Wzmacniacz phono szum

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Wzmacniacz phono szum

#1

Post autor: pastuh »

Witam winylowiczów:)
Otóż do rzeczy,zakupiłem gramofon do wzmacniacza (Magnat MA 600 z przedwzmacniaczem gramofonowym) i dopiero teraz zauważyłem że po przełączeniu na kanał phono, nawet gdy nie jest podłączony gramofon,słychać szum w lewej kolumnie,szum jest wyraźniejszy gdy jest głośniej coś takiego jak przy dużych głośnikach estradowych przy podłączeniu słychać taki czysty szum,czytałem że to normalne i spowodowane wysokim wzmocnieniem kanału phono,ale dlaczego słyszę szum tylko w jednej kolumnie lewej?,zmieniałem już wejścia kolumn na zmianę we wzmacniaczu i tylko lewa strona szumi.Ten szum nie przeszkadza przy umiarkowanym słuchaniu muzyki,lecz gdy zwiększę głośność ponad 40% mocy wzmacniacza to już znaczniej go słychać,może się nie znam i na gramofonie nie słucha się aż tak głośno muzyki bo jest takie wzmocnienie tego kanału:) i dlaczego na tylko jednej kolumnie jest ten szum przyjmując że kanał phono emituje go naturalnie?
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10459
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Wzmacniacz phono szum

#2

Post autor: Myszor »

Naturalnie? Nie ma żadnego szumu normalnie. Nie wiem co to jest ale tor phono nie ma prawa szumieć sam z siebie. Może tam masa ma zimny lut czy coś takiego,
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Re: Wzmacniacz phono szum

#3

Post autor: pastuh »

Nie wiem czy to nazwać szumem,coś podobnego słychać w lewym głośniku https://pl.wikipedia.org/wiki/Szum_r%C3%B3%C5%BCowy
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 348
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Wzmacniacz phono szum

#4

Post autor: Ukaniu »

Myszor pisze:Naturalnie? Nie ma żadnego szumu normalnie. Nie wiem co to jest ale tor phono nie ma prawa szumieć sam z siebie. Może tam masa ma zimny lut czy coś takiego,
Wszystko szumi samo z siebie, opornik szumi (4kTR), drut szumi bo ma oporność. A półprzewodniki jak szumią! o panie tam dopiero to jest żródeł szumu. A najlepszy to jest szum 1/f którego gęstość mocy teoretycznie dąży do nieskończoności gdy częstotliwość dąży do zera.

A wracając do problemu kolegi, to co niepokoi to różnice w kanałach. I problem może mieć żródło w:
1- ten typ tak ma i akurat w jednym kanale trafiły się tranzystory albo wzmacniacze troszkę gorsze. Można się pobawić i pożonglować elementami.
2- jest uszkodzenie, jakiś półprzewodnik czy rezystor szumi sobie mocniej. Trzeba się pobawić i pożonglować elementami.

Gdy mam taki problem często zamieniam miejscami pewne partie elementów pomiędzy kanałami aby znaleźć winowajcę.
Ostatnio dudniący szum własnie o charakterze 1/f powodowała jedna mała szklana dioda która się rozhermetyzowała. Ale ona reagowała na mój czuły dotyk i znalazła się szybko.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wzmacniacz phono szum

#5

Post autor: klin »

Ukaniu pisze:Ale ona reagowała na mój czuły dotyk i znalazła się szybko.
Muszę zacząć czulej dotykać moje diodki :lol:
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Re: Wzmacniacz phono szum

#6

Post autor: pastuh »

Wzmacniacz jest nowiuteńki nie znam się na tym więc raczej grzebać w środku nie będę ewentualnie mogę wzmacniacz wysłać do reklamacji ale muszę mieć pewność że problem tkwi we wzmacniaczu.Nie znam się na "szumieniu" :) i nie wiem czy można nazwać to szumem może jestem przewrażliwiony ale to dziwne dla mnie że jedna kolumna coś takiego emituje a druga prawa strona kompletna cisza.We wzmacniaczu można maksymalnie podnieść volume do 40 , przy 10 juz dosyć głośno słychać muzykę z gramofonu, lecz na 10 volume szum nie jeszcze tak słyszalny a gdy odpalę gramofon to muzyka całkowicie zagłusza ten szum lecz już przy 20 volume,przy wyłączonym gramofonie szum jest słyszalny jakby z lekkim przydźwiękiem elektrycznym coś jakbym słyszał przepływającą moc elektryczną w tym szumie.Nie znam się na tym więc nazywam to własnymi słowami żeby przybliżyć jak najlepiej.Czytałem gdzieś na forum że tor Phono właśnie ze względu na moc może subtelnie szumieć,skoro już szumi to dlaczego jeden kanał jest cichy a lewy ma takie natężenie.Szum porównał bym do dmuchania z wnętrza głośników jakby powietrze uciekało przez nie.Pomóżcie mi rozwiać wątpliwości.Dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wzmacniacz phono szum

#7

Post autor: Wojtek »

pastuh, zamień stronami kabelki podpięte do Phono, czyli lewy do prawego, a prawy do lewego. Daj znać czy coś się zmieniło w odbiorze.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Re: Wzmacniacz phono szum

#8

Post autor: pastuh »

Przy odłączeniu pierwszego kabelka nastała cisza na chwilę czego nie było, przypominam że bez względu na to czy gramofon mam podłączony do wzmacniacza czy nie,to na torze phono jest ten szum w lewym kanale zmieniałem też kable kolumn na zmianę kanały i wychodzi że lewy kanał emituje taki szum.Gdy odłączyłem pierwszy kabelek z phono na chwilkę była cisza po chwili wrócił szum,zamieniłem na odwrót kabelki w phono jak poradziłeś jednak dalej szumi lewy kanał jakby miał jakieś wzmocnienie.
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Wzmacniacz phono szum

#9

Post autor: pastuh »

Jednak wydaje mi się teraz że po wyjęciu tych kabli jakby ucichł przydźwięk elektryczny w tym szumie, na volumie 20 prawie tego przydźwięku już nie słychać a na volumie 10 to jest juz cisza kompletna.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Wzmacniacz phono szum

#10

Post autor: zbyszek1982 »

Myślę, że wzmacniacz kwalifikuje się do reklamacji.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2015, 15:41 przez zbyszek1982, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wzmacniacz phono szum

#11

Post autor: Wojtek »

Też tak myślę. To nie jest normalne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10459
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Wzmacniacz phono szum

#12

Post autor: Myszor »

Ukaniu pisze: Wszystko szumi samo z siebie, opornik szumi (4kTR), drut szumi bo ma oporność. A półprzewodniki jak szumią! o panie tam dopiero to jest żródeł szumu. A najlepszy to jest szum 1/f którego gęstość mocy teoretycznie dąży do nieskończoności gdy częstotliwość dąży do zera.
Chyba Ci też w głowie szumi.
Mówimy o szumie przeszkadzającym używać sprzęt, a nie o szumie sfer niebieskich.
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Re: Wzmacniacz phono szum

#13

Post autor: pastuh »

Ten szum co występuje u mnie na lewym kanale to identyczny szum jak przy maksymalnej głośności na kanale usb komputerowym , na innych kanałach oprócz phono nic nie szumi ale własnie ten szum co występuje na phono porównałbym do podkreconego volume na zwykłym kanale.Więc ogólnie jeżeli nie ma gramofonu i przełączymy na kanał phono we wzmacniaczu to powinna być nieskazitelna cisza w głośnikach tak samo jak na kanałach usb aux czy cd?Jak ma się do tego kabel masy z gramofonu przecież normalnie do momentu jak się nie przytka kabelka masy kanał phono będzie emitował szum czy się mylę? powinna być cisza bez względu na to czy to kanał usb czy phono ?Kurde nie mogę uwierzyć że to może być wina nowiutkiego wzmacniacza:( http://www.elcoexim.com.pl/home-audio/m ... 600-detail .Na kanale Phono bez podłączonego gramofonu szumi jak skurczybyk na lewym kanale, dopiero po podłączeniu kabla masy i wkładki gramofonowej a to wkładka ortofon concorde qbert o dużej mocy wejsciowej ,dopiero szum ustatkowuje się i przechodzi własnie w coś na rodzaj mocno podkręconego wzmacniacza a przy zwiększaniu głośności ten szum też robi się głośniejszy,lecz tak jak wspomniałem kabelek masy ucisza naturalnie szumiący kanał phono i wkładka też ma na to wpływ.Jednak czy to może być normalne że szumi pomimo wszystko i to na jednym kanale.Dzięki za poświęcony czas:)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wzmacniacz phono szum

#14

Post autor: Wojtek »

pastuh pisze:Więc ogólnie jeżeli nie ma gramofonu i przełączymy na kanał phono we wzmacniaczu to powinna być nieskazitelna cisza w głośnikach tak samo jak na kanałach usb aux czy cd?
Tak.
pastuh pisze:Jak ma się do tego kabel masy z gramofonu przecież normalnie do momentu jak się nie przytka kabelka masy kanał phono będzie emitował szum czy się mylę?
Mylisz się. U Ciebie tak jest? Przy odłączonym gramofonie?
pastuh pisze:Kurde nie mogę uwierzyć że to może być wina nowiutkiego wzmacniacza
Właśnie widać że nie możesz. Witamy w wesołym świecie współczesnego RTV :)
pastuh pisze:Jednak czy to może być normalne że szumi pomimo wszystko i to na jednym kanale.
Chyba tylko Tobie wydaje się to normalne, ale przez pryzmat niepokładania wiary w potencjalne uszkodzenie wzmacniacza.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
pastuh
Posty: 8
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:16

Re: Wzmacniacz phono szum

#15

Post autor: pastuh »

No to trzeba wysyłać na gwarancję :) Dzięki za pomoc
ODPOWIEDZ