Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#1

Post autor: Szara007 »

Czas na dozbrojenie mojego zestawu. Zastanawiam się na zestawieniem moich Gauder Arcona 60 + Manii Schiit + RPM5 z odpowiedniej wzmacniaczem. Szukam szczegółowości w szerokiej scenie. Słucham Rocka, Jazzu. Pokój około 50m2.

Co warto rozważyć przy odsłuchach?

Myślałem o Electrocompaniet. Opinie są bardzo zacne. Nie miałem jednak opcji odsłuchu. Zastanawiam się też jak to będzie grało przy tej skuteczności kolumn.

Dziękuje.
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#2

Post autor: koscidogitary »

Szara007 pisze:
09 sie 2020, 21:04
Myślałem o Electrocompaniet. Opinie są bardzo zacne.
Opinie są zacne i jak zawsze zacnie przesadzone ;)
To bardzo fajny wzmacniacz (model AW-120), podobnie jak Abrahamsen (bliźniaczy typ, już nie pamiętam oznaczenia - to był także zestaw końcówka+pre).
Faktycznie, jeśli szukasz szukasz szerokiej sceny to te wymienione wyżej mają ją ponadprzeciętną.
Słuchałem tego na kolumnach Edwards Audio SP2 oraz Akkus Monolith F2 (dwa 18cm głośniki "nakrapiane" Ushera, 2.5 way).
W tym zestawie (napęd to podrasowany Stream Magic MK1) oba, prócz tej szerokiej sceny i pięknej stereofonii, miały problemy z basem - był fajny konturowy ale było go relatywnie mało albo inaczej - było go ile trzeba ale jakby nie miał "mocy", brakowało wybrzmiewania, porządnej stopy - wchodził trochę w tę manierę delikatnych, rozrzuconych po pokoju średnich tonów - to oczywiście kwestia upodobań. Soprany niemęczące, względnie delikatne, ale było ich dużo, może na to nałożył się także charakter tego DACa SM1, chociaż jak wspomniałem, był podrasowany w kierunku "docieplenia".
Z tych dwóch Electrocompaniet był nieco lepszy, bardziej poukładany, mniej rozstrzelony, lepszy bas.
Jeśli ktoś lubi takie "szerokie" granie to można tego Electro brać, jedynie ze swojej strony polecam samą końcówkę mocy a preamp dobrać jakiś inny, bo sam preamp nie powala a jak na moje ucho to psuje trochę zabawę - koniecznie trzeba go odsłuchać samemu.

Ja używam podrasowanego KRELL KAV-300i i ma to co Electro (scena) plus zupełnie inny bas.
KRELL ma "luz" na basie, gra swobodnie, tak "amerykańsko" - po upgrade ma piękną barwę, kontur, wybrzmiewanie - jak dla mnie w punkt, tyle, że najlepiej pod Krella dać szybki głośnik basowy - np. idealnie zgrał mi się ze Scan Speak Revelator 22cm czy choćby z papierowymi Vifami.

Generalnie bardzo trudno będzie znaleźć wzmacniacz, który nie gra równo, a właśnie szeroką sceną ale bez niedostatków na basie lub przesadą w wysokich tonach. Zawsze będzie jakiś kompromis.

Dla przykładu jeszcze podam, że np. Dayens Ecstasy III ma rewelacyjna prasę - ma kosmiczną stereofonię, szerokość, głębokość, wysokość sceny ale basu w nim jest jak na lekarstwo. Trzeba mądrze dobrać kolumny i koniecznie powalczyć z akustyką pomieszczenia bo inaczej basu praktycznie nie będzie a dźwięk będzie bardzo chudy. Czytając opinie i testy wychodzi, że w sumie każdy sprzęt jest za***sty i nie ma co się temu dziwić, tak to działa.

Niestety nie znam Twoich kolumn, ale rada jak zawsze - wypożycz, odsłuchaj u siebie.

Edit: Też mam wstęgi, takie: https://www.facebook.com/permalink.php? ... 4427080103
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#3

Post autor: Szara007 »

koscidogitary bardzo dziękuję za bardzo rzeczową odpowiedź.

Wątek się nieco przeleżał, ale idą Święta i teraz większa chęć do zmiany (zdecydowanie koniecznej).
Z mojego pre (Manii Schiit) jestem zadowolony. Testowany był w różnych konfiguracjach. Podobnie z kolumnami, które w mojej ocenie są świetne (Gauder Arcona 60).

Zgadzam się z tym, że prasa zawsze pochlebna niemal odnośnie wszystkiego, co się czyta.

Odnosząc się do tego co piszesz to z tego duetu:
- Electrocompaniet AW 120
- KRELL KAV 300
Twoje doświadczenia wskazują na KRELL? Coś jeszcze z tej półki i oczekiwań możesz polecić? W moich kolumnach bas nie jest najsilniejszą stroną dlatego Electrocompaniet, mógłby to jeszcze spotęgować.
koscidogitary pisze:
10 sie 2020, 14:33
Niestety nie znam Twoich kolumn, ale rada jak zawsze - wypożycz, odsłuchaj u siebie.
Trzeba będzie poszukać kogoś w okolicy. Dla mnie zawsze problematyczne jest odsłuchiwanie różnych sprzętów, bo:
- zazwyczaj problemem jest odległość i dostępność
- przywożenia/pożyczanie/oddawanie
- nie zawsze różnice są znaczące przy odsłuchu w dużym odstępie czasu

Jak sobie z tym radzicie?

Ps. W tym wątku: viewtopic.php?t=16015&start=90 bardzo fajnie doradziłeś mi jeżeli chodzi o Node 2i. Będę kupował. Teraz jeszcze wzmacniacz. Stąd prośba o radę:)
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#4

Post autor: Szara007 »

Kiedyś rozważałem jeszcze Atoll IN100SE. Może nie w tej cenie, ale co sądzicie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/swiet ... n100se-jp4

Oraz:
NAIM XS-2 Lub Baltlab (to coś zupełnie innego i nie słyszałem tego).
Awatar użytkownika
eu4yaon
Posty: 4898
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
Gramofon: Pioneer
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#5

Post autor: eu4yaon »

Szara007 pisze:
19 gru 2020, 21:28
Atoll IN100SE
Ja polecam, bardzo dobry szczegółowy wzmacniacz z szeroką sceną dobrym basem oraz wokalem. Gitary, brzmią niesamowicie, słychać każda strunę pod palcem np.w Division Bell. Waga ciężka transformatorów, słucham od kilku dni i nie mogę wyjść z podziwu.
Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#6

Post autor: koscidogitary »

Szara007 pisze:
19 gru 2020, 20:24
prośba
Dziękuję za dobre słowo, cieszę się, że cokolwiek umiałem podpowiedzieć. Co do wzmacniacza to ciężko będzie mi doradzić. Nie znam (tzn. nie miałem na odsłuchach w domu) zbyt wielu dobrych modeli, raczej niska półka.

Co do KRELLa to jest to droga zabawka a po zakupie konieczny pełny recap co dodatkowo podraża inwestycję. Za to odwdzięczy się brzmieniem, dla mnie nic lepszego w cenie około 4000-4500zł zakup + 2000-2500zł recap się nie znajdzie. Ale to moje zdanie i pewnie niewiele osób się z nim zgodzi, chociaż chętnie wymienię spostrzeżenia co, jak i dlaczego.

Miałem niedawno inny ciekawy wzmacniacz, tj. zestaw: końcówka NAD C275bee i premap C165bee. Dziwkęk "brytyjski", dość ciemny, gęsty, detaliczny, kapitalna stereofonia ale dość płasko w stosunku do KRELLa gdzie wokaliści dosłownie wychodzą z kolumn. Sama końcówka (podpięta wprost pod DAC) brzmi minimalnie jaśniej niż w zestawie, ale za to wszystko jest bardziej poukładane, więcej detalu i powietrza - nadal płasko, znaczy normalnie, zwyczajnie. Da się to poprawić "drobną" modyfikacją i już to miałem zlecać do fachowca ale w końcu wzmacniacz sprzedałem (nie mam miejsca na drugi wzmak a KRELLa i tak nie dogoni), preamp został, będę go modyfikował (nie sam) w celu "otwarcia" dźwięku. Ma bardzo fajny pre gamofonowy, regulację barwy i wyjście słuchawkowe (KRELL to asceta, nie ma żadnych bajerów a ze słuchawek korzystam bardzo często).
Ten zestaw zostaje jako docelowy (mogę grać na samym KRELLu lub przez premap jak słucham z gorszych źródeł lub gorszego materiału).

Z innych ciekawych wzmacniaczy znam jeszcze Atoll IN200. Gęsty, ciepły dźwięk, fajne relaksujące brzmienie ale trochę zbyt zaokrąglony na basie. Do szybkich kolumn z niedużą ilością basu jak znalazł. Znajomy rozważa sprzedaż będę się za nim kręcił, pewnie nie kupię, ale na jakiś czas chcę wypożyczyć pograć na swoich wstęgach.

Na razie nic więcej konkretnego nie przychodzi mi do głowy chyba, że konstrukcje DIY, znam dwie kapitalne, ale tego raczej nie kupi się gotowego.

Atoll IN100 to już nie moja szkoła, raczej chłodne, analityczne brzmienie, ja wolę jak ten dźwięk jest nasycony, gra szeroką i głęboką sceną, ma znamiona brzmienia lampowego bez wad lampy, IN100 tak nie gra. Baltaba słuchałem tylko raz.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2020, 11:04 przez koscidogitary, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#7

Post autor: koscidogitary »

eu4yaon pisze:
20 gru 2020, 09:48
z podziwu
Właśnie, każdy ma jakieś swoje preferencje, dlatego tak ciężko doradzać. U mnie np. IN100 to zimny drań, ale to bardzo fajny wzmacniacz. Niemniej jednak bliżej mi do IN200.
Awatar użytkownika
eu4yaon
Posty: 4898
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
Gramofon: Pioneer
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#8

Post autor: eu4yaon »

koscidogitary pisze:
20 gru 2020, 10:20
eu4yaon pisze:
20 gru 2020, 09:48
z podziwu
Właśnie, każdy ma jakieś swoje preferencje, dlatego tak ciężko doradzać. U mnie np. IN100 to zimny drań, ale to bardzo fajny wzmacniacz. Niemniej jednak bliżej mi do IN200.
No właśnie aż tak zimny nie jest, wszystko zależy od reszty toru, może jest trochę suchy w przekazie ale pewnie to wina Husarii która taka jest. Mnie się podoba jego szczegółowość.
Jak kolega Szary podłączy Mańka do niego to wiadomo że będzie jasno grało, najlepiej posłuchać u siebie :)
Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#9

Post autor: Szara007 »

koscidogitary pisze:
20 gru 2020, 10:17
Dziękuję za dobre słowo, cieszę się, że cokolwiek umiałem podpowiedzieć
Zdecydowanie takie słowa i doradztwo są cenne. Nie da się wszystkiego przesłuchać, a tak można na start zawęzić wybór. Dziękuję.

To jest ciekawe, bo obaj niemal w tym samym czasie napisaliście bardzo spójne odczucia:
koscidogitary pisze:
20 gru 2020, 10:17
Z innych ciekawych wzmacniaczy znam jeszcze Atoll IN200. Gęsty, ciepły dźwięk, fajne relaksujące brzmienie ale trochę zbyt zaokrąglony na basie. Do szybkich kolumn z niedużą ilością basu jak znalazł.
koscidogitary pisze:
20 gru 2020, 10:17
Atoll IN100 to już nie moja szkoła, raczej chłodne, analityczne brzmienie, ja wolę jak ten dźwięk jest nasycony, gra szeroką i głęboką sceną, ma znamiona brzmienia lampowego bez wad lampy, IN100 tak nie gra.
oraz
eu4yaon pisze:
20 gru 2020, 09:48
U mnie np. IN100 to zimny drań, ale to bardzo fajny wzmacniacz. Niemniej jednak bliżej mi do IN200.

Też tego szukam. Dlatego też rozważałam Baltlab Endo 2, bo jak na tranzystorową konstrukcję gra łagodnie, nienachalnie i co ważne bez wysiłku przy wymagających konstrukcjach. Do tego to polska produkcja, co dla mnie też jest ważne.
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#10

Post autor: Szara007 »

eu4yaon pisze:
20 gru 2020, 10:34
Jak kolega Szary podłączy Mańka do niego to wiadomo że będzie jasno grało, najlepiej posłuchać u siebie :)
Tak spróbuję. Zawsze logistyka zniechęca i późniejsza odsprzedaż. Z dowiezieniem do siebie i posłuchanie na całym torze nie jest łatwo:/
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#11

Post autor: koscidogitary »

Szara007 pisze:
20 gru 2020, 10:37
Baltlab Endo 2
Nie chcę jakoś źle mówić o Baltlabie, ale ja nie za bardzo ufam tej marce, chętnie kiedyś jeszcze do niej podejdę ale z dużą ostrożnością.
- Słuchałem u kogoś tylko jednego modelu, tj. EPOCA3 - niestety nie u siebie i chwilę - kilka utworów, ale wnioski są takie, że jak bym miał go kupić, to tylko odsłuch na swoim sprzęcie. Na dość zimnych, audiofilskich kolumnach DIY Rebel Sentiment (szczerze: takie sobie kolumny, nie warte nawet połowy swojej wartości) Baltlab wydał mi się taki "zdziwiony" w swoim graniu - może zdziwił się przyczepionymi do niego kolumnami, a może też trochę ma taką właśnie manierę. Niby gęsto - ale gładko, bez "punchu", niby detal - ale jakiś taki wycofany lub rozsiany tam gdzie nie trzeba, niby fajne stereo - ale jakieś takie jakby ginęło na boki, nikło w przestrzeni, scena do przodu była - ale taka jakbyś stał tuż przy estradzie a zespół grał do pustej sali (coś jak obecna sytuacja COVID) i słyszysz tylko pierwszy plan, a reszta dźwiękowej przestrzeni jest nie przed tobą, ale daleko za tobą. Nota bene podobnie grał wspomniany Electrocompaniet, tylko ten nieco jaśniejszy, żywszy, bardziej bezpośredni a Baltlab jakby łagodniejszy, zgaszony i mniej poukładany, a może w sumie to właśnie zbyt poukładany, jak grzeczny chłopiec w mundurku ale zgubiony na imprezie punk-rockowej. Electro gra trochę podobnie (rozrzucony dźwięk) ale niczego nie udaje, a Balt jakby chciał oczarować, coś powiedzieć, ale wyszedł łagodnie/dostojnie na scenę a potem zdziwił się, że ta pusta sala, przygasł i tak już zostało. Ten sprzęt koniecznie trzeba wziąć do domu bo o ile detalicznego, dynamicznego, konturowego IN100 lub ciepłego, także detalicznego, lekko zaokrąglonego IN200 sprzedaż w zasadzie bez straty od ręki, to z Baltlab już tak nie będzie.
Oczywiście, PODKREŚLAM, to pierwsze wrażenie, może być zupełnie NIE TRAFIONE a na innym sprzęcie, w innych warunkach, po dłuższym odsłuchu może zagrać kapitalnie. Napisałem tę rozprawkę powyżej po to, żeby wskazać, że Balt jest "jakiś" i wyróżnia się w tłumie.

Pewnie kolejny raz się powtórzę - ja jestem bardzo zadowolony z KRELLa, w tych pieniądzach, które zapłaciłem z całą tą "modyfikacją" (recapem) wyszedł mnie 6.900zł i jak na razie jeszcze nic nie zagrało podobnie (stereo, scena do przodu, wokale, bas, nasycenie dźwięku, swoboda a także detal i piękna barwa). KRELL ma tę "szlachetność" ale i "konkret" w brzmieniu.

Ogólnie większość wzmacniaczy zagra miej lub bardziej detalicznie, jaśniej lub ciemniej ale tylko nieliczne spośród nich potrafią nadać dźwiękowi tej "szlachetności" i "barwy", dodać coś fajnego od siebie. Czegoś takiego szukałem przez trzy lata.
Np. Kolega Myszor też to niedawno odkrył (zamienił naprawdę kozackiego ASR Emiter na) wzmacniacz tranzystorowy ale z lampowym preampem i jest zachwycony kolorami. Dla mnie osobiście lampa w preampie to już za dużo tego lampowego koloru. Nie słyszałem Jego wzmacniacza ale ostatnio dla ciekawości podłączałem dwa lampowe bufory (lampowego DAC Blacknote i chiński bufor DIY) prosto w końcówkę mocy (KRELLa, NADa 356 i 275) i wpływ "lampowego ocieplenia/zaokrąglenia" wydał mi się zbyt duży. Niemniej jednak dla mnie takie połączenie (lampowy bufor/preamp) gra znacznie lepiej niż pełny wzmacniacz na lampach. Szanuję, doceniam, ale nie jestem miłośnikiem lamp (chyba, że w gitarach).
Ja duży nacisk kładę na neutralność/naturalność brzmienia kolumn (bardzo trudno o takie kolumny) a dopiero wzmacniacz definiuje barwę zestawu. Długo szukałem "kolorowego" tranzystora w klasie AB, który zagra podobnie do lampy, bez wad lampy.
Awatar użytkownika
Lukasz31
Posty: 2364
Rejestracja: 29 wrz 2016, 08:48
Gramofon: Thorens TD 125mkI
Lokalizacja: Krotek

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#12

Post autor: Lukasz31 »

Epoca 3 a Endo 2 to inny świat.
W tym budżecie jeszcze Eci1 i był fajny Plinius na Allegro tylko nie wiem czy się sprzedał czy licytacja się zakończyła.
Szara007
Posty: 33
Rejestracja: 11 kwie 2020, 17:42

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#13

Post autor: Szara007 »

Lukasz31 pisze:
20 gru 2020, 19:13
Epoca 3 a Endo 2 to inny świat.
Co masz na myśli?

Mam opcja zakupu Endo 2 w idealnym stanie < 3k zł. W odniesieniu do pozostałych sprzętów wskazanych w wątku to już relatywnie duża różnica.
Awatar użytkownika
Lukasz31
Posty: 2364
Rejestracja: 29 wrz 2016, 08:48
Gramofon: Thorens TD 125mkI
Lokalizacja: Krotek

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#14

Post autor: Lukasz31 »

Musisz sam odsłuchać. Ja ich słuchałem na Kolumnach Xavian a ty masz inne. Przy zakupie pieca powyżej 5kpln nie wyobrażam sobie braku odsłuchu.
Awatar użytkownika
Lukasz31
Posty: 2364
Rejestracja: 29 wrz 2016, 08:48
Gramofon: Thorens TD 125mkI
Lokalizacja: Krotek

Re: Wzmacniacz adekwatny do aktualnego zestawu.

#15

Post autor: Lukasz31 »

Jest jeszcze opcja końcówki Uher 1.5 plus dac. Proponuje posłuchać dwóch, trzech piecyków by mieć odniesienie.
ODPOWIEDZ