i jej celem jest mieszanie w głowach ludziom, tak by pomyśleli, że ich troską jest samodzielny i suwerenny status Polski, a tak naprawdę celem jest ustanowienie takiej władzy,
hm TVP?
@Szelak a jak jest dzień wolny od pracy bo to święto państwowe to też ma być kościelne? Chłopie zmiłuj się, np taki 1 Mają albo 3 Mają ... i od razu kościelne?
ktoś kiedyś za to rozdawnictwo będzie musiał zapłacić...
No doooobra... przez chwilę chciałem się tylko poczuć jak jakiś obajtek, miss sobolewska, ten z Albanii od respiratorów i reszta pisowskich milionerów...
Więcej nie będę, poświęcę się dla dobra naszych dzieci i wnuków
Idąc za interpretacją nomenklaturową TVP, to wszystkie święta w Polsce są kościelne. Jest tak, bowiem obchodzą je w dużej mierze i przewadze osoby o katolickiej proweniencji.
Sprawa jest jasna i nie wiem o co tyle hałasu koledzy?
@Szelak a jak jest dzień wolny od pracy bo to święto państwowe to też ma być kościelne? Chłopie zmiłuj się, np taki 1 Mają albo 3 Mają ... i od razu kościelne?
Kolega Szelak już mi to wczoraj po swojemu wyłożył - zapytany (głupio siebie cytować) "obchodzisz "czerwone" Święto Pracy? chyba nie powinieneś? na Dzień Kobiet zaszczycasz Szanowną Małżonkę choćby uśmiechem, o rajstopach i goździku nawet nie wspomnę? "
wyłożył mi:
Konkretnie to amerykański. Co jakoś niespecjalnie przeszkadza w sytuacji, gdy kupujemy sprzęt wojskowy z USA, prawda?
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
Naród kocha i wielbi swojego Wielkiego Przywódcę, Światło Żoliborza, Słońce Mazowsza
Wielki Ojciec i Zbawca Narodu odważnie i z podniesionym czołem wchodzi między wielbiące go tłumy i ściska spracowane dłonie mężczyzn budujących dobrobyt pod Jego światłym przywództwem, głaszcze dziateczki, pociesza plączące ze szczęścia kobiety, którym przywrócił godność.
Tłum wiwatuje i szlocha wzruszony jeszcze długo po zniknięciu Jego orszaku za horyzontem na tle zachodzącego słońca...
Naród kocha i wielbi swojego Wielkiego Przywódcę, Światło Żoliborza, Słońce Mazowsza
Wielki Ojciec i Zbawca Narodu odważnie i z podniesionym czołem wchodzi między wielbiące go tłumy i ściska spracowane dłonie mężczyzn budujących dobrobyt pod Jego światłym przywództwem, głaszcze dziateczki, pociesza plączące ze szczęścia kobiety, którym przywrócił godność.
Tłum wiwatuje i szlocha wzruszony jeszcze długo po zniknięciu Jego orszaku za horyzontem na tle zachodzącego słońca...
Jak by naczelna kaczka miała jaja, startowała by z Warszawy, tam gdzie mieszka. te ruchy doskonale pokazują kto stanowi elektorat pisu, jak świadoma politycznie i społecznie warstwa społeczna .
Pis idzie na wybory tam gdzie ludzie nie mają czasu na głębszą analizę skutków polityki rozdawnictwa, tam gdzie najwięcej znaczy każdy socjal...
W Warszawie same słoiki i lemingi. Napływ z całego kraju. Z prowincji, z wiosek i miasteczek. A dziś Warsiawiacy. Z głęboką analizą gospodarczą korpozjeby, dorobkiewicze, karierowicze.