SUP - stand up paddle

[Wojtek]

Trudno mi sobie wyobrazić że stojąc na SUPie zrobisz w tym samym czasie więcej km niż kajakiem.
Możliwe prędkości do rozwinięcia są jednak mocno inne.

[cobra]

To prawda.
Jednak ostatnio na Litwie pływałem SUP-em z kajakarzami w jedynkach.
Robiliśmy po ok. 15-20 km (w tempie średnim), ale ja męczyłem się bardziej, trzymając tempo. No i na desce touringowej, przystosowanej do takiego pływania (https://supsurfer.pl/2021/08/uone-wanderer-132/).
W kolejne dwa dni przesiadłem się na kajak jedynkę, więc miałem porównanie.

Dla mnie SUP ma ten plus, że po prostu mogę go mieć w bagażniku. 10 min i pływam

[Wojtek]

Dla mnie SUP ma ten plus, że po prostu mogę go mieć w bagażniku. 10 min i pływam

To na pewno plus.
Z drugiej strony - wypożyczalnie kajaków istnieją.

[cobra]

Oczywiście, ale zależy jak kto używa sprzętu.
Mieszkam w mieście. Po pracy na 2 godz spontanicznie wyskakuję nad wodę (najczęściej Wisła). Nic z wypożyczalni nie ogarnę, żeby było "za godzinę w mi pasującym miejscu".
Poza tym, każda aktywność jest dobra i nie ma sensu przekonywać się o wyższości jednej nad drugą. Cieszmy się, że mamy zdrowie i siły, aby czerpać z tego przyjemność!

[daru0105]

Syn ma SUPa więc mam dostęp.
Świetny relax i sport.
W niedziele parę godzin z przerwami na SUPie spędziłem w Starachowicach

[cobra]

Moje ostatnie pływanie po Wiśle - najpierw 7 km w górę rzeki na pełnych obrotach, no a potem "widokowe" spływanie. W tych czterech godzinach było półgodzinne piknikowanie na bezludnej wyspie