Wzmacniacz lampowy jako...wół roboczy

[Frey]

Szanowni.

Choroba postępuje. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej lubię przerzucać klocki i szukać "lepszego" brzmienia. Wyszło mi, że kolejny etap to przetestowanie lampy. Sporo o nich ostatnio czytam i zaczynam się zastanawiać czy to będzie dobry wybór do mojego głównego toru. Dlaczego? Ano dlatego, że poza wieczorami kiedy jest czas i możliwości celebrować muzykę z czarnego krążka to w ciągu dnia sprzęt robi za przysłowiowego woła roboczego. Po kilka godzin muzyki w tle z serwisów streamingowych czy radia, czasem jakiś film po optyku z TV - tego typu sprawy. Ktoś potrzebuje muzyki do sprzątania to klik klik i gra.
Czytam, że lampę trzeba odpowiednio wcześniej włączyć, odpowiednio później wyłączyć i że lubią jak nie robi się tego za często. Tego to ja domowników nie nauczę.
Ostateczność to jakaś mała lampka do wieczornego "plumkania" w sypialni w drugim torze.

Jak to jest u was? Lampy robią za woły i specjalnie się nimi nie przejmujecie czy to raczej sprzęt do okazyjnego zachwytu muzyką, który wymaga specjalnego traktowania i lepiej pozostać przy tranzystorze?

[caveas]

Poprawnie zaprojektowane konstrukcje w warunkach domowych mogą pracować parę tysięcy godzin. Nie raz jeszcze w latach 90 spotykałem lampowe "radio u szewca" grające od 40lat dzień w dzień.

[Frey]

Dziękuję caveas za opinię.

PS. Lubię zakładać nowe tematy. Zawsze są takie popularne Chyba muszę pytania wrzucać do tematu Polityka. Tam zawsze tłumy tłiterowych ekspertów od wszystkiego

[kukiz 30]

Dziękuję caveas za opinię.

PS. Lubię zakładać nowe tematy. Zawsze są takie popularne Chyba muszę pytania wrzucać do tematu Polityka. Tam zawsze tłumy tłiterowych ekspertów od wszystkiego

Powracając do tematu to u mnie taki wzmacniacz potrafi grać i 12 godzin dziennie. I nie zauważyłem by była to jakaś różnica w stosunku do tranzystora. U mnie praktycznie gra non stop Jadę wszystko na nim
Stream. Cd. Kasety. Gramofon. Radio.
A co do celebracji to nie ma znaczącej różnicy czy lampa czy inne źródło. Jedynie co trzeba to włączyć to power Chyba każdy to zrobić potrafi, chwilkę odczekać i gra muzyka.
Mam jeszcze starego lampowca Nordmende Fidelio 57 bodajże z lat 70 na starych oryginalnych lampach. I gra do dzisiaj.

[darkman]

To o radiach lampowych jest? Mam 3. Robić foty?

Polityka. Tam zawsze tłumy tłiterowych ekspertów od wszystkiego

Taki czas. Sami go nie wybraliśmy.

Sprawa jest prosta, a zatem mało polemiczna. Twoje uwagi i rozterki są bardzo słuszne i rzekłbym uprawnione. Dobrze to w mojej opinii oceniłeś. Zatem nic dodać, nic ująć.
U mnie lampa jest pod winyle i tyle. Do reszty mam tranzystor i to rozwiązanie mnie satysfakcjonuje. Mam co prawda w torze lampowym również od niedawna CD, ale już nie pamiętam kiedy był użytkowany.
Co do przejmowania się, to nie. Nie przejmuję się ma grać i gra. Jakieś ograniczenie może tu stanowić 'prąd', im lepsza klasa wzmacniacza lampowego tym i apetyt większy.

Konkluzja z mojej strony, pozostawiłbym w Twoim przypadku tranzystor, a pomyślał o lampie do zastosowań lampowych.
Małe, (sypialniane jak koledzy tu piszą) odradzam. Dla moich zadań i oczekiwań ten typ się nie sprawdza i potem stoi jako łapacz kurzu.
BTW jeśli lampa jako wół, to konieczna też "wola" ilość we/wy.. no bo jak toto wszystko podłączyć? (u mnie to 4 pary we/wy i mam wolne 2 na wielorakie pomysły).
Kolegom chcącym zaprezentować swoje zdanie, (co mile widziane) lecz napisać, że można stosować przejściówki i rozdzielniki od razu napiszę, że nie ma obowiązku brać udziału w każdym temacie

Zasadniczo gdym miał taki układ jak Kukiz, to też bym wykorzystywał lampę jako kombajn bez problemu, no ale mam obecnie inną filozofię lokalizacji sprzętu audio i mogę sobie pozwolić na fanaberie

[Peliks]

BTW jeśli lampa jako wół, to konieczna też "wola" ilość we/wy.. no bo jak toto wszystko podłączyć? (u mnie to 4 pary we/wy i mam wolne 2 na wielorakie pomysły).

Skoro mam ten sam wzmacniacz to też mam 4 wejścia i mam podpięte wszystko co mi trzeba, czyli pod 1 gramofon, 2 magnetofon, 3 cd, 4 DAC,no ale prawdą jest że nie mam już miejsca na wielorakie pomysły

[darkman]

en sam wzmacniacz to też mam 4 wejścia

Marek przesłanie było takie, że sporo lamp ma tylko dwie pary. U nas jest pod tym względem super.

[Frey]

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Ilość źródeł to w moim przypadku najmniejszy problem. Jakoś tak wyszło, że zostaną tylko dwa. Pierwsze to przedwzmacniacz gramofonowy, a drugie to DAC do którego podpinam wszystkie inne źródła cyfrowe. Tak mi się skubany spodobał, a jeszcze pilot ma - do takich luksusów to ja nie byłem przyzwyczajony! Także takie lampki z dwoma wejściami to pewnie znajdę.

Zdecydowałem, że po prostu wezmę jakąś lampkę na testy i dylemat sam się rozwiąże.

Jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje. Jak zabezpieczacie wzmacniacze lampowe przed dziećmi lub zwierzętami (kolejność dowolna)? Jakieś podziurawione osłony z pleksi, siatki pod napięciem, alarmy zbliżeniowe czy po prostu po ludzku do pierwszego oparzenia?

[Quarter]

Jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje. Jak zabezpieczacie wzmacniacze lampowe przed dziećmi lub zwierzętami (kolejność dowolna)? Jakieś podziurawione osłony z pleksi, siatki pod napięciem, alarmy zbliżeniowe czy po prostu po ludzku do pierwszego oparzenia?

Łączę się w bólu niepewności - jakby mi się któryś futrzak upiekł, to... Niektóre konstrukcje mają takie dość rozbudowane klatki druciane, ale to dobre na psy, kot ogarnie i tak pokombinuje, że łapę wsadzi. Też mnie lampion kusi przyszłościowo (sentyment do piecy gitarowych), ale to faktycznie jest element skutecznie mrożący.

[darkman]

Dzieci dorosłe, zwierzęta wytresowane, a jak teściowa wpada to staram się nie być w domu i przy sprzęcie rozpinam pastucha elektrycznego.

[Mawis]

Dzieci dorosłe, zwierzęta wytresowane, a jak teściowa wpada to staram się nie być w domu i przy sprzęcie rozpinam pastucha elektrycznego.

No właśnie odwrotnie powinieneś robić jak wpada to rozgrzewać do czerwoności...a nóż dotknie

[kinky]

rozbudowane klatki druciane

Ikea sobie przeglądam, a tu jak ulał pasujący mebel do takich dylematów

https://www.ikea.com/pl/pl/p/fjaellbo-s ... -90339290/

[Quarter]

rozbudowane klatki druciane

Ikea sobie przeglądam, a tu jak ulał pasujący mebel do takich dylematów

https://www.ikea.com/pl/pl/p/fjaellbo-s ... -90339290/

Genialne! Brawo Ty!!!

Jest tylko jeden problem - otwarty tył. Ale tam już można domontować własnej roboty siatkę i gra muzyka

[Peliks]

rozbudowane klatki druciane

Ikea sobie przeglądam, a tu jak ulał pasujący mebel do takich dylematów

https://www.ikea.com/pl/pl/p/fjaellbo-s ... -90339290/

Genialne! Brawo Ty!!!

Jest tylko jeden problem - otwarty tył. Ale tam już można domontować własnej roboty siatkę i gra muzyka

No nie mogę się zgodzić z Waszym entuzjazmem bo głębokość taj szafki wewnątrz to 35 cm więc mało sprzętów tam się zmieści !!!

[kinky]

35 cm

Trochę ciasno jak na szafkę rtv, fakt. Na dekoder polsatu i router wifi Jakaś alternatywa jest w każdym razie, każdy już musi rozważyć i dopasować do swoich sprzętów indywidualnie.