Preamp czy gramofon z preampem?

Grafer · Post autor: **Grafer** » 26 lip 2011, 18:27

Witam. Zakupiłem dzisiaj wzmacniacz Cambridge Audio 840A. Niestety okazało się, że nie ma on wyjścia gramofonowego i zostały mi 2 możliwości. Albo dokupić przedwzmacniacz cambridge 640P za 600zł albo dołożyć kilka zł i kupić nowy gramofon z wbudowanym przedwzmacniaczem. Co według was by było lepszym rozwiązaniem? I jeśli gramofon to jakie gramofony byście polecali?

JacK · Post autor: **JacK** » 26 lip 2011, 18:41

Większy wybór wśród gramofonów będziesz miał kiedy zakupisz oddzielny przedwzmacniacz. Zastanawia mnie tylko dlaczego chcesz kupić tylko cambridge. Inne są złe ?

Grafer · Post autor: **Grafer** » 26 lip 2011, 18:49

Nie, po prostu zakupiłem dziś wzmacniacz i CD-player tej firmy. I chciałbym mieć "pod zestaw". Ale oczywiście jeśli polecicie przedwzmacniacz będę szukał też innych propozycji.

Tak, ale ja kupuję ALBO przedwzmacniacz ALBO gramofon z przedwzmacniaczem. A w przyszłości raczej gramofonu nie będę wymieniał, jeśli już się na coś zdecyduję.

Więc słucham dalej

JacK · Post autor: **JacK** » 26 lip 2011, 18:59

Daj spokój komplet to można mieć np.wypoczynkowy bo taki dobrze wygląda. Przedwzmacniacz gramofonowy to z reguły małe urządzenie i jak by Cie oczy bolały to ze wstydu że nie jest cambridge-em możesz schować go za sprzętem.
Sam mam NAD PP-1, teraz możesz kupić NAD PP-2 za niecałe 400 zł. i gwarantuje że nie jest gorszy od cambridge 640P. Wiem bo słuchałem obu w sklepie.

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 26 lip 2011, 20:05

Takie pudełeczko w zupełności wystarczy:
http://www.allegromat.pl/aukcja82449

Przewód pomiędzy gramofonem i przedwzmacniaczem trzeba dać dobrej jakości i jak najkrótszy. Ten pomiędzy przedwzmacniaczem a wzmacniaczem nie ma już takiego znaczenia.

A swoją drogą w sprzęcie tej klasy pożałować na wbudowany pre-amp to jest aż nieprzyzwoite ze strony producenta... Ja mam wzmacniacz HiFi klasy popularnej i mam wbudowany pre-amp z 2 nastawami - MM/MC.

JacK · Post autor: **JacK** » 26 lip 2011, 20:17

Jak jest dobry kabel to nie ma znaczenia czy jest go 0,5m czy np. 1,5m. Natomiast napewno ma znaczenie dla kieszeni bo te dłuższe są droższe.

Collection · Post autor: **Sindsoron** » 26 lip 2011, 20:44

długość kabla będzie wpływać jak będzie powyżej jakiśch 2m :3 (przy przyzwoitym kablu)

Post autor: **Wojtek** » 26 lip 2011, 23:33

Pozwoliłem sobie zmienić tytuł wątku na bardziej precyzyjny

Grafer:
Osobiście mało znam dobrych gramofonów z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym, a nawet jeśli już takowy się znajdzie to wbudowany przedwzmacniacz raczej nie pobije dobrego dedykowanego (czy to od NAD czy z Cambridge

).

Tak więc podobnie jak przedmówcy, polecam kombinację gramofon + przedwzmacniacz, oddzielnie

Możesz zrobić tak jak JacK, porównać sobie klocki w salonie audio.
A jeśli nie masz jak lub nie masz takiej cierpliwości to bierz NAD PP-2 albo CA Azur 640P i pewnie będziesz zadowolony z kombinacji

Zgadzam się z JacKiem, że nie ma co kompletować sprzętu "pod zestaw/markę", ale z drugiej strony wiem, że są ludzie którzy tak właśnie lubią

Choćby ze względu na stylistykę

Obywatel:
W sytuacji kiedy człowiek chce kupić wysokiej jakości przedwzmacniacz za konkretne pieniądze, nie wspominałbym o Vivanco. Nie ta klasa sprzętu

Obywatel pisze:A swoją drogą w sprzęcie tej klasy pożałować na wbudowany pre-amp to jest aż nieprzyzwoite ze strony producenta...

Dzisiaj? Nie. Poza tym, Cambridge Audio to nie jest firma u której integry bym się spodziewał preampa gramofonowego

No ale mniejsza o to.

Obywatel pisze:Ja mam wzmacniacz HiFi klasy popularnej i mam wbudowany pre-amp z 2 nastawami - MM/MC.

Ale z jakich lat ten wzmacniacz klasy popularnej?

Ano właśnie.

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 27 lip 2011, 00:28

Wojtek pisze:Ale z jakich lat ten wzmacniacz klasy popularnej? Ano właśnie.

Na szczęście jeszcze z czasów, kiedy motto producentów nie brzmiało: "produkować jak najtaniej i zdoić klienta jak najwięcej - jeśli nie na produkcie, to na serwisie i konieczności dokupowania add-ons"

Np. taki pre-amp za 600 PLN brzmi świetnie dla księgowego firmy Cambridge - zwłaszcza jeśli koszt jego wytworzenia należy podzielić co najmniej przez 10

JacK · Post autor: **JacK** » 27 lip 2011, 10:36

Teoretycznie Obywatel masz racje. Przedwzmacniacz taki czy inny, drogi czy tani powienien w zakresie swojego działania być po prostu dobry. Jednak tak nie jest i dlatego musiałem mojego Monacora SPR-6 wymienić na droższego NAD-a. Po prostu SPR-6 nie gra dobrze całym pasmem , faworyzuje góre. Obawiam się że podobnie może być z tanim vivanco. Najlepiej oczywiście samemu sprawdzić tylko zachodzi pytanie jak. Nad-a czy Cambridge można wypożyczyć za kaucją do domu, posłuchać, wybrać. Spróbuj to samo zrobić z vivanco zapakowanym w blister sprzedawanym zazwyczaj tylko w internecie.

Waluch · Post autor: **Waluch** » 27 lip 2011, 12:52

Jeśli miałbym wybierać pomiędzy NADem a 640P to z pełnym przekonaniem brałbym 640P

gra bardziej dynamicznie, słychać więcej detali do tego ma całkiem niezłą sekcję MC

pre wbudowane w gramofon są słabej jakości więc nie ma sensu na taki gramofon 'polować'

Przewód pomiędzy gramofonem i przedwzmacniaczem trzeba dać dobrej jakości i jak najkrótszy.

jest w tym sporo prawdy, przy wkładkach MM należy dobrać przewód o jak najmniejszej pojemności

JacK · Post autor: **JacK** » 27 lip 2011, 15:03

Waluch pisze:Jeśli miałbym wybierać pomiędzy NADem a 640P to z pełnym przekonaniem brałbym 640P

Słuchałeś czy tylko drukujesz obiegową opinie. Bo jak słuchałeś to chętnie podyskutuje w temacie bo ja osobiście na brak dynamiki nie narzekam. Tej większej ilości detali też jakoś nie usłyszałem.

Przewód pomiędzy gramofonem i przedwzmacniaczem trzeba dać dobrej jakości i jak najkrótszy.

Waluch pisze:jest w tym sporo prawdy, przy wkładkach MM należy dobrać przewód o jak najmniejszej pojemności

Pojemność to tylko jeden z parametrów opisujących kabel. Bez pozostałych parametrów nie można "na papierze" określić czy to dobry kabel. Firmy kablarskie często wykorzystuja ten fakt i chwalą się w prospektach wyśrubowanym jednym parametrem z dorobioną ideologią i tak powstają audiofilskie mity. Stawiam duże piwo temu kto usłyszy różnice w brzmieniu dobrego kabla 0,5m a tego samego w odcinku 1,5m.
Może przy kilkunastu metrach ale też nie jestem przekonany.

Waluch · Post autor: **Waluch** » 27 lip 2011, 15:17

zdefiniuj co znaczy 'dobry kabel'

Słuchałeś czy tylko drukujesz obiegową opinie. Bo jak słuchałeś to chętnie podyskutuje w temacie

słuchałem obu (jeden po drugim) w salonie RMS.pl na Handlowej w Białymstoku

grało to z Goldringiem 1012GX , gramofon to Thorens TD 520 ( ten czerwony lakierowany, bo nie wiem czy nie pomyliłem modelu

)

możliwe ,że Twoja reszta toru audio nie uwydatnia tak mocno różnic brzmieniowych, ograniczeniem mogą być np kolumny

staram sie nie powtarzać zasłyszanych opinii, bo jest to nic nie warte, ale też należy brac pod uwagę ,że dany klocek lepiej się wpasuje w resztę systemu a inny gorzej

JacK · Post autor: **JacK** » 28 lip 2011, 10:51

Posługujemy się językiem polskim i dobry kabel oznacza co oznacza. Ozdobniki zostawiam osobnikom którzy słyszą "jak gra" rodowana wtyczka sieciowa lub ile pozytywnego do dźwięku wniosła wymiana w systemie bezpiecznika sieciowego na złocony czy wreszcie hiper przebój że mocno naciągnięty oplot na kabel daje w rezultacie perlisty dźwięk .
Osobiście od wielu lat używam produktów szwedzkiej Supry i uważam że każdy wyprodukowany przez nich kabel to dobry kabel.

Co do odsłuchu i wpasowania się w system nowego klocka to się zgadzam. System gra jako całość i dlatego zawsze staram się o ile to możliwe
odsłuchiwać w domu. Mój system stereofoniczny jest nieco dziwny jak na panujące standardy bo został zbudowany pod kątem odsłuchu gęstych formatów w wersji stereo. Dopiero od niedawana goszczą w nim gramofony.
Denon DVD-2900 ,Philips DVD 963SA ,Dual CS-455 ,Sumiko Pearl ,NAD PP-1 ,Ming Da MC 7R (vacuum tube gold EH) ,Rotel RB-985 (active 4 channels) ,B&W CDM1 SE, Bi-amping Klotz LSCF440, Supra Dual™ Cable. Za wyjątkiem kolumn wszystko jest mniej lub bardziej modyfikowane.
Na powyższym systemie niestety nie słuchałem przedwzmacniacza Cambridge natomiast słuchałem tak jak i Ty w salonie audio. To nie to samo co odsłuch w domu ale jednak daje pojęcie o muzycznej wartości sprzętu. Muzyki słucham na codzień za pośrednictwem powyższego sprzetu i wiem że jeżeli chodzi o płyty analogowe to najsłabszym ogniwem jest moja wkładka, natomiast przedwznacniacz NAD daje rady i dlatego pozwolisz że pozostane przy swoim zdaniu że zmiana na Cambridge nie będzie słyszalna.

Waluch · Post autor: **Waluch** » 28 lip 2011, 11:22

Nie mam zamiaru się spierać, bo forum to nie miejsce na spory, szkoda by było psuć atmosferę.

Tak na marignesie NAD PP-2 słuchałem także w innym systemie, ze wzmacniaczem Denona (z lat 90) i pre wypadło dość ciemno brzmieniowo

Ale biorę pod uwagę,że są systemy w których różnice nie będą aż tak zauważalne i istotne ,tak więc odpuszczam temat wyższości świąt Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia

pozdrawiam serdecznie
M.

Winyl.net