Ania Gacek wyrzucona z Trójki

[MISSE]

wiem Trafalgar, Latro, xyz - wali Was to, bo PiS über alles...

To jakie każdy ma zdanie to jego widzimisię. To jest demokracja i każdy może robić i mówić co chce.

Jeśli istnieje różnica poglądów to jeszcze nic straconego, szanuje wasze wypowiedzi i was wszystkich nawet jak robię coś innego

Problem zaczyna się jeśli nie będziemy mogli mówić co myślimy i ktoś będzie nam dyktował sposób widzenia świata

[Bart_S]

Problem zaczyna się jeśli nie będziemy mogli mówić co myślimy i ktoś będzie nam dyktował sposób widzenia świata

No to chyba już się zaczął, czy jeszcze nie? Nie mówię o forum, tylko o meritum tego wątku

[wojtekf]

Potrafił sprzeciwić się większości i pokazał że - w Polsce nie ma kultu jednostki - Nie ma cenzury - nie ma zapędów na dyktaturę.

Chyba muszę sparafrazować redaktora Mazurka i przydzielić sobie dodatek za warunki szkodliwe. Nie da się czytać takich rzeczy i zachować powagi...
Nikomu nie odmawiam takiej interpretacji tej sytuacji, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z nią. Dla mnie powyższe to klasyczne "złodziej krzyczy łapać złodzieja".

[winylowy_luke]

Panowie i Panie albo owrotnie.
Muszę prznać się do tego że się mylłem w sprawie dyrektra PR3 , prezes PR i wyżej. Przyznaje rację tym , którzy go tu bronili jak i pozostałych osób z dyrekcji PR oraz wyżej. Będę trzymal za nich kciki żeby byli na Mysliwieckiej jak najdłużej . Zobaczcie jak zachowali się idole niektórych z Was jak do Polski przyjechała kanclerz A.Merkel. Polecieli na obiadek wypłakali się w rękawek.Pokazali najgorszę przywary Polaków, małostkowość ,dbanie o wlasny interes a nie kraju. I co ośiągneli? A no zjedli obiadek i Nic. Zachowali się jak dzieci w piaskownicy. Analogiczna sytuacja już była proszę sobie sprawdzić termin Targowica. A dokladniej konfederacja targowicka.
Do tych co tu nawołują aby wyjść na ulicę nawet w polowie nie macie takich jaj jak ma ( miał)dyrektor PR3. Nie wspominając o tym że przewyższa was intelektem. Groźniejszą bronią jest rozum niż brutalna siła.
Kto z Was tu pzysłużyl się dobru kraju jak on?
Potrafił sprzeciwić się większości i pokazał że - w Polsce nie ma kultu jednostki - Nie ma cenzury - nie ma zapędów na dyktaturę.
Szkoda tylko że odbyło się to w taki sposób. Że odeszli jedni z najbardziej profesonalnyh dziennikarzy.

[tuczi77]

redaktora Mazurka

Skoro już ktoś przywołał redaktora, to nie powinno zabraknąć tego wywiadu. Ile razy bym go nie czytał tyle razy pękam ze śmiechu
https://wiadomosci.dziennik.pl/media/ar ... a-pis.html

Rafał Otoka-Frąckiewicz też wczoraj skomentował sytuację z PR3. Jego teoria spiskowa jest moim zdaniem mocno naciągana, ale i tak można sobie gościa posłuchać. Choćby po to by poznać odmienny punkt widzenia. Odmienny zarówno dla zwolenników obecnych władz PR3 jak i przeciwników tychże ludzi.

[kargoolo]

wojtekf, winylowy_luke, sądzę, że tekst amrowka ma charakter ironiczny i takie było zamierzenie autora tekstu.

[xyz]

W przypadku głosowania nie było regulaminu

odwrócę kota ogonem, by pokazać jak absurdalne jest Twoje tłumaczenie, skoro nie ma regulaminu można by dowolnie odwołać notowanie. też absurd.

W liście

nie znam treści tego listu, ale jeśli przytaczasz jego treść dokładnie, tym bardziej ciekaw jestem jaka była skala anulowanych głosów w poprzednich notowaniach, skoro przez kilka tygodni temat aktualny

wiem

Wasi idole

łał zagraj w statki lepiej.
podjąłem tę dyskusję, bo nic nie jest czarno-białe Kolego, jak chciałbyś to widzieć.
może wiesz, może nie, może wolisz przemilczeć, że Kaczkowski wskoczył na antenę po Marcu. pewnie w geście solidarności z ~60 kolegami którzy polecieli z rozgłośni i tv. ale kto by tam pamiętał czy sprawdzał.
ej, a może go Jethon przytuli? Choć poczekaj, kto go zwolnił w 2014?

naście postów temu Kolego srałeś żarem, bo Jedraszewki był na antenie. Dziwnym trafem cykliczna obecność gościa który młóci/-ł 12 latki nie wzbudziła Twojego oburzenia.

jakaś dziwne przekonanie tu panuje, że skoro ktoś jest profesjonalistą w swojej robocie automatycznie staje się autorytetem w każdej możliwej dziedzinie.

[wojtekf]

wojtekf, winylowy_luke, sądzę, że tekst amrowka ma charakter ironiczny i takie było zamierzenie autora tekstu.

Prawdopodobnie, ale podejrzewam, że wiele osób gotowe jest takiej interpretacji przyklasnąć
I tutaj już bez dodatku za warunki szkodliwe nie ujedziesz

[Andy05]

Dziwnym trafem cykliczna obecność gościa który młóci/-ł 12 latki nie wzbudziła Twojego oburzenia.

Toś pojechał Pomyślał? Zrobił? Zgwałcił? Wielokrotnie? Może tak było ... lub nie ... ale kogo to właściwie obchodzi ....
Ukradł czy jemu ukradziono - publika wie, że "był zamieszany w kradzież".

Qur..na też pare razy wymknęło mi się: "jak Ci powiem, będę musiał Cię zabić..." no i powiedziałem... Pewnie kiler-zabójca jestem.

[zbyszek1982]

Dziwnym trafem cykliczna obecność gościa który młóci/-ł 12 latki nie wzbudziła Twojego oburzenia.

Zakładam, że masz niezbite dowody, skoro użyłeś czasu teraźniejszego w odniesieniu do twórczości literackiej sprzed 25 lat. Gdzie więc zgłoszenie do prokuratury?

Trollu, bez niedopowiedzeń proszę napisz o kogo chodzi, skąd te rewelacje i jakie masz dowody na swojego fake-newsa, który już dawno został wyjaśniony i zapomniany. Następnie podpisz się swoim imieniem i nazwiskiem bohaterze, czekaj na proces o zniesławienie i zbieraj na odszkodowanie.

[Bart_S]

może wiesz, może nie, może wolisz przemilczeć, że Kaczkowski wskoczył na antenę po Marcu. pewnie w geście solidarności z ~60 kolegami którzy polecieli z rozgłośni i tv. ale kto by tam pamiętał czy sprawdzał.

Kaczkowski zaczął współpracę z PRIII w 1963 roku. Od 1965 pracował w PRI. Mini-Max w jego wydaniu pojawił się we wrześniu 1968. To tak a’propos pamiętania czy sprawdzania…
Nie pamiętam, żeby ktokolwiek zarzucał mu „komuchowatość” czy też „agenturalność”. Choć zapewne musiał coś podpisać – jak każdy, kto wyjeżdżał w tamtym czasie na Zachód.

ej, a może go Jethon przytuli? Choć poczekaj, kto go zwolnił w 2014?

Wtedy nabył praw emerytalnych. Zdecydowano „zluzować” etat, ale nie przerywać współpracy. Kaczkowski miał żal przez jakiś czas, ale koniec końców przeproszono się i do wczoraj był obecny na antenie.

naście postów temu Kolego srałeś żarem, bo Jedraszewki był na antenie. Dziwnym trafem cykliczna obecność gościa który młóci/-ł 12 latki nie wzbudziła Twojego oburzenia.

I dalej to podtrzymuję (opinię co do Jędraszewskiego). Co do debilizmu wypowiedzi Kydryńskiego nawet nie chcę się wypowiadać. Nie jest usprawiedliwieniem, że to była „twórczość” uskuteczniona prawie 30 lat temu, nie jestem teoretykiem literatury, żeby oceniać, czy to opinia osoby prywatnej, czy „sztuka”. Nie wiem, czy jak byłeś łaskaw zauważyć "młóci/-ł 12 latki", czy tylko opisał swoje przemyślenia z kilkumiesięcznego obcowania z afrykańską rzeczywistością. Ciekawe, że na kilkudziesięcioletniej karierze, nawet w dobie powtarzalnych i słusznych nagonek na różnych Polańskich i Weinsteinów, póki co to nie zaważyło - żadne usprawiedliwienie, ot pod rozwagę. Ale meritum dzisiejszej dyskusji jest chyba coś zupełnie innego?

jakaś dziwne przekonanie tu panuje, że skoro ktoś jest profesjonalistą w swojej robocie automatycznie staje się autorytetem w każdej możliwej dziedzinie.

Możesz rozwinąć?

[Myszor]

cykliczna obecność gościa który młóci/-ł 12 latki

Chyba Cię poniosło odrobinę.

[MMarek]

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... spartanntp

[xyz]

Kaczkowski

zgadza się - mój błąd, niedokładnie sprawdziłem, miał wcześniej ~1965 własną audycję.
wspomniałem o tym, bo może być tak, nie musi, że ten kto teraz rozpocznie pracę w PR3, po 50 latach będzie dobrze wspominany jak Kaczkowski.

Wtedy

czyli dwa-trzy lata wcześniej

Nie wiem

https://krytykapolityczna.pl/felietony/ ... od-afryki/
sporo tych wątpliwości.

Trollu

coraz ładniej się przedstawiasz

czasu teraźniejszego

włącz myślenie. młócił to czas przeszły. nie rozstrzygam.
Chyba się lekko zagrzałeś Kolego. pragniesz dołączyć do dyskusji zmień ton. bez odbioru.

ale kogo to właściwie obchodzi ....

jakie to wygodne

[Wojtek]

Myślę że tak daleko sprawy się zapędziły że ani jedna ani druga strona kłótni się nawzajem nie przekona.