Polityka
- chudy_b
- Posty: 4143
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
-
Felix1988
- Posty: 4030
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Ale jaja !!!!!
Niektórzy najwyraźniej zapomnieli, że to przede wszystkim forum płytowe - nie ma opcji ostrzeżenia/przywołania do porządku takiego siejącego zamęt osobnika, jak ten twardonośnikowy?
- kinky
- Posty: 4439
- Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
- Gramofon: Philips 5877
- Lokalizacja: Konin
Re: Polityka
Pożyczka/kredyt ok. 80 mld. zł. (nikt chyba nie wie dokładnie ile, czy wiemy?) w Korei na komercyjnych warunkach być dobra. Wiwat wszystkie stany!
50 mld na preferencyjnych warunkach (jak dla wszystkich innych krajów UE, które jak rozumiem biorąc je oddają swoją suwerenność Berlinowi) być szatańska. Brukselska targowica!
4 maja 2021, szmatławiec braci kremlowskich:
Premier (pinokio): nie wolno nam zmarnować drugiego Planu Marshalla!
Chodzi o około 770 mld zł dla polskich rolników, polskich rodzin, szkół i szpitali; nie wolno nam zmarnować takiej szansy, nie wolno nam zmarnować drugiego Planu Marshalla - apelował we wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
Ta decyzja jest jedną z najważniejszych decyzji na najbliższe dziesięć, dwadzieścia lat
I także dzisiaj powinniśmy odłożyć do lamusa wszystkie partykularyzmy partyjne, kalkulacje polityczne niektórych polityków - małostkowe, niepotrzebne. Odłóżmy je na bok - apelował.
Powinniśmy skupić się na jedności i zgodzie w kierunku jak najszybszego wyjścia z pandemii. Jak najszybszego rozwoju Polski. Przekazaniu środków dla polskich rodzin, polskich pracowników służby zdrowia, pracowników edukacji. Dla Polaków na infrastrukturę w bardzo wielu obszarach
https://wgospodarce.pl/informacje/95782 ... -marshalla
Ogarnijcie się towarzyszu Szelak
A w temacie zmiany traktatów to nie będzie ich przyjmował PE i KE (jeśli w ogóle do tego dojdzie) tylko państwa członkowskie.
Które, dopóki traktaty nie zostaną zmienione mają prawo weta
Ostatnio zmieniony 01 lis 2023, 14:28 przez kinky, łącznie zmieniany 1 raz.
Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
- Bart_S
- Posty: 3933
- Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
- Gramofon: SONY PS-X60
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polityka
pewnie, tyle, że bez zadłużania nie ogarniesz… a koszt pożyczki, o której mówimy, będzie finansowo dużo niższy, niż zadłużenia zafundowanego następnym pokoleniom przez pisiorstwo. zerknij jakie są kwotowania naszych obligacji albo ile trzeba na obsługę już tych wyemitowanych.tuczi77 pisze: ↑01 lis 2023, 10:08Bardzo szybko okazuje się, że jak Polskę zadłużał Kaczor to było złe, a jak będzie ją zadłużał Donald to będzie dobre![]()
Otóż nie, każde zadłużanie jest złe, tym bardziej wtedy, kiedy by otrzymać te preferencyjną pożyczkę trzeba poświęcić inne sprawy, np. podmiotowość państwa.
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + Snell C/IV
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + ATL 304 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + ATL 304 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
- darkman
- Posty: 16129
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Polityka
Owszem, każde zadłużenie jest złe. Paradoksalnie mamy jednak sytuację w której Kaczor napożyczał, a Tusk będzie oddawał i pewnie my wszyscy.
Kaczor teraz kombinuje jak tu wykupić Polska Press. Nie ma co prawda kasy na to ale szuka inwestora. Uwaga, zagranicznego
(słowo zagraniczny ma wiele znaczeń, rzecz jasna)., jako podwalinę i bazę pod budowę mediów prawicowych.
Stąd zabawne są wszelkie sugestie, że genialny strateg przestawia figury, ustala nową strategię i zaraz wróci na białym koniu.
Nie. Po pierwsze on wie lepiej od mediów i komentatorów, że przegrał. Trzeba zgarniać tyle zabawek ile się da i szlus.
Po drugie nie ma takich małych koników, a Kaczora za chwilę nikt nie będzie pamiętał. Tak czy siak.
Tu przegrał najbardziej. On i jego wybujałe ego.
Kaczor teraz kombinuje jak tu wykupić Polska Press. Nie ma co prawda kasy na to ale szuka inwestora. Uwaga, zagranicznego
Stąd zabawne są wszelkie sugestie, że genialny strateg przestawia figury, ustala nową strategię i zaraz wróci na białym koniu.
Nie. Po pierwsze on wie lepiej od mediów i komentatorów, że przegrał. Trzeba zgarniać tyle zabawek ile się da i szlus.
Po drugie nie ma takich małych koników, a Kaczora za chwilę nikt nie będzie pamiętał. Tak czy siak.
Tu przegrał najbardziej. On i jego wybujałe ego.
- amrowek
- Posty: 8570
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Polityka
A są Kuce np.
A co ma nie szukać , aparatczyków ma, bo 8 lat w TVPis robi swoje a i wierne grono wyznawców tejże TV też, bo to i oplują i nakłamią , i coś tam z mszy i świętych pokażą , oni są dobrzy ( no wyznawcy tejże TV) a inni źli i ich okłamują a oni to prawdę i tylko prawdę i tylko im mówią.
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- darkman
- Posty: 16129
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Polityka
Przed pseudo, niby fuckin' referendum podniecał się, że to antypolskie. Wyprz majątku narodowego itd..
Jak kaczorowy majątek sprzedawać za granicę, źle.
Jak kaczor sprzedać majątek narodowy za granicę, dobrze.
Jak kaczor kłaść kwiaty pod tablico, dobrze.
Jak kaczorowi kłaść kwiaty, źle. I legitymować cza, a i dane personalne wymusić.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44464
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Polityka
Poprzenosiłem ostatnie dyskusje z "Ale jaja" do tego wątku.
Szelak, jak na typowego Polaczka kwazi-sarmatę przystało, chętnie by przytulał tylko darmową kasę bez zobowiązań.
Typowy polski podwórkowy ekonomista.
Deficyt budżetowy maleje, niekonstytucyjny budżet to żaden problem, inflacja ma się w odwrocie bo tak powiedział prezes Glapa, Unia jest nam niepotrzebna, wnioski po-kontrolne NIKu nie mają znaczenia, zdanie sędziów nie ma znaczenia bo sędziowie są niepolscy, olaboga Kościół i wiernych obrażają, jak śmią, ale nauczyciel z tatuażem to "wynalazek" czy inne "dziwadło" i kto go w ogóle do szkoły wpuścił?
Dla mnie to jest kwintesencja Polaczkowej hipokryzji, a to przecież tylko wycinek.
Polaczkowi tylko się wydaje, że jest prawdziwym patriotą.
Prawdziwy patriota nie życzyłby swojemu narodowi auto-destrukcji.
Ślepota w parze z głupotą, w połączeniu z życiem pod kamieniem, nie pozwalają na poszerzanie horyzontów.
Takim osobom można tylko współczuć.
@tuczi:
Skoro inne kraje UE mają eko "podatek samochodowy" to dlaczego Polacy nie mogą go mieć w jakiejś formie?
Jesteśmy gorsi czy jak?
Akurat takie rozwiązania "per auto" są o wiele bardziej sensowne niż "per litr paliwa".
Pobawię się w proroka i powiem że elektryfikacja motoryzacji się nie uda, dlatego taką rzeczywistością się nie przejmuję.
Szelak, jak na typowego Polaczka kwazi-sarmatę przystało, chętnie by przytulał tylko darmową kasę bez zobowiązań.
Typowy polski podwórkowy ekonomista.
Deficyt budżetowy maleje, niekonstytucyjny budżet to żaden problem, inflacja ma się w odwrocie bo tak powiedział prezes Glapa, Unia jest nam niepotrzebna, wnioski po-kontrolne NIKu nie mają znaczenia, zdanie sędziów nie ma znaczenia bo sędziowie są niepolscy, olaboga Kościół i wiernych obrażają, jak śmią, ale nauczyciel z tatuażem to "wynalazek" czy inne "dziwadło" i kto go w ogóle do szkoły wpuścił?
Dla mnie to jest kwintesencja Polaczkowej hipokryzji, a to przecież tylko wycinek.
Polaczkowi tylko się wydaje, że jest prawdziwym patriotą.
Prawdziwy patriota nie życzyłby swojemu narodowi auto-destrukcji.
Ślepota w parze z głupotą, w połączeniu z życiem pod kamieniem, nie pozwalają na poszerzanie horyzontów.
Takim osobom można tylko współczuć.
@tuczi:
Skoro inne kraje UE mają eko "podatek samochodowy" to dlaczego Polacy nie mogą go mieć w jakiejś formie?
Jesteśmy gorsi czy jak?
Akurat takie rozwiązania "per auto" są o wiele bardziej sensowne niż "per litr paliwa".
Pobawię się w proroka i powiem że elektryfikacja motoryzacji się nie uda, dlatego taką rzeczywistością się nie przejmuję.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- chudy_b
- Posty: 4143
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Polityka
Zgadzam się. To ślepa droga. Zanim pojawiły się wydajne LEDy, promowano na siłę świetlówki jako energooszczędne źródła światła. Elektryczne samochody, to takie świetlówki wlaśnie. Znikną jak tylko upowszechni się technologia nie mająca tylu ograniczeń i wad. Stawiam na wodór, ale kto wie....
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44464
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Polityka
Dla szerszego kontekstu:
Sprzedaż elektryków w USA siada, GM się powoli wycofuje, Tesla ścina ceny, ale też spada jakość, pomimo że wygrali "batalię" infrastrukturalną, nadal jest problem z ładowaniem i zasięgiem. W skrócie - lata minęły i nadal nie jest to sensowna alternatywa dla silników spalinowych "dla Kowalskiego". Nikt nie kupuje elektrycznych pickupów, a to jeden z głównych segmentów w USA. Tam kompaktowe auta po prostu się nie sprzedają. Zarazem mają mniej restrykcyjne normy emisji spalin niż Europa. Swoją drogą - pickupy łapią się pod inne normy emisji spalin niż pozostałe osobówki, dlatego też amerykańscy producenci nie muszą się aż tak pocić z technologią silnikową przy pickupach, co oczywiście w pewien sposób zamyka koło i tłumaczy czemu są tak mocno promowane i popularne.
A na poletku europejskim... potentaci przegrywają z chińskimi producentami elektryków, tak jakościowo jak i cenowo, nadal jest to droga zabawka, pomimo subwencji rządowych.
Bardziej upatruje się szerszą adopcję w przypadku komunikacji miejskiej, dostawczaków, może nawet i TIRów, ale przy osobówkach te same problemy co w USA.
Azja:
Chiny pompują kasę w elektryki bo chcą zarobić na eksporcie. Kiedyś taki VW był dominującym producentem aut w Chinach, jako pierwszy zachodni koncern który otworzył tam swój oddział i fabryki. Dzisiaj Chińczycy się śmieją z produktów VW i ich udział w rynku spadł do poniżej 20%.
Kwestie środowiskowe ich zupełnie nie obchodzą, zanieczyszczają Ziemię jak mało kto.
Japonia i Korea od dłuższego czasu kręcą głową że elektryki to nie to, hybrydy co najwyżej ale to przecież taki drogi półśrodek, kombinują z alternatywnymi paliwami typu wodór itd. Toyota ostatnio pochwaliła się że wymyśliła instalację wodorową którą można będzie zaaplikować do niemal każdego silnika spalinowego (jak LPG). Niemniej wodór też ma sporo problemów jako paliwo napędzające samochód. Wg mnie to bardziej ma sens przy TIRach niż przy mniejszych gabarytach.
Ambitne plany jeśli chodzi o zakazy sprzedaży aut z silnikami spalinowymi zakładały o wiele szybszą adopcję i rozwój technologii (razem ze spadkiem kosztów) rok do roku względem tego co dzisiaj mamy. Obecnie mamy bardziej zwrot trendów niż progres.
Cały świat zgodnie pożegnał się z dieslami w świecie osobówek. Nadal jest pompowany pieniądz w R&D silników benzynowych.
Gdyby rzeczywiście miała nadchodzić masowa elektryfikacja w 2030 itp. to przecież nikt by nie wrzucał kasy do klopa w ten sposób.
Poza tym - energetycznie nie jesteśmy przygotowani na masową adopcję. Już teraz bywają problemy w dostawach energii (także w PL), a samochody elektryczne jednak trzeba czymś "tankować". Bez państwowych subwencji nie wyobrażam sobie szybkiego rozrostu infrastruktury w tym zakresie.
Sprzedaż elektryków w USA siada, GM się powoli wycofuje, Tesla ścina ceny, ale też spada jakość, pomimo że wygrali "batalię" infrastrukturalną, nadal jest problem z ładowaniem i zasięgiem. W skrócie - lata minęły i nadal nie jest to sensowna alternatywa dla silników spalinowych "dla Kowalskiego". Nikt nie kupuje elektrycznych pickupów, a to jeden z głównych segmentów w USA. Tam kompaktowe auta po prostu się nie sprzedają. Zarazem mają mniej restrykcyjne normy emisji spalin niż Europa. Swoją drogą - pickupy łapią się pod inne normy emisji spalin niż pozostałe osobówki, dlatego też amerykańscy producenci nie muszą się aż tak pocić z technologią silnikową przy pickupach, co oczywiście w pewien sposób zamyka koło i tłumaczy czemu są tak mocno promowane i popularne.
A na poletku europejskim... potentaci przegrywają z chińskimi producentami elektryków, tak jakościowo jak i cenowo, nadal jest to droga zabawka, pomimo subwencji rządowych.
Bardziej upatruje się szerszą adopcję w przypadku komunikacji miejskiej, dostawczaków, może nawet i TIRów, ale przy osobówkach te same problemy co w USA.
Azja:
Chiny pompują kasę w elektryki bo chcą zarobić na eksporcie. Kiedyś taki VW był dominującym producentem aut w Chinach, jako pierwszy zachodni koncern który otworzył tam swój oddział i fabryki. Dzisiaj Chińczycy się śmieją z produktów VW i ich udział w rynku spadł do poniżej 20%.
Kwestie środowiskowe ich zupełnie nie obchodzą, zanieczyszczają Ziemię jak mało kto.
Japonia i Korea od dłuższego czasu kręcą głową że elektryki to nie to, hybrydy co najwyżej ale to przecież taki drogi półśrodek, kombinują z alternatywnymi paliwami typu wodór itd. Toyota ostatnio pochwaliła się że wymyśliła instalację wodorową którą można będzie zaaplikować do niemal każdego silnika spalinowego (jak LPG). Niemniej wodór też ma sporo problemów jako paliwo napędzające samochód. Wg mnie to bardziej ma sens przy TIRach niż przy mniejszych gabarytach.
Ambitne plany jeśli chodzi o zakazy sprzedaży aut z silnikami spalinowymi zakładały o wiele szybszą adopcję i rozwój technologii (razem ze spadkiem kosztów) rok do roku względem tego co dzisiaj mamy. Obecnie mamy bardziej zwrot trendów niż progres.
Cały świat zgodnie pożegnał się z dieslami w świecie osobówek. Nadal jest pompowany pieniądz w R&D silników benzynowych.
Gdyby rzeczywiście miała nadchodzić masowa elektryfikacja w 2030 itp. to przecież nikt by nie wrzucał kasy do klopa w ten sposób.
Poza tym - energetycznie nie jesteśmy przygotowani na masową adopcję. Już teraz bywają problemy w dostawach energii (także w PL), a samochody elektryczne jednak trzeba czymś "tankować". Bez państwowych subwencji nie wyobrażam sobie szybkiego rozrostu infrastruktury w tym zakresie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- ŁDŁ
- Posty: 590
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Polityka
Jeśli "tankowanie" prądu trwa N razy dłużej niż paliwa ciekłego potrzeba by N razy więcej stacji by zachować istniejącą przepustowość. Ile razy dłużej trwa realnie?Wojtek pisze: ↑01 lis 2023, 22:54Poza tym - energetycznie nie jesteśmy przygotowani na masową adopcję. Już teraz bywają problemy w dostawach energii (także w PL), a samochody elektryczne jednak trzeba czymś "tankować". Bez państwowych subwencji nie wyobrażam sobie szybkiego rozrostu infrastruktury w tym zakresie.
Jeśli policzyć ile zużywamy ogólnie paliwa dziennie w kraju przy założeniu sprawności silnika benzynowego x procent to ile energii w GWh trzeba by wyprodukować i przesłać by to pokryć zakładając, że sprawność silnika elektrycznego jest wyższa...
Jak to sobie Ci mądrzy co zakładają transformacje policzą to wyjdzie, że reaktor atomowy będzie stał przy każdym większym mieście o infrastrukturze przesyłowej nie wspominając.
Pewnie to wszystko sfinansują moje kochane dwa samochody jeden z 89' o pojemości 2,6 i drugi z 95' o pojemności 4,2 którymi jeżdżę bo podatku wychodzi coś pod 50 tys.
Łukasz Długosz
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio https://www.facebook.com/ldlelektronika
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio https://www.facebook.com/ldlelektronika
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44464
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Polityka
To jest już jakaś ustawa w Sejmie czy dyrektywa unijna która definiuje wysokość stawek?
Bo jeśli nie to myślę że nie ma co się irytować kalkulatorami.
Równie dobrze możemy sobie przeliczać ile nas wyniesie podatek katastralny
Bo jeśli nie to myślę że nie ma co się irytować kalkulatorami.
Równie dobrze możemy sobie przeliczać ile nas wyniesie podatek katastralny
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- chudy_b
- Posty: 4143
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Polityka
Na szybko policzyłem. Być może popełniłem błędy.
Sprzedaż benzyny w Polsce w 2022 wyniosła około 7 mln m3 - tylko benzyny - bez diesla i LPG
Wartość energetyczna benzyny to 32MJ/l czyli 32*10^3 MJ/m3 potrzeba 224 * 10^3 * 10^6 * 10^6 czyli 62 MWh * 10^6
Przyjmując sprawność silnika benzynowego optymistycznie 0,4 to potrzeba około 25 MWh * 10^6 - energii po odjęciu strat w silniku
Sprawność silnika elektrycznego to około 0,8, czyli potrzeba okolo 30 MWh * 10^6 czyli 30 TWh
Produkcja prądu w Polsce wynosi około 180 TWh rocznie.
Czyli wymieniając tylko benzyniaki na elektryki trzeba zwiększyć produkcję prądu o 15%. A gdzie diesle i LPG. Transport zużywa dużo więcej diesla niż osobówki. Jak ktoś ma ochotę, niech sprawdzi obliczenia, bo oczywiście mogłem się pomylić.
- ŁDŁ
- Posty: 590
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Polityka
Jest ok, LPG zużywamy jakieś 5 mln m3 o energetyczności 24 J/l to zużycie w okolicach 0,5 tego co benzyny.
No ale mamy ON którego zyżywamy 22 mln m3 to 3,5 x tyle co benzyny, to sumarycznie jakieś 4x. No to bez strat przesyłu potrzeba prawie drugie tyle bo 75% więcej energii wyprodukowanej. Do tego całą infrastrukturę ogromnej ilości stacji ładowania z przyłączami liczonymi prawie w megawatach. A jak nie w stacjach to w nocy każdy sobie podepnie ładowareczkę i pojedzie na maksymalnym przydziale. jeszcze też mamy przecież przejść na pompy ciepła - w mojej okolicy już nie chcą przyłączać domków do gazu. No i fotowoltaika która zaburza stabilność sieci i trzeba ją uzupełnić nocą czymś szybko reagującym. No cóż, bajki to można pisać. Alternatywy dla płynnej energii w tej chwili nie ma a całość to mydlenie oczu.
Łukasz Długosz
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio https://www.facebook.com/ldlelektronika
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio https://www.facebook.com/ldlelektronika
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.