Polega na zrobieniu zasilacza z prawdziwego zdarzenia: transformator; szybkie diody; filtracja LC ew RC; stabilizacja. To tak w skrócie. Koszty zapewne przekroczą koszt zakupu tego DJ.
Oczywiście do istniejącego klocka można pewnie takie cos dorobić, jednak trzeba znać i wiedzieć co w nim siedzi, co wywalić a co dodać.
To co jest dodawane do podobnych wytworów jako zasilacze to ... nieporozumienie. Na zasadzie: by działało. Zauważ, zasilacz wtyczkowy będzie działać na całym świecie, taki porządny tylko w pewnych regionach, gdzie napięcie zasilające jest takie jakie przewidziane do poprawnej pracy. Producenci robią to świadomie.
Podobne rzeczy daje Pro-Ject, Rega, Graham Slee, Grado etc.
Na Twoim miejscu bym się nie przejmował ... i zbierał na lepszy napęd i preamp. Pośpiechu nie ma a to sensowne podejście.
Ważne by każdy element toru był na podobnym poziomie - bynajmniej nie cenowym ...

.