Czyżbym za wcześnie wstał z kinowego fotela?

Czyżbym za wcześnie wstał z kinowego fotela?
Na przykład taki Indiana Jones przeżył wybuch atomowy w lodówce.
Taa pamiętam
No bo to nie ma jak ogladac w domu, pauze se wciśniesz albo przewiniesz...
Właśnie wróciłem. Dla mnie osobiście film tego roku bez dwóch zdań. Takich ciarów to ja dawno nie miałem
Dla mnie również rewelacja. Wyszedłem z kina z bólem karku. Latałem razem z nimi
Cholercia... mam bardziej mieszane odczucia...