COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4576
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.

#1

Post autor: zelazny »

Witam

Postanowiłem założyć taki konkretny temat odnośnie wirusa COVID-19.
Bardzo proszę chore osoby o dzielenie się swoimi objawami, samopoczuciem oraz informacjami na temat przyjmowanych leków.
Często słyszę, że ludzie po prostu siedzą w domu i czekają aż to przejdzie, choć dla mnie jest to trochę niezrozumiałe.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2021, 17:02 przez zelazny, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#2

Post autor: gravediggie »

W wątku pn życie w czasach zarazy masz takie opisy. Zdrowa Zelazny btw!
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4576
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#3

Post autor: zelazny »

Luz grave i dzięx, ale myślałem, żeby ten wątek posłużył tylko i wyłącznie osobom chorym, takie quick info.
Tobie także życzę zdrówka. Co za czasy. W roku 2019 myślałem sobie - w jakich jak spokojnych czasach żyję. Wystarczył rok...
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10450
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#4

Post autor: Myszor »

Wątek już jest. A ty masz covida Żelazny czy że co ?
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4576
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#5

Post autor: zelazny »

Proszę Panowie, TYLKO osoby chore.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41500
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#6

Post autor: Wojtek »

Szczerze mówiąc nie widzę żadnego sensu żeby istniał drugi wątek poświęcony pandemii w którym mogą pisać TYLKO ci z pozytywnym wynikiem testu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4576
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#7

Post autor: zelazny »

Dajmy trochę czasu temu wątkowi. Jak będzie szedł ku upadkowi to delete.
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2045
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#8

Post autor: Peter007 »

Dzisiaj jestem ostatni dzień w izolacji. Na początku miałem przez kilka dni stan podgorączkowy ~37st. Jednej nocy gorączka skoczyła mocno chyba, bo obudziłem się z dreszczami zlany potem. Potrwało to z godzinę i koniec. Po kilku dniach straciłem węch i smak. To też potrwało kilka dni. Nie przyjmowałem żadnych leków, moja rodzina również. Żona delikatnie ciężej przechodziła, bo doszły jej problemy żołądkowe trwające 1 dzień. Jedna córka straciła węch na jeden dzień, druga żadnych objawów. Zanim z córką dostaliśmy się na testy (żona miała wcześniej jako służba zdrowia) to córce już chyba przeszło, bo najpierw miała wynik niejednoznaczny więc powtórka za tydzień, drugi test negatywny co ją wkurzyło, bo ewidentnie przechodziła covid ale że wyszedł jej negatywny po takim czasie to dostała kwarantannę zamiast izolacji. Izolacja trwa 10 dni a kwarantanna tyle ile izolacja któregoś z domowników +7 dni.
Awatar użytkownika
wydra
Posty: 1450
Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
Gramofon: Lenco L236
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#9

Post autor: wydra »

Moi rodzice zachorowali. Nie przyjmowali jakiś szczególnych leków Matka w sumie ona go przyniosła do domu nie miała węchu i smaku i trochę uczucie na przeziębienie, Tacie nic nie było. Ja się z nimi akurat nie widywałem bo córka chora była to i się nie zaraziłem :)
Analog:
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655

Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
ebola1972
Posty: 561
Rejestracja: 18 gru 2018, 12:02
Gramofon: Sony PS-X50
Lokalizacja: Płock

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#10

Post autor: ebola1972 »

zrobiłem sobie test na przeciwciała IGG po przechorowaniu miesiąc temu covida. wynik w przybliżeniu 12 (powyżej 10 tym lepiej) . namówiłem na test kolegę z pracy, który nie chorował. wynik 46.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2020, 13:11 przez ebola1972, łącznie zmieniany 1 raz.
Sony PS-X50
lampa EL34 by Misse, Yaqin MS-30L, Ugoda
Preamp PeeCeeBee
pre MaCaBRiaa
Philips CD 350 (mod by Martynka) Beogram CD 7000
DAC Topping D50S l1541gold dac (mod by Martynka)
Kolumny DIY
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10450
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#11

Post autor: Myszor »

ebola1972 pisze:
11 gru 2020, 22:01
zrobiłem sobie test na przeciwciała IGG po przechorowaniu miesiąc temu covida. wynik w przybliżeniu 12 (norma >=10) . namówiłem na test kolegę z pracy, który nie chorował. wynik 46.
Jaki test robiłeś?
ebola1972
Posty: 561
Rejestracja: 18 gru 2018, 12:02
Gramofon: Sony PS-X50
Lokalizacja: Płock

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#12

Post autor: ebola1972 »

troche krwi mi upuścili i w przychodni zbadali za opłatą
Sony PS-X50
lampa EL34 by Misse, Yaqin MS-30L, Ugoda
Preamp PeeCeeBee
pre MaCaBRiaa
Philips CD 350 (mod by Martynka) Beogram CD 7000
DAC Topping D50S l1541gold dac (mod by Martynka)
Kolumny DIY
Awatar użytkownika
valv
Posty: 218
Rejestracja: 24 sie 2012, 08:13
Gramofon: Dual 604
Lokalizacja: Lublin

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#13

Post autor: valv »

Witajcie.
Jestem już "po" chorobie, ale nadal borykam się z powikłaniami dość uciążliwymi w życiu codziennym.
Może będzie to długie, co napiszę, ale ku przestrodze wszystkim...
... od początku...
Pierwszy objaw pojawił się 26 października w poniedziałek (do zarażenia doszło 19.X, tj. 7 dni wcześniej). Pojawiły się zaburzenia równowagi, splątanie myśli, trudności w kojarzeniu. Takie ogólne dziwne otępienie.
Na drugi dzień, tj. 27.10 (wtorek), rano po przebudzeniu sięgnąłem po e-papierosa i...kurde, nie czuję jego smaku i zapachu. Myślę, coś nie tak ze mną.... Więc idę powąchać silniejsze "aromaty". Nie czuję zapachu... octu, domestosa. No nic. Smak...jedzenie jak papier, bez jakiegokolwiek smaku. Myślę, alkohol...kurde nic. Tylko lekkie pieczenie w przełyku po połknięciu kieliszka whisky. Myślę, nie próbuję więcej, bo marnotrawstwo trunku ;)
Dzwonię do pracy, mówię że nie przyjdę, bo chyba złapałem covid :( Późnej oddzwonili i powiedzieli, że we środę 28 rano mam testy na to cholerstwo.
Dzwonię do lekarza. Oczywiście od razu wywiad, L4 na tydzień (na razie) i zalecona garść leków do brania 2x dziennie: polopiryna/aspiryna 500mg, vit. D2000jm, C 1000mg, cynk, rutinacea max, esberitox N. Przeciwgorączkowo ibuprom max i paracetamol w razie potrzeb.
Leżę w łóżku. Dopada mnie gorączka jak dotąd niewielka ok 38*C.
Środa 28, jadę samochodem (bo kazali przyjechać!!!) do punktu mobilnego na wymaz. Niewielka, ok 38-stopniowa gorączka utrzymuje się ciągle. Do tego pojawił się napadowy kaszel, duszący. Oddychać mogę, więc jest ok, tylko ten pieprzony kaszel. Jednak stopniowo zaczynam opadać z sił...
Po powrocie z wymazu dzwonią z sanepidu. Wywiady, zalecenia i takie tam pierdoły. Po kilku dniach znów dzwonili coś tam dopytać.
Piątek 30.X są wyniki wymazu - niestety covid. Lekarz przypisuje dodatkowo antybiotyk Macromax oraz płyny do inhalacji Ventolin i kwas hialuronowy (po tym mniej dusi kaszel). Kolejne zwolnienie na następne 2 tygodnie. Mam co raz mniej siły. Gorączka dochodzi do 38,8*. Cholernie się pocę, wszystko boli.... Lekarz nakazuje brać dużo polopiryny/aspiryny, bo covid zagęszcza krew (grozi to zakrzepicą), co później potwierdzają fatalne wyniki badań, w tym bardzo wysoki poziom kreatyniny. Mam pić jak najwięcej wody.
Doszedł ból stawów, kości, mięśni. Głowa boli jak cholera i pojawił się szum w uszach :( Mam co raz mniej siły...dojście do kuchni czy łazienki zaczyna stanowić wyzwanie....żeby wrócić do pokoju musze posiedzieć i odpocząć. Strach pójść pod prysznic, bo kto wyciągnie 110kg jak zemdleję?
Sobota wieczorem...dostaję gorączki 39,5*. Leki ledwo ją zbijają do niespełna 39*...i tak dwie doby do poniedziałku włącznie.
Nie mam siły wstać z łóżka, kaszel dusi, pot zalewa, wszystko boli...
Po dwóch dobach takiego stanu nagła poprawa. Kaszel jest nadal, ale gorączka spadła do zaledwie 37*. Czuję się o niebo lepiej. Następuje bardzo powolna poprawa...
Po kolejnym tygodniu gorączka ustąpiła całkowicie. Zrobiłem morfologię po trzech tygodniach od zachorowania - rozjechane mocno badania. Kolejne zwolnienie na tydzień. Lekarz każe leżeć i odpoczywać. Mam dość patrzenia w sufit, choć lekarz chce dać następne zwolnienie. Po 5ciu tygodniach morfologia stabilizuje się, jest lepsza.Wróciłem do pracy.
Kaszel minął po ok. 5ciu tygodniach od zachorowania. "Siła" zaczęła wracać, ale wejście na 3cie piętro to nadal jak zdobywanie Everestu. Nadal niestety. Pojawiły sie natomiast duszności, których nie było w trakcie choroby a był tylko kaszel. RTG płuc wyjaśniło przyczynę...covid "zjadł" prawie 30% moich płuc (niestety nie odrosną), stąd zmniejszona pojemość i wydolność powodująca duszności podczas wysiłku. Jakby tego było mało pojawiła się "mgła mózgowa", dramat utrudniający codzienne życie, szczególnie w pracy. MR głowy pokazuje coś tam niedobrego - covid oprócz płuc atakuje przede wszystkim układ nerwowy (stąd m.in. brak węchu i smaku). Do pracy wróciłem po miesiącu a dziś, po 6ciu tygodniach nadal pracuję na "pół gwizdka". Smak wrócił, węch przytępiony nadal.
Jak powiedział lekarz, powrót do "zdrowia" potrwa tygodnie. Nie wiedzą jak leczyc, czym leczyć. Leczą w zasadzie objawowo. I uczą się ;P Nadal biorę garść leków i realizuję skierowania lekarza rodzinnego do neurologa, pulmonologa, kardiologa...
To tak po krótce wygląda.
Dodam, że mam 45 lat a przed chorobą rzadko zapadałem na cokolwiek, byłem aktywny i bardzo sprawny....
Uważajcie na siebie i dużo zdrowia wszystkim życzę.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3269
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#14

Post autor: bms01pl »

cholera, dużo zdrowia! najgorsze te ubytki tkanki w płucach i "mgła" :-(
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
valv
Posty: 218
Rejestracja: 24 sie 2012, 08:13
Gramofon: Dual 604
Lokalizacja: Lublin

Re: Zachorowałem na COVID, jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, czy przyjmuję jakieś leki.

#15

Post autor: valv »

bms01pl pisze:
15 gru 2020, 15:14
cholera, dużo zdrowia! najgorsze te ubytki tkanki w płucach i "mgła" :-(
Dzięki :)
Cieszę się, że uniknąłem szpitala i respiratora. Poziom natlenienia krwi miałem cały czas wysoki i to uratowało przed hospitalizacją.
A "mgła" tak, cholernie utrudnia funkcjonowanie. Problemy z pamięcią i zapominanie, mylenie faktów, trudności w kojarzeniu, momentami zachwiania równowagi. Ciężko się skupić, zapominam co było przed chwilą... wszystko się w głowie miesza...pamięć "świeża" jakby nie istniała...dramat.
Dual 604 + Audio Technica AT-120 E, Philips 400, Stanton 500
Luxman L-510, Luxman T-404L, Philips CD-820, NAD C658
Wharfedale Diamond 10.7, Dual CL 710, IMF CM2, B&W 705 S2
ODPOWIEDZ