foobar2000

[pavlos]

Nie znalazłem dedykowanego wątku, musi gdzieś być, pewnie w mniej oczywistym miejscu, albo od wieków nie ruszony...
https://www.foobar2000.org/

Ale do rzeczy.

Jestem od kilkunastu lat zagorzałym zwolennikiem tego oprogramowania do zarządzania biblioteką cyfrową oraz do odtwarzania z użyciem zewnętrznych DAC-ów. Z pewnością wśród winylomaniaków jest wiele osób słuchających także z cyfry.
Oferta oprogramowania do tego służącego jest spora, są również rozwiązania płatne (np. q...wsko drogi roon).
Jednak dzisiaj doczekaliśmy się ogłoszenia gigantycznej epokowej i przełomowej nowości dla fanów poczciwego foobara: deweloperzy solidnie się wkurzyli i wreszcie wbudowali w system foobara biblioteki UPnP. Dzisiaj została opublikowana wersja preview 2.25 z tą funkcjonalnością. Oznacza to możliwość porzucenia nierozwijanego już od wielu lat temu pluginu "foo_upnp". Porzucenie projektu pluginu przez jego autora spowodowało, że nie można było pluginu skompilować do wersji 64-bitowej i cały czas trzeba było używać 32-bitowej wersji foobara. Foobar2000 nie jest niestety rozwijany w domenie open source. Jest free, ale nie open. Autor pluginu zaginął, jego kod źródłowy także. A dzisiaj wypuszczona wersja została wyposażona w tą funkcjonalność!
Foobar może wystąpić w każdej z trzech ról UPnP:
- kontroler: możne zdalnie sterować odtwarzaniem na innym komputerze,
- renderer: może przechwytywać strumień sieciowy i odtwarzać na urządzeniu lokalnym,
- serwer: sam może strumieniować bibliotekę na dowolny renderer

Na szybko sprawdziłem najnowszą wersję 2.25:
- obsługa sterowników ASIO (Windows)
- wsparcie dla DSD (z zewnętrznymi pluginami "foo_input_sacd" oraz "foo_out_asio+dsd" stąd: https://sourceforge.net/projects/sacddecoder/files/
- natywne odtwarzanie plików DSD/DST w trybie ASIO (o tym informuje mnie DAC)
- gwoździem programu jest jednak możliwość przesyłania w formie bit-perfect natywnego strumienia DSD w obrębie sieci !!!
- ponieważ foobar2000 jest z definicji wyłącznie pod Windows, to spieszę z informacją, że w pełni prawidłowo działa także instalacja pod Linux-WINE w prefixie 64-bitowym (oczywiście bez ASIO, bo jest to rozwiązanie dedykowane dla Windows).

Elastycznością zawsze o lata świetlne wyprzedzał wszystkie płatne roony, jrivery czy bezpłatne volumio, daphile itp.
Jest na przykład jedynym oprogramowaniem poprawnie rozdzielającym wiele wartości w tagu GENRE. To dla mnie krytyczna funkcjonalność.

Jednego nie ma - nie ma wsparcia dla Tidala. Ale jest przecież natywny klient Tidala na Windows. Tidal zazdrośnie strzeże swoje algorytmy i nie pozwala na łatwe strumieniowanie na inne urządzenia (trzeba kombinować z witrualnymi kartami dźwiękowymi - przerost formy nad treścią). Więc na komputerze sterującym DAC-em muszą być i foobar, i Tidal. Kłopot jest jedynie ze zdalnym sterowaniem takim Tidalem.
Myślę, że to tylko kwestia czasu...

Teraz będę mozolnie przestawiał dom na tą nową wersję foobara... Mozolnie, bo nie da się wykonać prostego upgrade z wersji 32-bit na 64-bit - różnice w architekturze i bibliotekach powodują, że najlepiej zainstalować na nowo. Trzeba więc całą konfigurację ręcznie ustawiać od początku.

Wracając do foobara - czy macie jakieś ciekawe instalacje?
A może ciekawe tapety?
Jakieś nieoczywiste pluginy?

Ja na przykład mam kilka rip-ów z płyt CD nagranych z HDCD. Można ripować od razu do pliku 24-bit, można też do zwykłego pliku 16-bitowego, wtedy te dodatkowe bity sygnału HDCD pozostają zakodowane w najmniej znaczących bitach próbki (szum stochastyczny). Jest oczywiście plugin "foo_hdcd", który z takiego pliku 16-bitowego umie wyciągnąć te dodatkowe bity i wysyła na DAC-a strumień już ze zdekodowanym sygnałem HDCD jako strumień 24-bitowy. Ciekawostka: patent przejął Microsoft.

[blispx]

u mnie GentooPlayer na Holo Red podłączony do Holo Cyan po I2S w trybie bridge ze wsparciem do DSD 1024 natywnie jak i DoP a na telefonie HQPDcontrol jako pilot

z kompem nie będę latał tam a po 2gie nie mam tam Windows, do zgrywania mam sox, taki komp jako player to wg mnie chory pomysł ale co kto lubi

[pavlos]

Widzę, że geek jesteś, więc oczywiście na Windowsach się świat nie kończy. A właściwie po Windowsach się dopiero zaczyna...
Z ciekawości: czy jest na tej dystrybucji jakiś renderer? Żeby można streamować z innego komputera na GentooPlayer-a?
Edit: No i czy obsługuje DSD?

[blispx]

nie o to chodzi sama idea playera na kompie to nie dla mnie, nawet nie wiem co bym musiał z nim robić aby to działało jak na Holo

Holo hardwerowo obsługuje do DSD 1024 natywnie zarówno na porcie HDMI I2S jak i USB, DoP to już insza inszość, software nie gra tu roli.. no chyba że używasz Windowsa i potrzebne są jakieś protezy ASIO na zwalony w nim mixer

[pavlos]

To, że DAC Holo Cyan obsługuje DSD, wiedziałem już wcześniej.
Dobra, poczytam sobie o streamerze Holo Red, bo nie drążyłem wcześniej. Już widzę, że w środku - malinka. Czyli standardowy komputerek. Jak rozumiem ten GentooPlayer jest właśnie tamże postawiony. Na początek piszą tylko, że Holo Red obsługuje UPnP, ale nie piszą wprost, czy może działać jako UPnP renderer i czy łyka wtedy stream DSD.

Ponieważ mam w domu kilka pomieszczeń z (jakimś) sprzętem grającym, to bibliotekę mam na jednym tylko komputerze, skąd strumień jest "rozpylany" do żądanego w danej chwili urządzenia. I nie po to mamy otwarty standard UPnP, żeby bulić za zamknięty system roon-a, dodatkowo dość ubogi funkcjonalnie. Więc dlatego pytam o możliwość pracy Holo Red-a jako renderer-a. Ale jedynie teoretycznie.

W podstawowym miejscu słuchania muzyki mam DAC Denafrips Puntus II, który ma na wejściu USB porządny układ buforujący, więc jitter mnie nie rusza. Wystarczy mi do sterowania mały pececik. Ostatnio zresztą sobie sprawiłem sobie takie oto wypasione "gówienko":
https://www.amazon.pl/MINIX-komputer-st ... QWN73?th=1
plus stabilizowany zasilacz liniowy zamiast impulsowego. Maszynka jest tak wydajna, że mogę bawić się korekcją akustyki pomieszczenia - jest darmowy plugin do foobara "MathAudio Room EQ" https://mathaudio.com/room-eq.htm, kupiłem dedykowany mikrofon pomiarowy. https://www.minidsp.com/products/acoust ... ent/umik-1

W pozostałych punktach grających mam też pasywne (czyli bezwentylatorowe) net-topy (poleasingowe) z foobarem, podpięte po USB do DAC-ów. Już bardziej budżetowo...

A do zdalnego sterowania pracą tych streamerków mam apkę foobarCon na Androida.

foobar2000 daje możliwości stworzenia pełnego systemu sieciowego, wedle praktycznie dowolnej konfiguracji i potrzeb. Oczywiście są pluginy do słuchania radia internetowego. Prędzej czy później ktoś się wkurzy i dorobi coś, żeby też Tidala można było streamować sobie w sieci domowej UPnP. Oczywiście nic nie piratując, bo subskrypcja DJ-ska pozwala na legalne pobieranie muzyki z Tidala.

[blispx]

Malina tam jest tylko jako część bebeszków odpowiedzialna za software

nie wiem co to UPnP renderer wiem co to UPnP port mapping tyle że nie wiem po co ci to w swojej sieci domowej, ale.. Linux jak to Linux możesz sobie tam uruchamiać co tylko chcesz także demona miniupnp, dla mnie najważniejsze ma to kernel ze wsparciem NFS v4 i Kerberos

[Wojtek]

Nadal rozmawiamy o foobarze?

[blispx]

a już wiem ty mówisz o DLNA takie coś to nawet Eversolo ma

Ostatnio zresztą sobie sprawiłem sobie takie oto wypasione "gówienko":
https://www.amazon.pl/MINIX-komputer-st ... QWN73?th=1

N100 wymaga wentylatora, mam na nim truenas, ale także pfsense z wielkim radiatorem, temperatury nie schodziły poniżej 55 stopni

[pavlos]

N100 wymaga wentylatora

Nie mam wentylatora. Jest ciepło, ale nie gorąco. Widać, nie dociążam.
W domu komputerek raczej się opierdziela, cieplej się robi jedynie gdy włączam jakiś wysoki resampling, albo gdy korekcja akustyki musi przerobić w locie strumień z jakichś wyuzdanie gęstych plików PCM.
Na DSD korekcja akustyki nie działa, ale przy DSD512 (najwyższy jaki mam, do celów badawczych) też jest spore obciążenie.

W środowisku z wieloma użytkownikami firewalle i serwery plików potrafią być mocno dorżnięte, więc rozumiem potrzebę wiatraka.

[daru0105]

N100 wymaga wentylatora

Nie mam wentylatora. Jest ciepło, ale nie gorąco. Widać, nie dociążam.
W domu komputerek raczej się opierdziela, cieplej się robi jedynie gdy włączam jakiś wysoki resampling, albo gdy korekcja akustyki musi przerobić w locie strumień z jakichś wyuzdanie gęstych plików PCM.
Na DSD korekcja akustyki nie działa, ale przy DSD512 (najwyższy jaki mam, do celów badawczych) też jest spore obciążenie.

W środowisku z wieloma użytkownikami firewalle i serwery plików potrafią być mocno dorżnięte, więc rozumiem potrzebę wiatraka.

A jak zrobić bridge między dyskiem sieciowym a daciem USB pod tego foobara?
Bo pod roona to mam malinkę z programem RoPieee

[pavlos]

Najpierw foobara instalujesz na jakimś komputerze z Win, najlepiej Win11 (przyszłościowo, bo producenci DAC-ów raczej niechętnie publikują drivery na stare wersje Win). DAC-a podpinasz po USB do tego kompa, instalujesz stosowny driver do tego DAC-a i wybierasz w foobarze urządzenie grające.

Dalej dwa warianty:
1. Mapujesz na kompie dysk sieciowy i wskazujesz go jako źródło biblioteki. W foobarze konfigurujesz bibliotekę, by czytał z tego dysku. Przeglądasz bibliotekę, wybierasz, wrzucasz na playlistę i grasz. Foobar działa jako serwer, browser, kontroler i renderer.
2. Jeśli dysk sieciowy ma odpaloną usługę UPnP/DLNA i udostępnia bibliotekę w sieci domowej, to w foobarze podpinasz się pod źródło DLNA/UPnP, wybierasz z bibioteki, wrzucasz do playlisty i grasz. Foobar działa jako browser, kontroler i renderer. Dysk sieciowy jest serwerem UPnP/DLNA.

Uwagi:
A. wariant 2 - gdzie foobar jest browserem i kontrolerem DLNA - na pewno działa na wersji foobara ze starym pluginem "foo_upnp", ale tylko w wersji 32-bitowej. Muszę dopiero przetestować wersję 2.25, która nie wymaga plugina "foo_upnp", bo potrzebne funkcje DLNA/UPnP zostały już wbudowany w samego foobara.
B. są jeszcze inne warianty wersji 2, w których tenże foobar działa jedynie w trybie renderer, bo jako browser i kontroler używasz apki, np. BubbleUPnP.

[daru0105]

Najpierw foobara instalujesz na jakimś komputerze z Win, najlepiej Win11 (przyszłościowo, bo producenci DAC-ów raczej niechętnie publikują drivery na stare wersje Win). DAC-a podpinasz po USB do tego kompa, instalujesz stosowny driver do tego DAC-a i wybierasz w foobarze urządzenie grające.

Dalej dwa warianty:
1. Mapujesz na kompie dysk sieciowy i wskazujesz go jako źródło biblioteki. W foobarze konfigurujesz bibliotekę, by czytał z tego dysku. Przeglądasz bibliotekę, wybierasz, wrzucasz na playlistę i grasz. Foobar działa jako serwer, browser, kontroler i renderer.
2. Jeśli dysk sieciowy ma odpaloną usługę UPnP/DLNA i udostępnia bibliotekę w sieci domowej, to w foobarze podpinasz się pod źródło DLNA/UPnP, wybierasz z bibioteki, wrzucasz do playlisty i grasz. Foobar działa jako browser, kontroler i renderer. Dysk sieciowy jest serwerem UPnP/DLNA.

Uwagi:
A. wariant 2 - gdzie foobar jest browserem i kontrolerem DLNA - na pewno działa na wersji foobara ze starym pluginem "foo_upnp", ale tylko w wersji 32-bitowej. Muszę dopiero przetestować wersję 2.25, która nie wymaga plugina "foo_upnp", bo potrzebne funkcje DLNA/UPnP zostały już wbudowany w samego foobara.
B. są jeszcze inne warianty wersji 2, w których tenże foobar działa jedynie w trybie renderer, bo jako browser i kontroler używasz apki, np. BubbleUPnP.

To ja rozumiem-OK.
A ja mam kompa w innym pokoju z dyskami sieciowymi podłączonymi pod router i z niego ethernetem leci do malinki przy dacu, a potem po usb do daca. Ale malinka ma program pod roona i nie wiem czy sygnał będzie poprawnie przechodzić z foobara do daca.
Pytam się jak najlepiej tą konwersje z rj45 na usb zrobić dla foobara. Czy na tej malince, czy innym urządzeniem?
Mój dac to nie streamer, nie ma wej. sieciowego

[pavlos]

Nie na malince, bo foobar jest natywnie tylko na Win.
Po drugie protokół roon nie jest zgodny z UPnP/DLNA, więc nie da się pożenić foobara z roonem.
Malinki nie użyjesz.

Więc musiałbyś wykombinować jakiś komputerek zamiast malinki, z Windowsem, a na nim postawić foobara i ustawić go w trybie renderer. Do tego zadania wystarczy np. taka poleasingowa maszynka - sam taki zainstalowałem w pokoju stołowym.
https://allegro.pl/oferta/terminal-hp-t ... 6407640077.
Jeśli nie będziesz używał korekcji akustyki pomieszczenia to spokojnie pociągnie strumień dowolnie gęsty, PCM czy DSD.
Win10 na tym urządzeniu jest wadą tylko, gdy masz super-nowoczesny DAC, do którego będą coraz nowsze sterowniki. Producenci zaraz przestaną wspierać Win10. Przy starszych DAC-ach - nic się już nie zmieni i możesz jechać latami... Więc instalujesz drajwer i podłączasz DAC-a po USB.

Jeśli na routerze masz odpaloną też usługę DLNA, to na Twoim podstawowym kompie wystarczy dowolny browser/kontroler DLNA, który "połączy" strumieniowanie z NAS-a na komputerku przy DAC-u. Jeśli router jedynie udostępnia pliki, to na podstawowym komputerze instalujesz foobara, wczytujesz muzyczną bibliotekę (tzn. bazę metadanych o plikach na dysku sieciowym) i z niego sterujesz graniem - działa w trybie serwer/browser/kontroler. Oczywiście ustawiasz zdalnego foobara - tego przy DAC-u - jako urządzenie odtwarzające. I muzyka gra.

[daru0105]

OK. Dzięki
Może kiedyś się pobawię.
Na razie jadę z Roona w takim razie

[blispx]

... spokojnie pociągnie strumień dowolnie gęsty, PCM czy DSD.

sorki że tak chlastam

tego nie musi ciągnąć twój DAC, jakoś tak się stało że producenci uparli się na gęste formaty bo jeden wyskoczył a drugi nie chce być gorszy bo nie sprzeda, w studiach z taśmy to co uświadczysz to 48khz czasami daje się 96khz do celów remasteringu, DSD to już trochę inna bajka, wyżej niż x64 daje się celem podbicia granicy występowania szumu i dla bardziej analogowego dźwięku czy to ma sens gdzie plik waży 5x tyle to już sam musisz sobie odpowiedzieć

taka ciekawostka:
niedługo będą zgrywać wszystko cyfrowo a taśmę zastąpi efekt VST - emulator taśmy np. Studera etc już się staje to modne