Rowery

[zwy]

Jedynie jeszcze muszę zmierzyć rozstaw kości miednicy bo mam obawy że mogę mieć ciut za wąskie siodełko tak m po głowie chodzi siodełko Bruksa.

Piotr, ja mam to siodło co ty i powinno być wygodne, a nie jest. Leży gdzieś w piwnicy. Mam też "zapasowego" Brooksa (B17 standard), bo na drugim jeżdżę i jak coś to mogę pożyczyć. Przejedziesz się (a pogoda ma wciąż być ładna) i zobaczysz jak jest.

Ale mnie też się wydaje, że rama za mała. Niby lepsza mniejsza niż za duża, ale ta jest za mała.

Apropos hamulców:
klocki to absolutna podstawa. Minimum przyzwoitości to półmetaliki. Warto je przed założeniem polać izo i wypalić. Przetrenowałem wszelkie klocki Shimano i to ... guano jest (resin/żywiczne).
Dokładnie to samo miałem u syna z jego Tektro. Po wymianie na półmetaliki na tych samych tarczach jest dopiero bezpiecznie.

Krzysztof, wg mnie przesadzasz z tymi klockami. Ja mam u siebie w MTB, gravelu i trekingu G05A (żywiczne na alu blaszce) i nie narzekam. Jest dobra siła i jej modulacja, cicho hamują i nie drą tak tarczy jak metaliki. A tarcze mam RT66, na które też narzekasz

[martin.h]

Lubię tematy w kwestii hamulców
Prawda jest taka, że wszystko zależy od jakości samych okładzin, tarcz jak i klasy hamulca.
Po płaskim to wszystko będzie hamowało, chyba ze hamulec słaby to wtedy robi sie kombinacje. Żywiczne klocki też potrafią być dobre, przykład zielony Galfer, nawet w górach daje radę, tylko szybko schodzi. Półmetaliki sa najbardziej uniwersalne. Metaliczne to juz strikte jak ktos jeździ w trudnym terenie, 90% ludzi ich nie potrzebuje, tym bardziej że do optymalnej pracy potrzebują temperaturę.
Jak sprawdzić klocki, najlepiej pojechać w góry Kilka kilometrów zjazdu im się okaże czy dokonać będzie hamować

[ahaja]

Ramę mniejszą wybiera się kiedy jest się na granicy 2 rozmiarów - wtedy tak.
No, Piotrek ma ramę jaką ma i tyle, sam napisał, ze nie przesiądzie się na 29 bo zrewitalizował stary sprzet - OK. Najważniejsze, że kręci kilometry.

Nie przesadzam z klockami. Mam po prostu pewne wymagania co do jakości pracy i funkcjonalności. A że to praktycznie mało kosztuje to tym bardziej mnie przekonuje. Co z tego że wydam np 900zł na nowe XT jak i tak dostanę tam klocki żywiczne? XT nie ma nic na plus w stosunku do SLX czy prostszego/tańszego Deore - działa tak samo, nie ma innych cudownych rozwiązań. Klamka XT ma teoretycznie dodaną regulację Free Stroke ... ale to w klamkach SLX czy Zee można samemu zrobić za +-2zł (koszt śrub imbusowych M4). Naturalnie pomijam tu różnice w wadze różnych modeli bo to śmiech na sali.

Na RT66 nie narzekam ... bo już nie używam na szczęście .
Nie pisałbym Wam o tym, gdybym sam na sobie tego nie przetestował. Kolega ma u siebie metaliczne klocki w secie XT - wysadzają każdego z siodła. I takich dla siebie bym nie wsadził, bo nie dopowiada mi kultura pracy, modulacja nie do przyjęcia jak dla mnie.

[darkman]

Mam też "zapasowego" Brooksa (B17 standard),

O! A miałeś może okoliczność z modelem Cambium? (Też myślałem o B17 alternatywnie)

[zwy]

Na cambium nie siedziałem.

[grzehu82]

Nie pisałbym Wam o tym, gdybym sam na sobie tego nie przetestował

No ja się cieszę, bo niedawno Twoich rad posłuchałem i jestem zadowolony. Dzięki Krzysztof

No, Piotrek ma ramę jaką ma i tyle, sam napisał, ze nie przesiądzie się na 29 bo zrewitalizował stary sprzęt - OK. Najważniejsze, że kręci kilometry.

No dokładnie, każdemu wg potrzeb. Ja się równolegle nie przysiadałem na większą ramę w GT a więc nie mam porównania. Tamten był mi niewygodny, ale to tylko moje odczucie.
Piotr ma ustawione pod siebie i jemu jest ok (ale każdy ma inne proporcje ciała i preferencje pozycji, nawet przy podobnym wzroście może być optymalny rozmiar dla każdego rowerzysty w sąsiednim rozmiarze ramy) i ja to rozumiem.

Generalnie kolano "czuje" jak siedzę w pracy, idąc pieszo lub prowadząc auto, a o dziwo wczoraj i dziś na rowerze jak by mi nic nie dolegało.

Może po prostu tzw. "wiosenne kolano" czyli trochę za dużo na raz pedałowania i tyle. Odpoczać trochę i będzie dobrze.

[Cichy5000]

Dziś zaliczyliśmy z moją Panią niedawno otwartą ścieżkę rowerową Biskupiec — Szczytno trasa bardzo fajna może brakuję pętli, ale cóż polecam jeśli ktoś będzie w okolicy.

[Piterski]

zwy, twoja propozycja jest niesamowicie kusząca. Jestem Ci bardzo zobowiązany za taką ofertę ale muszę to dobrze przemyśleć bo to są drogie siodełka i chyba na tę chwilę się nie zdecyduje na taki zakup.
Jak rozumiem miałeś dokładnie takie samo siodełko jak ja obecnie. Napisz co Ci w nim najbardziej doskwierało. Ja przesiadając się z oryginalnego siodełka to i tak odebrałem je bardzo pozytywnie, ale nosiłem spodenki kolarskie. Obecnie jeżdżę bez i czasem mocno mi odciska się na tyłku.

Tak jak Krzysztof wspomniał, przeprowadziłem rewitalizacje tego starego roweru i jeździ mi się na nim wygodnie. Zgadzam się też, że ta rama mogła by być 1"-1,5" większa, ale spokojnie daje radę na tej. Kiedyś w górach Świętokrzyskich przejechałem na nim z Kielc przez Masłów, św. Katarzynę na św. Krzyż i do Nowej Słupi i z powrotem asfaltem. Czyli łącznie z 90km. Jak by ten rower był do luftu to byłbym cały obolały, a bolał mnie tylko tyłek i to jak już wracałem.

Podejrzewam że jak zdrowie pozwoli mi jeździć to nie wykluczam tego że spróbuje zmontować sobie rower bardziej pod turystykę z możliwościami terenowymi. Pewnie złożę go sam ale muszę sobie dać trochę czasu i zobaczyć jak mi zdrowie pozwala na takie eskapady. Szkoda było by wydać kasę i żeby stał.

Cichy5000, czyżbyś używał nawigacji Garmina? Obrazek taki trochę podobny do tego co mi dziś wygenerował w aplikacji mój dzisiejszy dojazd do pracy.

Mam jeszcze pytanko. Czy jest jakieś połączenie kolejowe z Bikupca do Szczytna? No i jak byś mógł na przykład udostępnić plik z zapisem trascy to bym sobie go wrzucił w Komoot.

[Cichy5000]

Cichy5000, czyżbyś używał nawigacji Garmina? Obrazek taki trochę podobny do tego co mi dziś wygenerował w aplikacji mój dzisiejszy dojazd do pracy.

Mam jeszcze pytanko. Czy jest jakieś połączenie kolejowe z Bikupca do Szczytna? No i jak byś mógł na przykład udostępnić plik z zapisem trascy to bym sobie go wrzucił w Komoot.

Tak to jest z Garmina i korzysta z niego moja Pani, jak wróci jutro z delegacji, to wrzucę ten plik.
Co do połączenia niestety nie ma połączenie pociągiem a co ważne właśnie ta ścieżka została wybudowana między innymi po byłym torowisku

Tu trochę wiadomości.

https://samorzad.pap.pl/kategoria/fundu ... skupiec-ze

[Cichy5000]

A co do trasy wspomnę tylko, że praktycznie cala trasa bez żadnych wzniesień oprócz startu w Biskupcu, ale to dwa małe wzniesienia więc idealna dla dzieci i kobiet

[Peliks]

Dzięki Darku za info. Już mam plan na weekend

[Tomasz.B]

Mam jeszcze pytanko. Czy jest jakieś połączenie kolejowe z Bikupca do Szczytna? No i jak byś mógł na przykład udostępnić plik z zapisem trascy to bym sobie go wrzucił w Komoot.

Tu znajdziesz opis i gpx-a do zassania.

[grzehu82]

A co do trasy wspomnę tylko, że praktycznie cala trasa bez żadnych wzniesień oprócz startu w Biskupcu, ale to dwa małe wzniesienia więc idealna dla dzieci i kobiet

Fajna rodzinna trasa, jechałem nią ze 2 lata temu jak jeszcze jej nie było do końca (Biskupca). Startowałem ze Szczytna i tam wracaliśmy. Zauważyłem, że popularność w sezonie nie odpowiada wielkość śmietników/ częstliwości oczyszczania przez służby komunalne gminy Szczytno. Kulała również kultura rowerzystów (śmiecenie).
Mam nadzieję że się to poprawiło.

[jaca1970]

U nas dwa dni Weekend na rewerkach okolice Milówki, Rycerki i Węgierskiej Górki... ścieżka wzdłuż rzeki Soły,

Super widoczki.... i z górki na pazurki 57km/h nowy rekordzik zapisany

co nam w sumie daje 1800 km przejechanych już w tym roku na elektryku... idziemy na rekord

[Piterski]

Dziękuje za linki, zapisałem się przy okazji na stronę Velomapa, teraz jak mam Garmina to mogę takie rzeczy łatwiej wykorzystać.

Trasa 160 km w obie strony to już jest poważne wyzwanie, szkoda, że nie da się w jednym z punktów zostawić auta i do drugiego pojechać z rowerami koleją.