Nie wiem. Jestem jednak pod głębokim wrażeniem egzemplifikacji Twojego ego.
Cóż, kwestia wyboru.
Właściwie nie ma nic nadzwyczajnego w spożywaniu owocu, ani w nim samym. Windą bliżej.
Nie wiem. Jestem jednak pod głębokim wrażeniem egzemplifikacji Twojego ego.
Cóż, kwestia wyboru.
Właściwie nie ma nic nadzwyczajnego w spożywaniu owocu, ani w nim samym. Windą bliżej.