Porównanie iFi ZEN Phono vs EMOTIVA XPS-1

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
rakozik
Posty: 15
Rejestracja: 16 lut 2021, 16:06

Porównanie iFi ZEN Phono vs EMOTIVA XPS-1

#1

Post autor: rakozik »

Witam kolegów

Pragnę się podzielić spostrzeżeniami po odsłuchu i porównaniu dwóch ciekawych przedwzmacniaczy o których mowa w tytule,
może się przyda

ZEN Phono zagrał dość delikatnie i „plastycznie”, całość dźwięku została poddana jakby celowemu „złagodzeniu”, który jest niesamowicie poprawny i przyjemny, bliski dźwięku kojarzącemu się większości słuchaczy z dźwiękiem „analogowym”.
Okazało się że dzięki takiemu zabiegowi, płyty których stan nie jest najlepszy, zostały odtworzone w całkiem znośny sposób, po prostu większość zniekształceń i trzasków, pochodzących najczęściej od uszkodzeń mechanicznych płyty (rysy itp.) zostały w sprytny sposób „zamaskowane”, w przypadku prezentacji wysokich częstotliwości również dało się zauważyć delikatne wycofanie.
Podobnie zresztą zaprezentował się zakres niskich tonów, tam również dało się wychwycić delikatne „poluzowanie” tego zakresu, jeżeli chodzi o zakres średnich tonów to mamy tutaj niesamowicie gładki przekaz, który REWELACYJNIE zaprezentował wokale i instrumenty, które operują w tym zakresie.
Mimo tego iż dźwięk prezentowany przez iFi jest niesamowicie przyjemny, nie męczący to na pewno nie jest to produkt dla słuchacza który lubi wsłuchiwać się w każdy szczegół zapisany na płycie. Jest to produkt dla osoby, który preferuje brzmienie plastyczne, delikatne, dla kogoś kto chce po powrocie z pracy usiąść, posłuchać i zrelaksować się w trakcie odsłuchu jest to moim zdaniem świetna propozycja.

Produkt firmy EMOTIVA zaprezentował dźwięk całkowicie odmienny!
Tutaj da się zauważyć niesamowitą dynamikę, przejrzystość, dźwięk wręcz odrywa się od głośników!
Czasami jednak odniosłem wrażenie, że dźwięk jest chwilami wręcz krzykliwy, trochę zabrakło tutaj tego „analogowego smaczku”.
Całość przekazu, wręcz atakuje słuchacza dużą ilością informacji, a co za tym idzie na bardziej zużytych płytach słychać wyraźnie każdą ryskę, co w przypadku dużej kolekcji płyt, które są w „słabej kondycji” może trochę przeszkadzać.
Dźwięk praktycznie w całym zakresie częstotliwości prezentuje się podobnie.
Mamy tutaj dużo szczegółów, bas jest świetnie kontrolowany, sprężysty i zróżnicowany, podobnie wysokie tony mają sporo blasku wybrzmienia, średnica jest również bardzo żywa.
Odniosłem wrażenie że jest to urządzenie dla osób które lubią wsłuchiwanie się w każdy najmniejszy nawet szczegół który jest wytłoczony na płycie!
Reasumując obydwa urządzenie są naprawdę świetne w swojej klasie.
Ja po tym krótkim odsłuchu doszedłem do wniosku że muszę jeszcze przysiąść i posłuchać dłużej, do teraz nie wiem który z tych przedwzmacniaczy bym wybrał 😊
ODPOWIEDZ