Bushcraft; ciągnie mnie do lasu.

[zelazny]

Zawsze lubiłem chodzić do lasu. Dawno temu mieszkając w Czarnej Białostockiej, bardzo często razem z kolegami chodziliśmy po lasach. Tę miejscowość dookoła otacza piękna Puszcza Knyszyńska. No i teraz żyjąc w Anglii chciałbym do tego chodzenia po lesie wrócić.
Kupiłem krzesiwo i chciałbym dzięki niemu rozpalić sobie ognisko wcześniej zbierając korę brzozy, bo się śwetnie do tego nadaje.
Bardzo lubię kanały na YT takie jak Bushcraftowy czy EDC. Na początek chcę zaopatrzyć się w nóż.
Chciałbym też choć raz przenocować w lesie. Jak to wygląda u Was?

[Myszor]

Kup se też tarkę do prania ubrań w rzece, dwa patyki do pocierania i hubkę
A poważnie to noże survivalowe mają w rączce taki mini zestaw i jest tam krzesiwo bodaj z pręta magnezowego.
W przyrodzie drzemie coś pociągającego. Spędziłem wakacje w Bieszczadach na odludziu i bardzo mi się podobało.
Jednak po całym dniu w górach preferuję ciepły prysznic i dobrą michę którą ktoś ugotował jak mnie nie było

[zbyszek1982]

Z tym rozpalaniem ognisk to trzeba uważać. Zwłaszcza jak się nie ma doświadczenia. Ściółka jest sucha i można doprowadzić do tragedii. Najlepiej robić to w specjalnie wyznaczonych miejscach. A na koniec posprzątać tak żeby nie było śladu po ognisku.

Do spania w lesie najlepszy jest hamak. Chyba, że lubisz insekty i robactwo.

[zelazny]

Zbyszek nie rozpalałbym ogniska wiedząc, że ściółka jest sucha.

[dale]

Kup se też tarkę do prania ubrań w rzece, dwa patyki do pocierania i hubkę
A poważnie to noże survivalowe mają w rączce taki mini zestaw i jest tam krzesiwo bodaj z pręta magnezowego.
W przyrodzie drzemie coś pociągającego. Spędziłem wakacje w Bieszczadach na odludziu i bardzo mi się podobało.
Jednak po całym dniu w górach preferuję ciepły prysznic i dobrą michę którą ktoś ugotował jak mnie nie było

99% tych noży jest jeszcze niższej jakości co chiński gramofon. Magnez może służyć co najwyżej za rozpałkę przy mokrym drzewie A pręty używane w krzesiwach mają skład podobny do kamienia do zapalniczki

Zaś co do hubki, to doskonale zastępują ją chusteczki higieniczne czy płatki kosmetyczne. Ewentualnie odpowiednio spreparowana bawełna (zwęglona w zamkniętym pudełku).

Do spania w lesie najlepszy jest hamak. Chyba, że lubisz insekty i robactwo.

Oj fakt - hamak i płachta (tarp) - popatrz na yt jak zabezpieczyć hamak przed włażeniem robaków.
ps. nóż zrobiłem sam. Polecam każdemu zaczynającemu przygodę.

[Myszor]

E tam. Cała młodość jezdziłem na ryby i spałem pod namiotem i żadnych insektów nie było.

[zbyszek1982]

Ja też spałem pod namiotem, dlatego do lasu polecam hamak.

[azael]

zelazny, świetne noże robi Mora Knife, w PL dostępne za grosze w... Juli
Jak nie chcesz się pitolić z konserwacją, to kup ze stali nierdzewnej. Jak chcesz TRUE, to z węglówki ale trzeba dbać o higienę noża. Świetny wół roboczy jest: http://www.hultafors.com/hand-tools/kni ... -knife-gk/ ale z węglówki więc trzeba dbać. Ale jest na tyle rewelacyjny, że można nim drewno rąbać.
Chcesz rozpalać ogień krzesiwem? Można, ale są zapałki albo zapalniczki. Mam i tak krzesiwo a jako rozpałka... zwykła wata z apteki. Nie uwierzysz jak dobrze działa z krzesiwem.
Ale krzesiwo, to raczej nie z kompletu "all in one". Chyba u Was na wyspach jest taka firma "light my fire" pooglądaj gadżety.

[darkman]

Chłopaki fajek i latarki nie zapomnijcie na te niedźwiedzie.

[Myszor]

Ja też spałem pod namiotem, dlatego do lasu polecam hamak.

Chyba w dżungli.

[zbyszek1982]

Niestety moje ukochane lasy na Pogórzu Przemyskim, w Górach Słonnych, i na Otrycie przetrzebili w ramach bandyckiej "gospodarki leśnej", ale jeszcze dziesięć lat temu, dajmy na to a maju, hamak był niezastąpiony.
Tam pod Wrocławiem to same takie sadzone od metra lasy macie.

[azael]

Chłopaki fajek i latarki nie zapomnijcie na te niedźwiedzie.

Na niedźwiedzie? Skarpetki po 5 dniach w lesie?

[zbyszek1982]

Skarpetki po 5 dniach w lesie?

Kiedyś jechaliśmy z kolegami do domu do Przemyśla po tygodniu na Otrycie i Żukowie. Jak usiedliśmy z tyłu to pół autobusu relacji Ustrzyki Dolne - Przemyśl zrobiło się puste.

[azael]

Otryt... się młodość przypomniała...

[darkman]

E-tam, widziałem Zjawę, a nawet czytałem. Wziąłbym sztucer i Peacemakera.