Polityka

[Latro]

No właśnie looz Panowie

Żeby chociaż któryś z nich miał rację

[darkman]

Racja jest raczej jedna w przypadku sił zbrojnych. To racja stanu i co do tego nie ma wątpliwości.
Nie chodzi tu zatem o rację zwykłą, mnie to akurat obojętne czy Pisuardesa ją ma (bo nie ma, ma za to bardzo powierzchowną wiedzę) lecz o uwielbienie dla psychopaty Macierewicza i wiarę w jego moc sprawczą. To komiczne. O inwektywy, wulgaryzmy itp były tu już apele by podchodzić do tego powściągliwie. Czyż nie? Jeśli ktoś tego nie rozumie, to być może należy piłkę odbić tak by wskazała mu jego miejsce w szeregu.

No właśnie looz Panowie, szkoda energii, lepiej muzy posłuchać, pokopać w ogródku albo isc na rower

Rada jak rada Maćku, ale co ona ma do wątku polityka? Tu ścierają się poglądy i koncepcje. Jeden wulgaryzator już był na forum i kiepsko wypadł. Brak reakcji tylko takich nakręca do dalszej eskalacji nieobyczajnego języka oraz personalizacji swojego bełkotu w kierunku interlokutorów.
Ile w tym polityki sticte? No tyle ile władzy obecnie pochodzi od ludzi tegoż autoramentu.
Mamy to co mamy, butę, próżność, interesowność, nieuczciwość, zakłamanie. Wynoszenie na piedestały ludzi kompletnie na to nie zasługujących wraz z bezprawiem i fałszowaniem historii, że o edukacji nie wspomnę (tym razem).
To tyle.
Pytanie co tam Panie w polityce ciągle aktualne. W ogrodzie już byłem

[Mawis]

Rada jak rada Maćku,
Pytanie co tam Panie w polityce ciągle aktualne. W ogrodzie już byłem

Dark, chodzi mi o to ze zaczyna sie robić typowa wojenka polsko -polska. Sam czasem zabieram głos w tym wątku choc miałem sobie darować. Kiedyś rzuciłem pomysł zeby w ogóle zlikwidować ten wątek na naszym forum. No nie chwyciło...Wiem ze to dyskusje i ścieranie poglądów ale z każdą nową dyskusją wchodzimy na nowy, wyższy etap, niesnasek, niechęci i agresji czyli wszystko to od czego staramy sie jednak stronić... czyli powielamy to co robią politycy i za co na ich widok mamy odruch wymiotny. I tyle.

[darkman]

Co zatem począć w tym wątku? Przytakiwać fałszywemu prorokowi gdy głosi swoją chorą religię? Udawać, że jak bluzga to święconą wodą?
Myślę, że czas już przestać tolerować siodło na grzbiecie świni która wlazła w cudze buty.
Dziś słuchałem jakiejś pogadanki z Macierewiczem i Sasinem na temat Lex Tusk i ze spóźnionymi poprawkami Prezydenta w tle. Nie do wiary! Nie do wiary! Już wybierają przewodniczącego komisji. Padła kandydatura Cenckiewicza.

Mam udawać, że mnie to nie dotyczy i nie obchodzi? Ignorować?
Nie. Nie ma takiej sztuki do wykonania. Dość.

[amrowek]

Kiedyś rzuciłem pomysł zeby w ogóle zlikwidować ten wątek na naszym forum.

Hm chyba nie dobry pomysł , przeniosło by się na inne tematy a tak jest wentyl albo zawór bezpieczeństwa

[Bart_S]

Mnie najbardziej zastanawia cel innego działania - wrzucić granat do szamba, zaczaić się, mieć w nosie podjęcie dyskusji, jak przyschnie rzucić kolejny. Jest kilku takich specy... Na pogardliwe zaczepki przestałem reagować, opinie ad personam ze strony osób, które mnie nie znają, też mnie ostatnio nie nakręcają - dopóki nie zostanie przekroczona granica. Aaa, wkurza mnie jeszcze tzw. "dysleksja" i brak szacunku do adwersarza okazywany chociażby pisaniem zaimków osobowych z małej litery (oczywiście innych, niż w pierwszej osobie liczby pojedynczej i mnogiej). No ale chyba odbiegłem od głównego wątku

[dale]

chodzi mi o to ze zaczyna sie robić typowa wojenka polsko -polska

Widzisz, jeśli by to była kwestia tego co robią w domu, pod kołderką, i z kim, to mnie to ani ziębi, ani grzeje, no ale jeśli dotyczy to mnie bezpośrednio (socjal idzie z mojej pracy, stracone fundusze unijne też podniosły by poziom życia w Polsce, że nie wspomnę o innych kwestiach), nie będę siedział cicho i biernie przyglądał się jak zakompleksione osobo, którym się coś wydaje, wypisują brednie.

Mam udawać, że mnie to nie dotyczy i nie obchodzi? Ignorować?

Tego by chcieli, my robimy swoje, a Wam coś rzucimy...

Aaa, wkurza mnie jeszcze tzw. "dysleksja" i brak szacunku do adwersarza okazywany chociażby pisaniem zaimków osobowych z małej litery (oczywiście innych, niż w pierwszej osobie liczby pojedynczej i mnogiej)

W moim wypadku bywa to celowe. Szacunek jest wartością dodaną, ale rozumiem Ciebie. Ja po prostu czasem nie potrafię się zmusić do tego.

[amrowek]

Aaa, wkurza mnie

Staram się nie...wkurzać szkoda zdrowia. Wolę kawę niż...kawy nie wolno

[Latro]

Proponuję zmienić nazwę tematu na: "***** ***" z dopiskiem "towarzystwo wzajemnej adoracji".

[Bart_S]

Wojtek, może należy posłuchać przekazu dnia? Co do całego tytułu mam pewne wątpliwości, ale pierwszy człon propozycji, osiem pierwszych znaków, brzmi zachęcająco…

[dale]

Proponuję zmienić nazwę tematu na: "***** ***" z dopiskiem "towarzystwo wzajemnej adoracji".

No już o towarzystwie wzajemnej adoracji to pisuary wiedzą najlepiej...
Natomiast co do pierwszej części wypowiedzi, to jestem "za".

[amrowek]

Proponuję zmienić nazwę tematu na: "***** ***" z dopiskiem "towarzystwo wzajemnej adoracji".

Zaraz tam .....a jak ktoś nie należy ani tu ani tu to co wtedy?

[kinky]

"towarzystwo wzajemnej adoracji"

https://wiadomosci.wp.pl/klub-milionero ... 464514528a
W tvpis coś wspominali?

Aaaa!!! Bym zapomniał, Donald T. aresztowany wczoraj!

W USA

[Deszatie]

Dla mnie POPIS to awers i rewers tej samej monety. Polecam tym, co mają krótka pamięć.

[Wojtek]

Proponuję zmienić nazwę tematu na: "***** ***" z dopiskiem "towarzystwo wzajemnej adoracji".

Mam lepszą propozycję:

Znów założyć knebel naczelnemu prowokatorowi?