Sprzedaż OLX itp

[Hiper86]

Cześć, z racji iż pierwszy raz się z czyms takim spotykam chciałbym sie poradzić

sprzedaję przez olx wzmaka, dogadalismy z kupującym wszystkie szczegóły itp i na sam koniec kupujący przyslał mi coś w stylu mini umowy k/s

"Dzień dobry
B.ędzie potrzebne takie oświadczenie
Ja niżej podpisany Imię i Nazwisko zam............. nr. dowodu osobistego ........................................sprzedałem zestaw Pioneer
wzmacniacz i tuner .............................................................. za kwotę
zł ( słownie zł ) będący moja własnością Panu Imie I Nazwisko zam. .Gdańsk ...............................................................,
Podpis Sprzedającego "

w sumie nie mam nic przeciwko, tylko czy to niesie jskieś problemy za sobą typu skarbówka/gwarancja itp?

Pozdrawiam

Krzysiek

[chudy_b]

czy to niesie jskieś problemy za sobą typu skarbówka/gwarancja itp?

Powyżej pewnej kwoty (wygooglaj ile) powstaje obowiązek zapłaty podatku PCC. Ale płaci go kupujący. Ja bym do tego oświadczenia dopisał, że wszelkie należności podatkowe ponosi kupujący, oraz że stan techniczny sprzętu jest mu znany. Skopiuj sobie odpowiednie formułki z umowy k-s samochodu których wzorów pełno w necie.

[Wojtek]

Kupujący chce mieć spokój że w razie czego nie wywiniesz się ze zwrotu itp.

[Andy05]

Skopiuj sobie odpowiednie formułki z umowy k-s samochodu których wzorów pełno w necie.

ja bym dopisał też też pesel/nip i będzie ok. Po stronie Sprzedającego - jak wszystko jest legal - kompletnie brak stresu.

[tuczi77]

ja bym dopisał też też pesel/nip

Może bez szaleństw, bo w połączeniu z nr D.O. to można narobić sobie niezłych problemów...

[Andy05]

ja bym dopisał też też pesel/nip

Może bez szaleństw, bo w połączeniu z nr D.O. to można narobić sobie niezłych problemów...

Faktycznie, teraz pcc jest mocno uproszczony. I dobrze...
https://druki.gofin.pl/pobierz,5003,pcc ... nosci.html

Przy zakupach, które wrzucałem w koszty działalności - brałem umowy i nikt nie robił problemów. Jak był problem - rezygnowałem.

[Jacek 1972t]

Niech kupujący zrobi sobie zrzut ekranu jako dowód transakcji.

Wymiana informacji oraz ustalenia dotyczące ceny powinny być ustalane na OLX a nie przez dajmy na to SMS.

Nie pakuj się w umowy .

[Andy05]

Nie pakuj się w umowy .

to w darknecie...

Normalnie to już sama transakcja jest umową... W "pisanej" umowie można doprecyzować odpowiedzialność/ brak odpowiedzialności itp.

[Hiper86]

Nie pakuj się w umowy .

nie mam nic do umowy, ale bardziej chodzi mi o to źe np po 5 miesiącach coś pierdyknie( mówimy o 40 letnim sprzęcie) a kupujący powołując się własnie na umowę powie że chce zwrotu itp. generalnie trochę mnie zaskoczył dlatego wolałem dopytać

[Andy05]

Nie pakuj się w umowy .

nie mam nic do umowy, ale bardziej chodzi mi o to źe np po 5 miesiącach coś pierdyknie( mówimy o 40 letnim sprzęcie) a kupujący powołując się własnie na umowę powie że chce zwrotu itp. generalnie trochę mnie zaskoczył dlatego wolałem dopytać

Wpisz w umowę, że przedmiot używany, kupujący oświadcza, że stan techniczny jest mu znany i kupuje go w takim stanie, w jakim on się znajduje, w chwili sprzedaży sprawny - ze względu na wiek i eksploatację, nie jesteś w stanie zagwarantować bezawaryjnej pracy w czasie użytkowania.

[Jacek 1972t]

nie mam nic do umowy, ale bardziej chodzi mi o to źe np po 5 miesiącach coś pierdyknie( mówimy o 40 letnim sprzęcie) a kupujący powołując się własnie na umowę powie że chce zwrotu itp. generalnie trochę mnie zaskoczył dlatego wolałem dopytać

Właśnie, to mam na myśli.
Ostatecznie decyzja należy do Ciebie.

[Wojtek]

Ganimy na forum o dziadujących sprzedawcach co nie przyjmują zwrotów itp., a teraz czytam jak tu samemu się ustrzec przed odpowiedzialnością przy sprzedaży.

Nie powiem, trochę jestem zaskoczony.

Co by nie mówić - to jest 5500 złotych (a przynajmniej za tyle wisi na olx).
Serio nikt nie chciałby brać prostego papierka na taki zakup w kraju?

[Michal35]

oraz że stan techniczny sprzętu jest mu znany

że stan techniczny jest mu znany

A jest mu znany? To typowe u pseudo handlarzy samochodów. Dziwi mnie że proponujecie taki "Januszowy" wpis. Czyli bierz a jak coś się stanie to

[zbyszek1982]

Ja bym wpisał klauzulę, że z racji wieku urządzenia kupujący zrzeka się odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi.

Sprzedajesz sprzęt, któremu gwarancja producenta minęła kilkadziesiąt lat temu, więc trudno oczekiwać, żebyś brał przez rok odpowiedzialność za jego prawidłowe działanie. A, że w sądach u nas siedzą formaliści i często idioci, to jeszcze w razie jak się ten wzmak za rok zepsuje to będziesz musiał pieniądze zwracać. Sprzedajesz w dobrej wierze i sprawny, ale nie jesteś przecież jasnowidzem.

Serio nikt nie chciałby brać prostego papierka na taki zakup w kraju?

Papierek tak, ale nie odwracajmy kota ogonem. Hiper nie sprzedaje tego jako przedsiębiorca i handel sprzętem audio nie jest przedmiotem jego działalności. Na tej zasadzie, to by musiał zamrozić środki ze sprzedaży na rok i czekać czy się sprzęt przypadkiem nie zepsuje. Ani wzmacniacza, ani pieniędzy. Mogą się dogadać co do jakiejś gwarancji rozruchowej, typu miesiąc-dwa, ale bez przesady.

A jest mu znany?

No działa i jest po serwisie. Oględziny zapewne nie wykażą usterek. Czego więcej można oczekiwać?

[Andy05]

oraz że stan techniczny sprzętu jest mu znany

że stan techniczny jest mu znany

A jest mu znany? To typowe u pseudo handlarzy samochodów. Dziwi mnie że proponujecie taki "Januszowy" wpis. Czyli bierz a jak coś się stanie to

Jak w każdym problemie z umowami: o kogo interes zadbać - kupującego czy sprzedającego?
Kolega, który zadał pytanie - chyba sprzedaje , warto w umowie doprecyzować sprawy istotne. A, że jak ktoś bardzo się zagłębi i po sądach będzie chciał chodzić z powództwa cywilnego i podważy jakieś zapisy ... jego wola i pieniądze na prawników (zakładam, że nie jest to first-paint Krzyku Edvarda Muncha - bo tam by było warto walczyć). Jak chce to zadba na etapie uzgadniania zapisów umowy.