Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#1

Post autor: yamahafan »

Włączam, wyłączam i ... różnicy nie słychać. Czy zatem ktoś z Was mógłby mi wyjaśnić, co - z praktycznego punktu widzenia - powinno zmienić się po włączeniu Auto Claas A ? Sprawa dotyczy w moim przypadku nowo zakupionego modelu A-720 ale z tego co wiem inne modele wzmacniaczy Yamahy też mają tę opcję. Pytanie właściwie jest proste, czy włączać czy nie włączać ? :?:
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Funkcja Auto Class A w praktyce

#2

Post autor: chudy_b »

Włącz wzmacniacz, wyłącz funkcję Auto Class A. Ścisz wzmacniacz do zera i zostaw na 5-10 minut. Potem sprawdź jak bardzo nagrzał się główny radiator. Potem włącz tę funkcję i znowu po kilku minutach sprawdź temperaturę. Wzmacniacz cały czas ściszony. Jak opiszesz wyniki, to będe miał pewną teorię. Można też zajrzeć do instrukcji :D
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Funkcja Auto Class A w praktyce

#3

Post autor: yamahafan »

chudy_b pisze:Można też zajrzeć do instrukcji :D
Niestety mam tylko serwisówkę, a w niej za wiele na ten temat - przynajmniej z praktycznego punktu widzenia - nie znalazłem. A eksperyment zrobię i opiszę wyniki, ciekaw jestem założeń Twojej teorii ;)
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#4

Post autor: kaf »

Zmienią się warunki pracy wzmacniacza mocy i jego moc zmniejszy się. Poza tym więcej energii pójdzie w ciepło. Nikt nie powiedział że to ma drastycznie zmieniać brzmienie, raczej zwiększać sprzedaż w sklepie :P
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Funkcja Auto Class A w praktyce

#5

Post autor: yamahafan »

chudy_b pisze:Włącz wzmacniacz, wyłącz funkcję Auto Class A. Ścisz wzmacniacz do zera i zostaw na 5-10 minut. Potem sprawdź jak bardzo nagrzał się główny radiator.
Ok, zrobione :) Po 15 min temperatura radiatora mierzona multimetrem wskazała 20 st. C. Po 25 min było nadal tak samo, oczywiście brak sygnału na wejściu i potencjometr ustawiony "do zera".
chudy_b pisze:Potem włącz tę funkcję i znowu po kilku minutach sprawdź temperaturę. Wzmacniacz cały czas ściszony. Jak opiszesz wyniki, to będe miał pewną teorię. Można też zajrzeć do instrukcji :D
Po kolejnych 15 minutach i włączonej funkcji Auto Class A temperatura podniosła się minimalnie, do 22 st.C. Nawet organoleptyczne przyłożenie dłoni do radiatora nie wskazało, jakoby było znacząco inaczej niż na początku

ale ...

Jak włączyłem płytę, Auto A ciągle włączone, po dwóch kawałkach (8-9 min) temperatura radiatora wskoczyła do 37 st. C. Potencjometr na ok 1/5 maksymalnej głośności, loudness w pozycji zero.

Czyżby mały piecyk ? :D
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#6

Post autor: chudy_b »

Nie wygląda to najlepiej. Nawet przy braku sygnału powinien sie trochę zagrzać, w wyczuwalny sposób. Po przejściu na klasę A to już powinien nieźle grzać. Wypadałoby sprawdzić prądy spoczynkowe. Jest to opisane w serwisówce. Z własnych doświadczeń powiem Ci, że prąd reguluj powoli, delikatnymi ruchami z dala od napojów alkoholowych :D Pilnuj, zeby niczego nie zewrzeć.

Co do Auto Class A, to wygląda na to, że on przełącza wzmacniacz z klasy AB na klasę A. Nie wiem czemu to jest Auto. Może po odkręceniu wzmacniacza powyżej pewnej granicy, automatycznie wraca do klasy AB coby uniknąć zjarania. kaf stwierdził, że to służy jedynie zwiększeniu sprzedaży. Nie wiem, może tak jest. Mam jeden wzmacniacz mogący pracować w obydwu klasach, ale zjarałem go przy regulacji pradu spoczynkowego. Kilka razy :D :D
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#7

Post autor: kaf »

chudy_b pisze:wygląda na to, że on przełącza wzmacniacz z klasy AB na klasę A
Każdy wzmacniacz AB podczas swojej pracy pracuje w dwu fazach obciążenia - w kl. A, zaś od pewnego momentu przechodzi w klasę B.
yamahafan pisze:oczywiście brak sygnału na wejściu
Wzmacniacz pracujący w klasie A przewodzi cały czas - czytaj - prąd płynący przez tranzystory jest taki sam niezależnie od wartości sygnału obciążenia na wyjściu, więc niezależnie czy mamy ciszę, czy gramy z mocą 5W, temperatura i prąd są jednakowe.

Przełącznik w tym wzmacniaczu jest elektroniczny, toteż by stwierdzić, że układ działa ok, należałoby sprawdzić jego elementy. Potwierdzeniem tego jest kontrola prądu spoczynkowego - wartości jego zarówno dla pracy w A jak i AB są podane w instrukcji serwisowej.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#8

Post autor: yamahafan »

chudy_b pisze:Nie wygląda to najlepiej. Nawet przy braku sygnału powinien sie trochę zagrzać, w wyczuwalny sposób. Po przejściu na klasę A to już powinien nieźle grzać.
Po przyłożeniu ręki czuć delikatne ciepło, natomiast nie jest ewidentnie gorący - albo grzejący się. Po włączeniu "A" i braku sygnału czuć minimalny wzrost temperatury, ale niezłym grzaniem tego nazwać nie można. Natomiast ewidentnie rozgrzewa się w momencie, gdy na wejściu jest sygnał - gra muzyka i piecyk się nagrzewa.
chudy_b pisze:Wypadałoby sprawdzić prądy spoczynkowe. Jest to opisane w serwisówce. Z własnych doświadczeń powiem Ci, że prąd reguluj powoli, delikatnymi ruchami z dala od napojów alkoholowych :D Pilnuj, zeby niczego nie zewrzeć.
Jako osoba nie mająca za wiele wspólnego z elektroniką zaczynam się bać na hasło prądy spoczynkowe :shock: Dla pewności, chodzi o Idling Power Adjustments ? Przynajmniej tak twierdzi str 5 serwisówki. Jakieś VR207 i VR208 odpowiadające za lewy i prawy kanał - jak rozumiem, najpierw sprawdzić napięcie na R271 i ewentualnie wyregulować potencjometrem VR207 i analogicznie, R272 i potencjometr VR208, czy tak ? Na jednym i na drugim multimetr powinien wskazać napięcie 5mV bez "A" i 60mV z "A", plus minus 30mV ? Trochę duża rozbieżność, nie sądzicie ?

Z samym przełącznikiem Auto Class A był o tyle problem, że po wciśnięciu czerwona dioda migała, czyli były braki w sygnale. Potraktowałem go (jak i wszystkie inne) kontaktem i problem zniknął, przynajmniej dioda świeci się / gaśnie przy włączonym / wyłączonym przełączniku. Więc na tej podstawie sądzę że działa - ale pewności nie mam.

Się zaczyna zabawa ... :)
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#9

Post autor: chudy_b »

yamahafan pisze:
chudy_b pisze:Nie wygląda to najlepiej. Nawet przy braku sygnału powinien sie trochę zagrzać, w wyczuwalny sposób. Po przejściu na klasę A to już powinien nieźle grzać.
Po przyłożeniu ręki czuć delikatne ciepło, natomiast nie jest ewidentnie gorący - albo grzejący się. Po włączeniu "A" i braku sygnału czuć minimalny wzrost temperatury, ale niezłym grzaniem tego nazwać nie można.
Wcześniej pisałeś, że te temperatury wynoszą 20-22 stopnie. Dla mnie to temperatura pokojowa, niewyczuwalna ręką. Oczywiście każdy wzmacniacz będzie miał inaczej, ale myślę, że ze 30 stopni w klasie AB to powinno być. Radiator powinien być po prostu wyraźnie ciepły.
yamahafan pisze:
chudy_b pisze:Wypadałoby sprawdzić prądy spoczynkowe. Jest to opisane w serwisówce. Z własnych doświadczeń powiem Ci, że prąd reguluj powoli, delikatnymi ruchami z dala od napojów alkoholowych :D Pilnuj, zeby niczego nie zewrzeć.
Jako osoba nie mająca za wiele wspólnego z elektroniką zaczynam się bać na hasło prądy spoczynkowe :shock: Dla pewności, chodzi o Idling Power Adjustments ? Przynajmniej tak twierdzi str 5 serwisówki. Jakieś VR207 i VR208 odpowiadające za lewy i prawy kanał - jak rozumiem, najpierw sprawdzić napięcie na R271 i ewentualnie wyregulować potencjometrem VR207 i analogicznie, R272 i potencjometr VR208, czy tak ? Na jednym i na drugim multimetr powinien wskazać napięcie 5mV bez "A" i 60mV z "A", plus minus 30mV ? Trochę duża rozbieżność, nie sądzicie ?
Najpierw ustawiasz prąd klasy AB (ten mniejszy) w obydwu kanałach. Potem ten większy klasy A. Nawet nie próbuj celować probówkami miernika w końcówki pomiarowe w powietrzu. Układ pomiarowy musisz spiąć na stałe. Moga być krokodylki na końcówkach miernika, albo takie haczyki do pomiarów układów scalonych. Dopiero jak masz pewność, że miernik jest prawidłowo podłączony i końcówki miernika nigdzie nie zwierają, są stabilne - włączasz zasilanie wzmacniacza. Dobrze byłoby nie pomylić zakresu pomiaru prądu z pomiarem napięcia ustawiając miernik.
Pamiętaj, że wraz z czasem i ze wzrostem temperatury, prąd spoczynkowy będzie się zmieniał. Pilnuj go i nie pozwól za bardzo wzrosnąć. Regulację możesz uznać za zakończoną, jak po 10-15 minutach masz ustabilizowaną żądaną wartość.

yamahafan pisze:Się zaczyna zabawa ... :)
Najpierw sprawdź jakie tranzystory mocy ma ten wzmacniacz i ile kosztują :D
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#10

Post autor: yamahafan »

chudy_b pisze:Wcześniej pisałeś, że te temperatury wynoszą 20-22 stopnie. Dla mnie to temperatura pokojowa, niewyczuwalna ręką. Oczywiście każdy wzmacniacz będzie miał inaczej, ale myślę, że ze 30 stopni w klasie AB to powinno być. Radiator powinien być po prostu wyraźnie ciepły.
Taką temperaturę pokazał multimetr. Po dotknięciu radiator był lekko ciepły, ale niezbyt wyraźnie. Wiem że trudno opisać temperaturę, która jest jak mało co subiektywnym odczuciem :)
chudy_b pisze:Pamiętaj, że wraz z czasem i ze wzrostem temperatury, prąd spoczynkowy będzie się zmieniał. Pilnuj go i nie pozwól za bardzo wzrosnąć. Regulację możesz uznać za zakończoną, jak po 10-15 minutach masz ustabilizowaną żądaną wartość.
Czyli cały zabieg powinno się zrobić możliwie szybko, żeby nie przekroczyć tych powiedzmy 15 minut ?
chudy_b pisze:Najpierw sprawdź jakie tranzystory mocy ma ten wzmacniacz i ile kosztują :D
Myślisz, że może to być pierwszy krok do ich wymiany ? Oby nie ...
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#11

Post autor: chudy_b »

yamahafan pisze:
chudy_b pisze:Pamiętaj, że wraz z czasem i ze wzrostem temperatury, prąd spoczynkowy będzie się zmieniał. Pilnuj go i nie pozwól za bardzo wzrosnąć. Regulację możesz uznać za zakończoną, jak po 10-15 minutach masz ustabilizowaną żądaną wartość.
Czyli cały zabieg powinno się zrobić możliwie szybko, żeby nie przekroczyć tych powiedzmy 15 minut ?
Wprost przeciwnie. Trzeba czekać aż temperatura się ustabilizuje. Dążysz do tego, by zadane w serwisówce napięcie utrzymywało się stabilnie przez kilka minut. Pospiech jest tu jak najmniej wskazany, uwaga tak. Pilnuj by wskazania były bliskie zadanemu.
yamahafan pisze:
chudy_b pisze:Najpierw sprawdź jakie tranzystory mocy ma ten wzmacniacz i ile kosztują :D
Myślisz, że może to być pierwszy krok do ich wymiany ? Oby nie ...
Teraz te tranzystory sa sprawne skoro wzmacniacz działa. Zabieranie się za regulację prądu spoczynkowego bez odpowiedniego doświadczenia to szybka droga do zakupów na ebay-u ;)
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#12

Post autor: kaf »

chudy_b pisze:Najpierw ustawiasz prąd klasy AB (ten mniejszy) w obydwu kanałach. Potem ten większy klasy A.
Ustawiasz tylko prąd dla AB. Dla A korekty nie ma.
yamahafan pisze:Trochę duża rozbieżność, nie sądzicie ?
Nie, po prostu warunki pracy dla A i AB są z goła różne.
chudy_b pisze:Wprost przeciwnie. Trzeba czekać aż temperatura się ustabilizuje. Dążysz do tego, by zadane w serwisówce napięcie utrzymywało się stabilnie przez kilka minut. Pospiech jest tu jak najmniej wskazany, uwaga tak. Pilnuj by wskazania były bliskie zadanemu.
Prawidłowo to wygląda tak - włączasz wzmacniacz, po 30 minutach rozpoczynasz regulację, potem na bieżąco kontrolujesz czy ustawiona wartość jest stabilna i nie pływa, wykonujesz kontrolę po następnych 30 minutach - jak wartość nie odpłynęła, to procedura jest wykonana prawidłowo. Co ważne, podczas korekty I spocz. nie podpinamy nic na wejście i wyjście wzmacniacza, po prostu ma pracować w stanie jałowym.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#13

Post autor: chudy_b »

kaf pisze:
chudy_b pisze:Najpierw ustawiasz prąd klasy AB (ten mniejszy) w obydwu kanałach. Potem ten większy klasy A.
Ustawiasz tylko prąd dla AB. Dla A korekty nie ma.
Jak zawsze masz rację. (tylko z napędem ramienia Daniela się pomyliłeś :D ) W przypadku tego wzmacniacza procedura jest nieco uproszczona.
kaf pisze:
yamahafan pisze:Trochę duża rozbieżność, nie sądzicie ?
Nie, po prostu warunki pracy dla A i AB są z goła różne.
Rozbieżność jest spora. Wzmacniacze posiadające osobną regulację, dają się wyregulować dokładniej.
kaf pisze:
chudy_b pisze:Wprost przeciwnie. Trzeba czekać aż temperatura się ustabilizuje. Dążysz do tego, by zadane w serwisówce napięcie utrzymywało się stabilnie przez kilka minut. Pospiech jest tu jak najmniej wskazany, uwaga tak. Pilnuj by wskazania były bliskie zadanemu.
Prawidłowo to wygląda tak - włączasz wzmacniacz, po 30 minutach rozpoczynasz regulację, potem na bieżąco kontrolujesz czy ustawiona wartość jest stabilna i nie pływa, wykonujesz kontrolę po następnych 30 minutach - jak wartość nie odpłynęła, to procedura jest wykonana prawidłowo. Co ważne, podczas korekty I spocz. nie podpinamy nic na wejście i wyjście wzmacniacza, po prostu ma pracować w stanie jałowym.
No tak, to oczywiście prawda. Mi chodziło raczej o to, że jak ruszysz PR-ką, to nie idziesz robić sobie herbatę. Miałem taką akcję, że po lekko zbyt mocnym podkręceniu prądu akcja tak szybko sie potoczyła, że zanim z powrotem trafiłem śrubokrętem w PR, to zaświecił się rezystor, a pół sekundy później wszystko poszło w pizd..u. W tym wypadku to akurat była chyba kwestia kiepskich tranzystorów, ale trzeba uważać.
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#14

Post autor: yamahafan »

Sugerując się Waszymi wskazówkami poświęciłem Yamaszce ponad dwie godziny czasu, okazało się że ustabilizowanie tych prądów w cale nie było takie proste, w pewnym momencie byłem nawet przekonany, że się nie uda. Ale do rzeczy.

Kupiłem krokodylki :)
Yamaha_A720_00.jpg
Bez nich chudy_b ma rację, byłaby masakra z trafieniem i stabilnym trzymaniem końcówek miernika podczas pomiaru. Zmontowałem całość na jednym kanale, włączyłem zasilanie, po 20 sek miernik pokazał wartość 3,1 mV, zostawiłem całość na 20 min, delikatnie wzrosło do 3,2 mV.
Yamaha_A720_01.jpg
Wówczas zacząłem delikatnie (bardzo minimalne ruchy) zwiększać prąd potencjometrem, z wyłączoną funkcją A. Udało się po ok 10 min zabawy ustabilizować je na poziomie 4,9 mV (czyli w granicy tolerancji podanej w serwisówce).
Yamaha_A720_04.jpg
10 min czekania, sytuacja bez zmian więc włączam "A". Przełącznik działa bo prąd błyskawicznie wzrasta do poziomu 41,9 mV (czyli zgodnie z normą) po jakichś 15 minutach.
Yamaha_A720_03.jpg
Ok, wyłączam "A", i ... po 10 min spada do 4,4 mV :( A było idealnie 5. Więc reguluję raz jeszcze, stabilne 5 mV, potem Auto, 44 mV, wyłączam, spada do 4,8 mV więc lepiej ... w kółko to samo na jednym i drugim kanale. Ostatecznie po blisko półtorej godzinie zabawy udało mi się doprowadzić oba prądy do poziomu 4,9 - 5,0 mV bez A i 39,9 - 41,4 mV z A, na obu kanałach. Więc uznałem, że można skończyć zabawę. Pytanie czy dobrze ? :)

Dodam, że pomiędzy pomiarem bez A i włączeniem A czekałem każdorazowo ok 5-7 min na ustabilizowanie się sytuacji. Pomiary maksymalne z "A" były również po ok 10 min grzania się radiatora. I teraz, podczas pracy z sygnałem na wejściu i włączonym A całość grzeje się o niebo bardziej niż przed.

Dla potwierdzenia, czy wszystko zrobiłem jak trzeba kilka fotek z całej procedury. I dzięki serdeczne za cenne wskazówki, włącznie z sugestią o odstawieniu napojów :)
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4012
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Yamaha - funkcja Auto Class A w praktyce

#15

Post autor: chudy_b »

Dobra robota. :clap: :clap: :clap:
Nie mam uwag.
ODPOWIEDZ