Little Bear T9 - przestroga

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mcemsi
Posty: 731
Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES

Little Bear T9 - przestroga

#1

Post autor: mcemsi »

Potrzebując tak dla rozrywki do zestawu gramofon+komp jakiegoś małego kompaktowego preampka padło na Littlle Bear T9.
Do tej pory słuchałem na AVT2680 zabudowanym w obudowe wzmaka słuchawkowego Mikroforum608 . Małe to pudełko ale biurko jest mikroskopijne więc dobrze by było miec co jeszcze mniejszego.

Zamówiony na ebayu , całkowity koszt około stuffki - przyszedł po ponad 2 tygodniach.

https://www.ebay.com/itm/273378158143

Podłaczam i ręcę opadły.

Wydawało by się , że nie może byc nic gorszego od składaka AVT2680 (no może AVT1023 którego lata temu kupiłem i użyłem może raz zanim wtedy wylądował w śmieciach). Teraz zostaje po cichu odszczekać zarzuty pod adresem AVT2680 bo sie okazuje całkiem fajnie brzmiącym preampkiem. Rzecz jasna poruszamy się tu w chyba najniższym pułapie cenowym więc weźmy to pod uwagę :)

Jakby ktoś chciał usłyszeć różnice to polecam:

https://drive.google.com/drive/folders/ ... 1gP1C_oH_F


Wkładka XL-15 z igła Thakkera ND-25E , zero korekcji , zgrane z line in.
Skompresowane dla potrzeb rozmiaru do MP3 ale to chyba nie ma większego znaczenia.

Muzyka to pop lat80s więc osoby 45+ powinny być sentymentalnie zadowolone :)

Dodam jeszcze , że kanały wejściowe w T9 były "fabrycznie" zamienione.


Nic dodać nic ująć ale T9 - NIE KUPOWAĆ , szkoda kasy - pomimo że nie dużej.
ODPOWIEDZ