Książki

[Myszor]

Douglas Stewart " Shouggie Bean "
Debiut , ktory zdobyl Booker Prize.
Historia chlopca ,ktory walczy z uzaleznieniem alkoholowym swojej matki , a wlasciwie walczy o nia.
Poczatek lat 80-tych w Glasgow, bieda ,bezrobocie ,brak perspektyw i do tego przemocowe ,wielodzietne rodziny. Historia po czesci autobigraficzna , bo tylko zycie moze pisac takie historie.
Czyta sie jednym tchem , na szczescie mialem dzien wolny

To była jedna z najsmutniejszych książek jakie przeczytałem. Smutniejsza niż widok bezdomnego, głodnego psa.
Nie da się jej czytać i pić drinka

Żeby się dobić przeczytałem historię jednego z najokropniejszych rosyjskich seryjnych zabójców.
Teraz muszę wyszukać coś lekkiego...

[piotrjazz]

To była jedna z najsmutniejszych książek jakie przeczytałem. Smutniejsza niż widok bezdomnego, głodnego psa.

Prawda? Wywoluje emocje i to jest wlasnie dobra literatura. Dla mnie to taka ksiazka , ktora w wersji papierowej zostala by na polce bibloteczki, nawet w najmniejszym lokum. Poniewaz czytam tylko na kindlu , jest w folderze "biblioteczka" , zawsz pod reka , kiedys napewno do niej wroce.

A ja skonczylem "Ekstaze" Anny Gacek.
Bardzo mi sie podobala. Widac, kiedy autorka dorastala . Dla mnie "trawa byla zielensza i dziewczyny ladniejsze" w latach 80-tych Ale to dobrze bo bardziej potrafi pokazac przelomowosc tego czasu generalnie w popkulturze.
Poczatek lat 90-tych glownie w muzyce, ale jest tez duzo o modzie, ale bardzo sensownie powiazane z muzyka. Jest tez o serialach jak "Twin Peaks " , no i o fenomenie tamtych czasow MTV.

[kukiz 30]

To była jedna z najsmutniejszych książek jakie przeczytałem. Smutniejsza niż widok bezdomnego, głodnego psa.

Prawda? Wywoluje emocje i to jest wlasnie dobra literatura. Dla mnie to taka ksiazka , ktora w wersji papierowej zostala by na polce bibloteczki, nawet w najmniejszym lokum. Poniewaz czytam tylko na kindlu , jest w folderze "biblioteczka" , zawsz pod reka , kiedys napewno do niej wroce.

A ja skonczylem "Ekstaze" Anny Gacek.
Bardzo mi sie podobala. Widac, kiedy autorka dorastala . Dla mnie "trawa byla zielensza i dziewczyny ladniejsze" w latach 80-tych Ale to dobrze bo bardziej potrafi pokazac przelomowosc tego czasu generalnie w popkulturze.
Poczatek lat 90-tych glownie w muzyce, ale jest tez duzo o modzie, ale bardzo sensownie powiazane z muzyka. Jest tez o serialach jak "Twin Peaks " , no i o fenomenie tamtych czasow MTV.

Bardzo przyjemnie się to czyta no i lata wspaniałe nie tylko muzycznie.

[Felix1988]

Czesław Mozil - Pocztówki z pandemii. Bardzo ciekawe spojrzenie na pandemiczny kryzys muzycznej branży.

[Myszor]

Nowy Nesbo. Tym razem tomik opowiadań. Całkiem udany.

[kukiz 30]

Ted Bundy Bestia obok mnie - Ann Rule. Dopiero zacząłem czytać. Historia z perspektywy przyjaciółki jednego z największych morderców w USA. Jest to niesamowita opowieść trudna, brutalna ale i bardzo ciekawa. Polecam dla tych co lubią ten gatunek.

[piotrjazz]

Zbigniew Rokita - "Kajś: Opowieść o Górnym Śląsku"
Wlasnie skonczylem i jestem zachwycony. Fajny reportaz ale i osobista podroz autora w historie rodziny , ale tez odkrywanie korzeni i tej slaskosci. Czyta sie jednym tchem no i zakonczenie po prostu bomba.

[Merrick]

Historia psychiatrii z punktu widzenia amerykańskiego psychiatry i amerykańskiego środowiska psychiatrów

[piotrjazz]

Jans Orback " Gdy inni swietowali zwyciestwo" - szwedzki dziennikarz rekonstruuje historię swojej matki, Niemki pochodzącej z rodziny od pokoleń mieszkającej na Pomorzu, ofiary wielokrotnych gwałtów Sowietów. Swietnie napisana.

[Myszor]

Jans Orback " Gdy inni swietowali zwyciestwo" - szwedzki dziennikarz rekonstruuje historię swojej matki, Niemki pochodzącej z rodziny od pokoleń mieszkającej na Pomorzu, ofiary wielokrotnych gwałtów Sowietów. Swietnie napisana.

Nie jesteś czasem Czechem?

[piotrjazz]

Jans Orback " Gdy inni swietowali zwyciestwo" - szwedzki dziennikarz rekonstruuje historię swojej matki, Niemki pochodzącej z rodziny od pokoleń mieszkającej na Pomorzu, ofiary wielokrotnych gwałtów Sowietów. Swietnie napisana.

Nie jesteś czasem Czechem?

Ja czy autor?

[Myszor]

Przeciętnie na Czecha wypada 17 przeczytanych książek rocznie.
A w Polsce co trzecia osoba czyta minimum jedną rocznie. Reszta wcale.
Czytasz tak dużo, że mógłbyś być Czechem
To oczywiście komplement

[piotrjazz]

Przeciętnie na Czecha wypada 17 przeczytanych książek rocznie.
A w Polsce co trzecia osoba czyta minimum jedną rocznie. Reszta wcale.
Czytasz tak dużo, że mógłbyś być Czechem
To oczywiście komplement

Staram sie podciagnac polska srednia
Faktycznie Czesi chyba sa najbardziej zaczytani, po nich chyba sa Francuzi.
No ale ilosc czesto nie przechodzi w jakosc, dlatego wrzucam tu ksiazki ,ktore moglbym innym polecic .
Faktycznie kindle mi pomaga, przede wszystkim odpadl problem z kosztami przesylki z Polski , i kazda ksiazke moge miec na wyciagniecie reki.
I mysle tez to ,ze mam sqoja biblioteczke w kieszeni chyba sprawilo ,ze i czytam wiecej.

[Myszor]

kindle mi pomaga

Też jestem fanem
Czyta się szybciej, oczy się mniej męczą bo oświetlnie jest zawsze optymalne i łatwo zabrać w delegację.
Tylko książki ktore mają zdjęcia lub barwne ilustracje kupuję na papierze.

[Merrick]

Nie jesteś czasem Czechem?

A wiecie że największym producentem porno w Europie są Czesi:) No i strasznie oszczędzają na pochówkach rodziców gdyż nie odbierają ciał ze szpitali i prosektoriów:) To waśnie u nich jest najwięcej kremacji i masowych grobów o czym zapomniał napisać Mariusz Szczygieł w Gotlandzie

Faktycznie Czesi chyba sa najbardziej zaczytani, po nich chyba sa Francuzi.

Tyle że nie wiadomo co czytają. Jeśli beletrystyka to można czytać nawet gdy jest się zmęczonym. Co innego gdy pakujesz się w książkę popularnonaukową wtedy masz lekko pod górkę. A gdy bierzesz do ręki Heideggera to czytasz po 3 strony dziennie

Tylko książki ktore mają zdjęcia lub barwne ilustracje kupuję na papierze.

Malarstwo ? Książki Łysiaka?

Zapomnieliście o audiobookach:) wtedy można "czytać" książkę w pracy i to jedną tygodniowo:)