
Ostatnio oglądałem...
- Peter007
- Posty: 2249
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ostatnio oglądałem...
Nie wiem co Ty rozumiesz przez "teksty z korporacji" w serialu high fantasy

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Ostatnio oglądałem...
jest pare sscen z Jaskrem ( nie wszystkie oczywiście gdzie pewne sformuowania mi nie pasują)
Wojtek z tym high to bym tak polemizował mimo wszystko mam pewien niedostatek , że jednak mozna było lepiej.
ale zoaczymy
no i koniec czekam na kolejny sezon i .....
Ostatni odcinek najlepszy
Wojtek z tym high to bym tak polemizował mimo wszystko mam pewien niedostatek , że jednak mozna było lepiej.
ale zoaczymy
no i koniec czekam na kolejny sezon i .....
Ostatni odcinek najlepszy
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostatnio oglądałem...
Dla mnie porażka na całej linii.
Jeśli Wam się podoba to polecam książki Sapkowskiego i audiobooki. Audiobooki są wyjątkowo świetnie zrealizowane jako słuchowiska przez fonopolis.
Ten Wiedźmin Netflixa, chociaż jak dla mnie to jest jakiś "Łiczer" a nie Wiedźmin, nie ma prawie w ogóle tego klimatu / nastroju książek. Książki mają taki silny polski klimat. Nasza przaśność wymieszana z dowcipem, zgorzkniałością i w ogóle z tym czymś między wódką a zakąską z "Domem Złym" w tle. W serialu Netflixa tego nie ma. Może angielskie tłumaczenie książek nie oddaje tego klimatu... albo wypili za mało wódki...
Wiedźmin to dość skomplikowana postać. Jego relacje z otoczeniem są też dość trudne. Ma ciągłe dylematy. Wystawiany jest na głupkowatość otaczającego go świata. Tego jest w książkach bardzo dużo. Są kapitalne dialogii z wieśniakami, włodarzami, królami. Postać w serialu jest jak statua supermana. Fajnie go ucharakteryzowali, czasem fajnie mruczy ale to nie to...
Yennefer ma być zjawiskowa, gdy wchodzi do izby wypełnia ją całą sobą, jest niesamowita i niedostępna. Tutaj tego nie ma. Między Geraltem i Yennefer powinno iskrzyć cały czas a tutaj ledwie co nawiązują kontakt.
Czytałem na wyborczej o tej niesamowitej grze słów między Jaskrem a Geraltem. No tak, w książce są rewelacyjne dialogi a tu mocno przeciętne, chwilami w całości kopiowane z książki ale już nie są tak zagrane jak powinny być.
O mocnych modyfikacjach historii nawet nie wspomnę bo realizacje filmowe mają nistety swoje prawa
Nasz polski serial (nie mylić z filmem, który był chaotycznym zlepkiem scen z serialu) idealny nie był i nie miał takich efektów specjalnych, ale grę aktorską miał na o wiele wyższym poziomie. Scenariusz też był wierniejszy książkom (oprócz pierwszych odcinków z młodym Gerlatem).
Jeśli Wam się podoba to polecam książki Sapkowskiego i audiobooki. Audiobooki są wyjątkowo świetnie zrealizowane jako słuchowiska przez fonopolis.
Ten Wiedźmin Netflixa, chociaż jak dla mnie to jest jakiś "Łiczer" a nie Wiedźmin, nie ma prawie w ogóle tego klimatu / nastroju książek. Książki mają taki silny polski klimat. Nasza przaśność wymieszana z dowcipem, zgorzkniałością i w ogóle z tym czymś między wódką a zakąską z "Domem Złym" w tle. W serialu Netflixa tego nie ma. Może angielskie tłumaczenie książek nie oddaje tego klimatu... albo wypili za mało wódki...
Wiedźmin to dość skomplikowana postać. Jego relacje z otoczeniem są też dość trudne. Ma ciągłe dylematy. Wystawiany jest na głupkowatość otaczającego go świata. Tego jest w książkach bardzo dużo. Są kapitalne dialogii z wieśniakami, włodarzami, królami. Postać w serialu jest jak statua supermana. Fajnie go ucharakteryzowali, czasem fajnie mruczy ale to nie to...
Yennefer ma być zjawiskowa, gdy wchodzi do izby wypełnia ją całą sobą, jest niesamowita i niedostępna. Tutaj tego nie ma. Między Geraltem i Yennefer powinno iskrzyć cały czas a tutaj ledwie co nawiązują kontakt.
Czytałem na wyborczej o tej niesamowitej grze słów między Jaskrem a Geraltem. No tak, w książce są rewelacyjne dialogi a tu mocno przeciętne, chwilami w całości kopiowane z książki ale już nie są tak zagrane jak powinny być.
O mocnych modyfikacjach historii nawet nie wspomnę bo realizacje filmowe mają nistety swoje prawa

Nasz polski serial (nie mylić z filmem, który był chaotycznym zlepkiem scen z serialu) idealny nie był i nie miał takich efektów specjalnych, ale grę aktorską miał na o wiele wyższym poziomie. Scenariusz też był wierniejszy książkom (oprócz pierwszych odcinków z młodym Gerlatem).
- jaca1970
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
- Gramofon: JVC Ql-Y3F
Re: Ostatnio oglądałem...
polecam serial "SEE" - produkcja prawie bez efektów, a extra zrobiona.
Wiedźmin, film jakiś dla mnie "za szybki" dużo wątków na raz. widziałem 3 odcinki wczoraj, zrobiony super...
Przy nim Mandalorian to galaktyczny nudziarz, dłużyzny, niby mało się dzieje... ale klimat jest, i wolę.
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
- Taihenwarui
- Posty: 1007
- Rejestracja: 30 sty 2017, 16:25
- Gramofon: Thorens TD 150 MK2
- Lokalizacja: JuKej
Re: Ostatnio oglądałem...
Dokonczylem wczoraj Witchera i trudno mi sie nie zgodzic z klinem. Serial nie oddaje klimatu ksiazek. Dialogi mialkie, casting fatalny. Calante to byla baba z jajami , ehh,.. O Yennefer i Foltescie juz nie wspomne. Chaos w fabule potworny. Wspolczuje troche tym, ktorzy nie przeczytali ksiazek. Opowiadania czytalo sie jednym tchem a prawie 'plakalem' po pierwszym odcinku serialu. Troche poczytalem i podobno ma byc 7 sezonow. Pierwszy byl takim wprowadzeniem i nakresleniem relacji miedzy glownymi bohaterami. Ja podszedlem do tego serialu troche zdystansowany. To jest Netflix, niestety nie beda robic czegos tylko pod polskich odbiorcow. Ma sie podobac wszystkim i zarabiac. Byc moze bedzie lepiej bo jest potencjal.
Ostatnio zmieniony 23 gru 2019, 12:14 przez Taihenwarui, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 751
- Rejestracja: 05 wrz 2018, 20:45
Re: Ostatnio oglądałem...
De gustibus non est disputandum, ale o obu polskich produkcjach wolałbym całkowicie zapomnieć.klin pisze: ↑23 gru 2019, 11:34Nasz polski serial (nie mylić z filmem, który był chaotycznym zlepkiem scen z serialu) idealny nie był i nie miał takich efektów specjalnych, ale grę aktorską miał na o wiele wyższym poziomie. Scenariusz też był wierniejszy książkom (oprócz pierwszych odcinków z młodym Gerlatem).
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
-
- Posty: 751
- Rejestracja: 05 wrz 2018, 20:45
Re: Ostatnio oglądałem...
Porównaj sobie budżety... Plus taki drobiazg, że świat Star Wars jest eksploatowany od lat.
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostatnio oglądałem...
Wszystko się zgadza ale "Dark" jakoś udało im się zrobić "po niemiecku" (nie chodzi mi tylko o język ale też i sam klimat) a "Łiczera" się już nie udało. Został spłaszczony, uproszczony i pokoloryzowany do granic.Taihenwarui pisze: ↑23 gru 2019, 11:55To jest Netflix, niestety nie beda robic czegos tylko pod polskich odbiorcow. Ma sie podobac wszystkim i zarabiac.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostatnio oglądałem...
Klin ty widzialeś ostatnio jakiś film, który ci się podobał ?klin pisze: ↑23 gru 2019, 12:13Wszystko się zgadza ale "Dark" jakoś udało im się zrobić "po niemiecku" (nie chodzi mi tylko o język ale też i sam klimat) a "Łiczera" się już nie udało. Został spłaszczony, uproszczony i pokoloryzowany do granic.Taihenwarui pisze: ↑23 gru 2019, 11:55To jest Netflix, niestety nie beda robic czegos tylko pod polskich odbiorcow. Ma sie podobac wszystkim i zarabiac.

To nie miala być ekranizacja książek ale film inspirowany ksiązkami i grami.
Netflix buduje swoją markę ogólnoświatową która będzie zrozumiała od Australii po Alaskę.
Rozumiem zawód fanów książek ale chyba w 9/10 przypadków ksiązki są górą.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ostatnio oglądałem...
DokładnieTaihenwarui pisze: ↑23 gru 2019, 11:55To jest Netflix, niestety nie beda robic czegos tylko pod polskich odbiorcow. Ma sie podobac wszystkim i zarabiac. Byc moze bedzie lepiej bo jest potencjal.

Może dlatego że to Niemcy robili ?

Poza tym - "Dark" chyba nie jest adaptacją.
Serial zrobiony "po polsku" raczej nie byłby hitem eksportowym

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- jaca1970
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
- Gramofon: JVC Ql-Y3F
Re: Ostatnio oglądałem...
z ciekawości poszukałem
SEE około 120 mln. za 1 sezon ( 8 odcinków )
Mandalorian przeszło 100 mln. za sezon
Wiedźmin coś koło 6 mln. za cały sezon
i tu zaskoczenie, bo różnice widać i słychać, ale...
Wiedźmin nie jest 20 czy nawet 10 razy słabszy od SEE czy Mandaloriana.
interesujące...
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostatnio oglądałem...
Ojjj tak

Może i nie, ale jednak historia Wiedźmina i jej klimat do tej pory się jakoś broniły zarówno w książkach jak i grach a w nowym serialu Netflixa nie ma ani jednego ani drugiego. Nie zaryzykowali ani trochę i wyprodukowali ładnie opakowaną i spłyconą opowiastkę.
Ale spoko...nie narzekam już. Serial jest koniec końców OK ale zdałem sobie wczoraj sprawę w trakcie oglądania, że marnuję swój czas, bo ja znam te wszystkie historie i to znam je w o wiele lepszej wersji.
Dlatego wszystkim, którym ten klimat pasuje, polecam książki i audiobooki.