Sebastian

[zelazny]

Chciałem podziękować osobom za trud włożony w poznawaniu sztuki winylowej.
Za wsparcie mentalne, techniczne, podczas stawiania pierwszych kroków jak i wsparcie w zasadzie w każdym zagadnieniu dotyczącego śledzenia rowka przez igłę.
Dziękuję
S

[pawelgrab]

co się stało Kolego, że się spakowałeś łącznie z avatarem

[MacPhisto]

Zelazny powijasz z forum? Jakieś dziwne akcje tutaj ostatnio odchodzą...

[Felini Wąsik]

Zelazny powijasz z forum? Jakieś dziwne akcje tutaj ostatnio odchodzą...

Właśnie mnie to niepokoi, wygląda że zelazny odchodzi

[Felini Wąsik]

Czy to przez komentarz Freya na shoutboxie Żelazny?

[jaca1970]

Dziękuję

Nie nie nie.... Trole i agenci KGB nie mogą pokonać fudamentu i ideii naszego forum...

[amrowek]

@zelazny
Ty tak na poważnie bez jaj?

[Felini Wąsik]

@zelazny
Ty tak na poważnie bez jaj?

Zobaczcie do czego to doszło. Czuję się temu winny, bo przez zje..anego mnie odszedł Zelazny

[Mawis]

Chciałem podziękować osobom za trud włożony w poznawaniu sztuki winylowej.
Za wsparcie mentalne, techniczne, podczas stawiania pierwszych kroków jak i wsparcie w zasadzie w każdym zagadnieniu dotyczącego śledzenia rowka przez igłę.
Dziękuję
S

Nie wyglupiaj się stary...

[Felix1988]

Nie wyglupiaj się stary...

Naprawdę lubisz czytać takie wpisy?
"zelazny01 lis 2022, 20:45
panowie, totalne wyjabne na klienta, "Evri - you can be sure that we will shit for EVRIone", wczoraj powinno byc dostarczenie, zostawilem kartke ze prosze o dostarczenie dla sasiadki pod nr takim, ona mowila ze moze jej przez chwile nie byc bo ma dzieci do odebrania ze szkoly, ok jezeli jej akurat nie bylo luz jest nastepny dzien tak? dzis nie bylo proby doreczenia a informacja w sledzeniu taka sama jak z wczoraj czyli out for delivery, jutro powinna byc 3 proba doreczenia, paczki nie mozna odebrac z parcel shop jest to niemozliwe, po 7 dniach musze zglosic to do sprzedawcy, nie no w ten hedoffice w Leeds to jak mialbym bazoke to rozjebalbym im to biuro"

Jasne, życie potrafi dać w kość, ale ciągle wylewać swoje żale na forum płytowym, zakładać jakieś idiotyczne tematy o sandałach czy o oświetleniu, gdzie po iluś postach w końcu sam orientuje się, że coś jest nie tak, albo panikować, bo nie zauważył, że cytuje artykuł sprzed roku, etc., etc.? Sorry, ile można... Ale tak to jest, gdy ktoś najwidoczniej nie ma w realu żadnego życia poza pracą; wtedy zostają tylko fora.

[Mawis]

Nie wyglupiaj się stary...

Naprawdę lubisz czytać takie wpisy?
"zelazny01 lis 2022, 20:45
panowie, totalne wyjabne na klienta, "Evri - you can be sure that we will shit for EVRIone", wczoraj powinno byc dostarczenie, zostawilem kartke ze prosze o dostarczenie dla sasiadki pod nr takim, ona mowila ze moze jej przez chwile nie byc bo ma dzieci do odebrania ze szkoly, ok jezeli jej akurat nie bylo luz jest nastepny dzien tak? dzis nie bylo proby doreczenia a informacja w sledzeniu taka sama jak z wczoraj czyli out for delivery, jutro powinna byc 3 proba doreczenia, paczki nie mozna odebrac z parcel shop jest to niemozliwe, po 7 dniach musze zglosic to do sprzedawcy, nie no w ten hedoffice w Leeds to jak mialbym bazoke to rozjebalbym im to biuro"
Jasne, życie potrafi dać w kość, ale ciągle wylewać swoje żale na forum płytowym, zakładać jakieś idiotyczne tematy o sandałach czy o oświetleniu, gdzie po iluś postach w końcu sam orientuje się, że coś jest nie tak, albo panikować, bo nie zauważył, że cytuje artykuł sprzed roku, etc., etc.? Sorry, ile można... Ale tak to jest, gdy ktoś najwidoczniej nie ma w realu żadnego życia poza pracą; wtedy zostają tylko fora.

Felix, nie przesadzaj. Nie czytam wszystkiego co wypisuje żelazny i od czasu do czasu moze mu się zdarzyć ale nie jest to nagminne. I tak przy tym dzieciaku co tu był to lajcik. Zawsze Wojtek moze usunąć poza tym. Ale to mimo wszystko nie powód zeby go żegnać...Aż tak bardzo Cię wkurza?

[Felix1988]

od czasu do czasu moze mu się zdarzyć ale nie jest to nagminne.

Ostatnio jakby znacznie częstsze, a też wszystkiego nie czytam, zwykle omijam jak widzę. Widzisz u mnie jest tak, że przede wszystkim zaglądam tu dla muzyki: żeby poznać coś nowego czy nieznanego starego, zasłyszeć coś o ciekawych wydaniach, tłoczeniach, etc. i niestety nie pamiętam NICZEGO z takich informacji od wzmiankowanego kolegi, tylko jakieś infantylne wpisy o wszystkim i o niczym, głównie jakichś osobistych "problemach", bo wrócił z urlopu i coś tam. Kiedyś było coś jeszcze o biciu kobiet, a później narzekania, że samotny, to też zapamiętałem A u Kolegów Aarseta (R.I.P), Crackera i kilku innych same konkrety, człowiek zawsze dowie się czegoś ciekawego, jak uparcie sam by w tych muzycznych kwestiach nie kopał, bo - nie pochlebiając sobie, ale coś tam mam i trochę wiem, ale uczymy się całe życie I to jest ta różnica - dla mnie zasadnicza.

[Mawis]

od czasu do czasu moze mu się zdarzyć ale nie jest to nagminne.

Ostatnio jakby znacznie częstsze, a też wszystkiego nie czytam, zwykle omijam jak widzę. Widzisz u mnie jest tak, że przede wszystkim zaglądam tu dla muzyki: żeby poznać coś nowego czy nieznanego starego, zasłyszeć coś o ciekawych wydaniach, tłoczeniach, etc. i niestety nie pamiętam NICZEGO z takich informacji od wzmiankowanego kolegi, tylko jakieś infantylne wpisy o wszystkim i o niczym, głównie jakichś osobistych "problemach", bo wrócił z urlopu i coś tam. Kiedyś było coś jeszcze o biciu kobiet, a później narzekania, że samotny, to też zapamiętałem A u Kolegów Aarseta (R.I.P), Crackera i kilku innych same konkrety, człowiek zawsze dowie się czegoś ciekawego, jak uparcie sam by w tych muzycznych kwestiach nie kopał, bo - nie pochlebiając sobie, ale coś tam mam i trochę wiem, ale uczymy się całe życie I to jest ta różnica - dla mnie zasadnicza.

Akurat chyba on w tych wątkach w których Ty chciałbyś cos znaleźć nie bardzo sie udzielał. Ale rozumiem o co Ci chodzi i Twój punkt widzenia. Mimo wszystko bym człowieka nie skreślał choć jest dość specyficzny. No ale tu sami tacy...

[Felix1988]

bym człowieka nie skreślał

Daleki jestem od tego, zresztą kolega sam się wypisał, obrażony na coś lub na kogoś. I faktycznie, wszyscy jesteśmy specyficzni, tylko większość z nas nie zamęcza innych forumowiczów problemami w pracy, ze zniszczoną paczką czy z, hm, przyjemnością czerpaną z defekacji Więc OK, trzymajmy się lepiej płyt, to i zdrowsze, i ciekawsze

[Merrick]

Chciałem podziękować osobom za trud włożony w poznawaniu sztuki winylowej.
Za wsparcie mentalne, techniczne, podczas stawiania pierwszych kroków jak i wsparcie w zasadzie w każdym zagadnieniu dotyczącego śledzenia rowka przez igłę.
Dziękuję
S

Wracaj na forum

Sorry, ile można... Ale tak to jest, gdy ktoś najwidoczniej nie ma w realu żadnego życia poza pracą; wtedy zostają tylko fora.

O tym czy ktoś wychodzi poza ramy forum i jest upierdliwy decyduje Wojtek

przede wszystkim zaglądam tu dla muzyki: żeby poznać coś nowego czy nieznanego starego, zasłyszeć coś o ciekawych wydaniach, tłoczeniach, etc

ale w wątku polityka piszesz posty

ale ciągle wylewać swoje żale na forum płytowym, zakładać jakieś idiotyczne tematy o sandałach czy o oświetleniu,

mogłeś skorzystać z opcji "wrogowie" i go zablokować wtedy nie widzisz jego postów