkowy na poziomie 0.5% powinien coś mówić (w Polsce bodajże coś koło 2%).

To że BlackBerry stara się "wskrzesić" popularność m.in. poprzez przeskok na Androida również powinno coś mówić.

No chyba że ktoś się napali i sam sobie zakłada klapki na oczy i uszy, wtedy żaden konkretny argument nie przebije ściany

Póki co RIM funkcjonuje i ma się nieźle, tyle że poza EU.

RIM to BlackBerry od jakiegoś czasu
Trzyma się tak nieźle, że ludzie w Stanach dziwią się dlaczego jeszcze nie upadli, bo nie widać tego po popularności ich sprzętów.
Nie upadną tak szybko, bo jako korporacja mają jeszcze w orężu sporo ważnych patentów, kilka innych marek, itd.

tyle że poza EU. Tutaj BB nigdy nie miało tak wielu zwolenników jak szajs Googla ...

Bo BB nigdy nie było "dla Kowalskiego". Bardziej "business class". Był w pewnym momencie zryw na Blackberry, również w Europie i w Polsce, ale szybko minął.
Gdyby było inaczej to koledzy powyżej nie mówiliby że mają/używali

Smartfony nie są takie straszne. Wystarczy nie instalować appek jeśli nie chce się ich używać.
Są też nadal produkowane telefony "nie smart", choć jest to pewna nisza ze względu na trendy rynkowe.
W krajach trzeciego świata za to trend jest odwrotny i najpopularniejsze są urządzenia wykonane w starszej technologii, ale za to długo trzymające na baterii.

[yamahafan]

Z dzisiejszej perspektywy to jest sprzęt dla hipsterów. Trzymają się tego głównie entuzjaści lub ludzie "oporni" na nowsze technologie.

To dokładnie tak jak z vinylem i gramofonami Czyli: będąc tu i mając gramofon "Jeżyna" to następny poziom hipsterstwa Nie znam oficjalnych statystyk ale podejrzewam, że globalna sprzedaż aktualnie produkowanych na świecie gramofonów jest na zbliżonym poziomie.

No chyba że ktoś się napali i sam sobie zakłada klapki na oczy i uszy, wtedy żaden konkretny argument nie przebije ściany

Często tak właśnie podejmujemy decyzje, pod wpływem chwili, emocji i impulsu. Z drugiej strony przyzwoity terminal w linii Bold to wydatek znacznie mniejszy niż np. oryginalna igła JICO

RIM to BlackBerry od jakiegoś czasu

Masz rację, kwestia nazwy

[Wojtek]

Nie znam oficjalnych statystyk ale podejrzewam, że globalna sprzedaż aktualnie produkowanych na świecie gramofonów jest na zbliżonym poziomie.

Patrząc na rozmiar rynku telefonów komórkowych i to że prawie każdy takowy posiada, to naprawdę nie jest nic fajnego

Często tak właśnie podejmujemy decyzje, pod wpływem chwili, emocji i impulsu.

Wiedziałem że o to tak naprawdę tutaj chodzi, a teraz jeszcze tylko poklepanie po pleckach dla pewności
Problem w tym że nie ma kto klepać

Swoją drogą, pierwszy raz się spotykam z tym by mówić o komórce per terminal

Wiele też zależy od pracy, branży i zapotrzebowań.

Generalnie, jest wybór: http://www.ceneo.pl/Klasyczne_telefony_komorkowe

[Myszor]

Dlaczego ? Jakieś konkretne argumenty ?

Na 3 bb w moim pokoju w biurze 2 się zepsuły po pół roku intensywnego użytkowania.
To chyba konkretny argument.

Jeśli masz zajawkę na BB to kup i używaj. Szybko się przekonasz, że poza fizyczną klawiaturą nie oferują niczego czego nie ma konkurencja.
Jeśli natomiast chodzi o używanie aparatu foto, google maps, facebooka, przeglądarki internetowej itp. ten telefon to porażka.

[Wojtek]

Jeśli natomiast chodzi o używanie aparatu foto, google maps, facebooka, przeglądarki internetowej itp. ten telefon to porażka.

Może yamahafan akurat tego wszystkiego nie potrzebuje

[MeqhabTion]

W firmie, gdzie pracuję BB był używał management, przesiedli się na inny system. Przyczyny: non stop wymiana na nowy egzemplarz, bo stary się spi..... zepsuł. O innych funkcjonalnościach jak już koledzy wyżej pisali zapomnij. Po wymianie jest ogólne zadowolenie.

[yamahafan]

Jeśli natomiast chodzi o używanie aparatu foto, google maps, facebooka, przeglądarki internetowej itp. ten telefon to porażka.

Może yamahafan akurat tego wszystkiego nie potrzebuje

Trafiłeś Zdjęcia robię w 99% lustrzankami, telefonu praktycznie nie uznaję. Google maps na tel używam sporadycznie - aczkolwiek zdarza się. Przeglądarka etc. ok - tyle że nie napisałem wszystkiego: mam Sony M2 który wykorzystam do "multimediów" + mobilnego internetu. A o BB myślę przede wszystkim w kontekście rozmów i dzwonienia - czyli tego, do czego telefon - przynajmniej z nazwy - powinien służyć. Może nietypowo ale tak mam - telefon dzwoni, zdjęcia robią Nikony a muzyki słucham w domu ... i samochodzie, z kaset. Xperia M2 mnie irytuje na maxa, szczególnie z najnowszym Androidem ...

Ale Wasze argumenty są rzeczowe - to fakt. I niestety dla mnie - niezbyt pochlebne dla tego rozwiązania. Nie bardzo rozumiem jedynie powód, dla którego - skoro jest tak źle - ceny niektórych BB na Allegro (w licytacjach) dochodzą do 300 - 500 zł i więcej.