
Sensowność zabawy winylami
- SimonTemplar
- Posty: 4086
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- dale
- Posty: 2705
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Sensowność zabawy winylami
To uważajcie, żeby na susły nie zeszło

... i przy takich, nocnych Polaków rozmowach, przydają się automaty... Sam igłę położy, sam podniesie, a człowiek się musi martwić tylko, aby nie rozlać

-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lis 2017, 17:50
- Gramofon: SL-1200mk2
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Sensowność zabawy winylami
zdecydowanie nie Żywiec będzie gościł na stole pomiędzy kabanosem a pieczywem, chyba, że jakaś jego szlachetniejsza odmiana, myślę, że aż tak się nie urobim, by igłę popsować, choć skoro itak jest dla DJ, to przynajmniej bardzo szkoda nie będzie
, mamy jeszcze kasety z odsieczą, a im się wiele krzywdy zrobić nie da, no chyba, że skasować przypadkiem, ale to by się trzeba bardzo starać...na razie z 20 płyt, które dokładniej umyłem tylko zachodnie Dire Straits i The Shadows się bronią, reszta gra dalece niezadowlająco, Manam O! z Pronitu karygodnie wręcz, Michaela Jacksona chyba sam zajechałem na Unitrze za młodu na potańcówkach...mea culpa, choć to i tak Balkanton wydał
, a pamiętam, że "kupiłem" go od kolegi z tej samej ulicy za butelkę swojskiego wina, to był interes życia, bo wtedy niepijący jeszcze szczyl byłem...a myślicie, że szło by odzyskać za niego winko, bo w tzw międzyczasie wpadł mi w ręce drugi taki sam?
Widzę, że się temat popularny zrobił



Widzę, że się temat popularny zrobił

- darkman
- Posty: 16914
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sensowność zabawy winylami
Shure M44 z igłą sferyczną brzmi fantastycznie, pod warunkiem, że jest to wersja "G". Proszę mi nie demonizować jej, wystarczy poświęcić czas na DOKŁADNE ustawiemnie. To samo tyczy się M44 z igłą eliptyczną (kalibracja nieunikniona, bo OEMy mają inne wsporniki od fabrycznej N44G).winylowy_luke pisze: ↑14 gru 2017, 11:35Mając w posiadaniu świetny napęd z przyzwoitym ramieniem jakim jest niewątpliwie Technics SL-1200mk2, aż się prosi o założenie porządnej świetnie brzmiącej wkładki jaką z całą pewnością Shure M44 z igłą sferyczną NIE jest!
...no i nie ma to jak zacząć lekturę na 7 stronie, a tu dziesiąta, LeL... Ale może komuś info się przyda


Ostatnio zmieniony 15 gru 2017, 12:26 przez ojcie_c, łącznie zmieniany 1 raz.
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lis 2017, 17:50
- Gramofon: SL-1200mk2
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Sensowność zabawy winylami
kupię tą N44G by doświadczyć tego co opisujesz, ale i ta 7 na dobrym nagraniu nie rani uszu, no i głośna jest, podobny poziom głośności mam z CD-ka
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sensowność zabawy winylami
...bo M44-7 ma 9.5mV napięcia wyjściowego, a M44G 6.0mV. Ot, i cała tajemnica. -7 jest przeznaczona do użytku klubowego, G - do domowego.
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lis 2017, 17:50
- Gramofon: SL-1200mk2
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Sensowność zabawy winylami
a tą różnicę robi cała igła, czy w komplecie z wkładką? Widziałem, że 7 jest głośniejsza, na audiostereo ktoś określił, że "ma wykop", w sumie to pozytywna opinia 

- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sensowność zabawy winylami
Wydaje mi się (kolega Wojtek pewnie lepiej się wypowie), że jednak kombinacja igła + generator.
Igły mogą być stosowane wymiennie na obu, ale prawdopodobnie M44-7 z igłą N44G tudzież OEMowym N44E/N55E i tak zagra głośniej od M44G ze względu na napięcie wyjściowe.
Igły mogą być stosowane wymiennie na obu, ale prawdopodobnie M44-7 z igłą N44G tudzież OEMowym N44E/N55E i tak zagra głośniej od M44G ze względu na napięcie wyjściowe.
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43741
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sensowność zabawy winylami
Sama igła robi różnicę. Generator jest ten sam.
Nie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lis 2017, 17:50
- Gramofon: SL-1200mk2
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Sensowność zabawy winylami
czyli wkładka jest ta sama, tylko inny napis, a cała tajemnica w igle zaklęta, czy na odwrót?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43741
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sensowność zabawy winylami
Nie trać czasu na wertowanie audiostereo czy szeroko-pojęte googlowanie. Wszystko jest na miejscu.
Potem tylko wydaje Ci się że coś wiesz, a robisz z siebie, świadomie czy nie, pośmiewisko.
Generalnie rzecz biorąc, jeśli brakuje Ci wysokich itd. to moim zdaniem powinieneś w ogóle odłożyć M44 na bok i spróbować Ortofon OM 10.
Potem tylko wydaje Ci się że coś wiesz, a robisz z siebie, świadomie czy nie, pośmiewisko.
Tak.
Generalnie rzecz biorąc, jeśli brakuje Ci wysokich itd. to moim zdaniem powinieneś w ogóle odłożyć M44 na bok i spróbować Ortofon OM 10.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- darkman
- Posty: 16914
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Sensowność zabawy winylami
Father, no przecież masz ją (N55JICO), gra ciszej i lepiej.

(te napięcia msza wyjaśnione w wątku Pre-Misse od postu #4 - pisaliśmy z Wojtkiem o niej - zobacz sobie, jest tabela z napięciami itd.. dobry poglądowy materiał, bo ja też miałem z nią mind games:
viewtopic.php?f=65&t=10889&p=188718#p188718 )
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lis 2017, 17:50
- Gramofon: SL-1200mk2
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Sensowność zabawy winylami
już od 2-ch tygodni przeglądam jedyne słuszne forum winylowe, co do mojej wkładki, to po wszystkich regulacjach wysokich tonów jest wystarczająco dużo, czasem wydaje się za mało basu, ale to może w porównaniu z remasterowanymi nagraniami z CD, czasami na niektórych nagraniach jest go w sam raz, ogólnie powoli zaczynam sie przyzwyczajać do brzmienia, nowa wkładkę kupię za jakiś czas, jeśli mi nie przejdzie zajawka z gramofonem, na razie szczur ma codziennie sporo do zagrania.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 02 sty 2017, 02:21
- Gramofon: Technics D202, Q202
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sensowność zabawy winylami
Przeszedłeś detoks słuchowy i nauczyłeś się słuchać muzyki jak bóg przykazał 
