Propozycja płyt głównych z ciekawymi właściwościami audio --- wymienialny OP-AMP

[spanish_inq]

Cześć,

jako że komputer to niejako moja dziedzina, to może coś zaproponuję.
Jakiś czas temu kupując płytę główną dodałem sobie jedno kryterium, żeby ładnie grało; ale nie chciałem
wydawać od razu majątku na kartę PCI albo inne cuda, ale nie wykluczam w przyszłości możliwości rozbudowy.

Więc, jeżeli ktoś szuka czegoś takiego, proponuje spojrzeć na serię Gigabyte z wymienialnym wzmacniaczem
operacyjnym. Każda płyta ma listę certyfikowanych, które można bez obaw umieścić w specjalnym sockecie.

Ja kupiłem G1 Sniper A88X. Dla słuchających muzyki, istotne są:

• Pozłacane wyjścia audio
• wymienialny wzmacniacz operacyjny audio
• izolowana galwanicznie do granic możliwości sekcja audio
• kondensatory audio NIchicon
• układ audio w metalowej obudowie, chroniącej przed zakłóceniami elektromagnetycznymi
• pozłacane i stabilizowane złącze USB do podłączenia DAC USB

Tutaj są informacje:
http://www.gigabyte.com/Motherboard/G1S ... -rev-30#ov

Bawię się właśnie w wymianę OP-AMPów. Fabrycznie montowany jest OPA2134, dokupiłem LT1358 i LM4562.
Posłuchałem wszystkich, uważam, że najfajniej słychać na LM4562.
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm4562.pdf

Generalnie, takich płyt jest całkiem sporo, zarówno dla Intela jak i AMD (lubię AMD).
W poniższym trzeba zaznaczyć checkbox 'Upgradable OP-AMP'.
http://www.gigabyte.com/Comparison/Motherboard

K.

[Regsoft]

Generalnie, takich płyt jest całkiem sporo, zarówno dla Intela jak i AMD (lubię AMD).

A są wersje lampowe?

[blispx]

Ja swego czasu poskładałem sobie transport na Rasberry PI, demon MPD i DAC USB iFi którego już sprzedałem. Grało to nawet ale więcej czasu było wyłączone niż włączone. Problematyczne były czasami formaty gęste typu DSD256-512 czasami się to wieszało, ale nie miałem już sił badać czy to wina przetwornika czy wydajności USB. DSD128 i lżejsze ogarniało bez problemu

Nie zwróciłem uwagi aby USB emitowało jakieś zakłócenia z zasilacza wtyczkowego, no ale zdaje sobie sprawę że byle pierwszy odtwarzacz SACD zjadłby ten mój tandem na śniadanie

Zastanawiam się też czy jest w ogóle sens budowania i rzeźby na arch x86 i mniejszych typu MIPS,ARM etc kiedy gotowe transporty tanieją, chociaż może jakiś Chińczyk także robi bardziej pod kątem soft-x86/MIPS/ARM niż hardware ale jakoś mnie specjalnie w stronę cyfry nie ciągnie aby to sprawdzać

BTW u mnie na Asusie stacjonarnym także są OPy wymienialne, jest na podstawce, więc to nie jest jakaś wielka nowość- płyta ma już swoje lata

[Regsoft]

Ja swego czasu poskładałem sobie transport na Rasberry PI, demon MPD i DAC USB iFi którego już sprzedałem.

Komputery tak szybko traciły świeżość, że w kwestii dźwięku również wolę mieć zewnętrzny DAC przyzwoitej klasy. Przynajmniej tak było zanim ilość płyt winylowych nie osiągnęła wartości przy których w zasadzie przestałem używać kompa w tym zastosowaniu Praktycznie używam cyfry już tylko do pomocy przy tworzeniu listy zakupowej dla winyli

[blispx]

Tego iFi brałem właśnie ze względu na wsparcie dla DSD, bo bez niego następowałby oversampling, czy jak to tam się zwie. Ale i tak ostatecznie wylądował w innych, dobrych rękach z racji że cyfry nie słuchałem ano i się gubił nieco z buforem przy 256 * 44,1kHz i wyżej w sumie i tak miałem mało ripów z SACD. Jak teraz na to spoglądać to tam zasilanie było bateryjne więc może dlatego to jakoś grało. DAC oparty był na AMR i Burr-Brown reszty bebechów nie znam

Co do tego Asus'a i integra to siedzi tam:

Kod: Zaznacz cały

~% lspci | grep -ie Audio
00:1b.0 Audio device: Intel Corporation 8 Series/C220 Series Chipset High Definition Audio Controller (rev 05)
01:00.1 Audio device: NVIDIA Corporation GK104 HDMI Audio Controller (rev a1)

i odstaje to jednak od tego DAC'a, zarówno ta z Intela jak i integra na NVIDIA, no ale trudno oczekiwać czegoś innego gdyż DAC iFi to kosztowność 2/3x płyta główna

W przypadku tego Gigabyte już wiem co mi się w ich bełkocie nie podoba:

Kod: Zaznacz cały

High ESD Protection on GbE LAN and USB ports

oparte pewnie na diodzie, to ciebie w niczym nie uchroni, w przypadku wyładowań atmosferycznych stosuje się zabezpieczenia wieloetapowe, a i tak nie daje to 100% zabezpieczenia, mi kiedyś przeszło przez 3 odgromniki gazowe spięte razem pod wspólną listwę połączoną do uziemionej bednarki i rezystancji 10om no chyba że mnie na pomiarze w trąbę zrobili i soli dojebali

Generalnie odpowiedz sobie na pytanie jakie funkcje ma spełniać ci ten kombajn jeżeli ma to być tylko transport to może lepiej kupić jakieś mobo na ARM, MIPS czy w ostateczności Intel Atom i zaadaptować na potrzeby własne