Nikko STA-8080 nie gra

[Jaculek]

Jeżeli końcówka mocy jest ok to problem może robić ten przełącznik separate-connect. Najłatwiej sprawdzisz to łącząc po prostu kablem CINCH Pre Out z Mian In. Jeżeli to wina przełącznika to powinien zagrać (kolumny podpięte do amplitunera)

[Mawis]

Jeżeli końcówka mocy jest ok to problem może robić ten przełącznik separate-connect. Najłatwiej sprawdzisz to łącząc po prostu kablem CINCH Pre Out z Mian In. Jeżeli to wina przełącznika to powinien zagrać (kolumny podpięte do amplitunera)

Czyli odłączyć wzmacniacz a połączyć cinchami preout z main in? I wtedy powinien dźwięk pójść przez komumny podpięte do ampli?

[Jaculek]

Tak

[Mawis]

Tak

No nie poszedł niestety...jest nadal cicho na słuchawkach zarowno z tunera jak i cdka. I co ciekawe najlepiej słychać jak selektor głośników jest na OFF. I nie ma także znaczenia czy z tylu jest Separate czy Connect...
I co teraz? Co z tego wynika?

[Jaculek]

No cóż z prostych rzeczy sprawdź jeszcze bezpieczniki wyjściowe. Są gdzieś przy terminalach głośnikowych.

[Mawis]

No cóż z prostych rzeczy sprawdź jeszcze bezpieczniki wyjściowe. Są gdzieś przy terminalach głośnikowych.

Nie widziałem ich w środku. Jak przy terminalach to ciezki dostęp, nie bardzo jest jak do nich sie dostać bo sa na samym dole a dostęp jest od góry po zdjęciu pokrywy. I nie widzialem ich z góry...
Rozumiem ze jesli to nie bezpieczniki i birac pod uwagę to co sprawdzilem to końcówki mocy są uszkodzone?

[Jaculek]

No coś się dzieje z sygnałem między wyjściem z preampa a terminalami. Trudno powiedzieć co. Dziwne, że obydwu kanałach jest tak samo. Zasilanie raczej jest OK bo preamp zasilany jest z tego samego źródła... chociaż tylko plusem. Może uszkodzony jest minus zasilania Bez pomierzenia pacjenta trudno coś więcej powiedzieć.

[Mawis]

No coś się dzieje z sygnałem między wyjściem z preampa a terminalami. Trudno powiedzieć co. Dziwne, że obydwu kanałach jest tak samo. Zasilanie raczej jest OK bo preamp zasilany jest z tego samego źródła... chociaż tylko plusem. Może uszkodzony jest minus zasilania Bez pomierzenia pacjenta trudno coś więcej powiedzieć.

Czyli bez sprawdzania bezpośrednio na zywym organizmie nic nie da się zrobić? Co oznacza albo serwis albo odsylke...hmm ja sam tego nie zrobię, nie mam wiedzy ani narzędzi, moge tylko pogorszyć. Ktoś ma pomysł albo moze pomóc bo sie zna na tym? Moge podjechać, Warszawa i okolice.

[Wojtek]

A co mam tu sprawdzić teraz?

Teraz już sprawdziłeś.

Nie ma to jak wiedzieć co się robi w ogóle, prawda?

Skoro sygnał z pre-out wychodzi to znaczy że przedwzmacniacz śmiga.

Ile ten sprzęt kosztował? Jakieś bagatelne 200 złotych?

Niech sprzedawca się buja z tematem i naprawia.

[Mawis]

A co mam tu sprawdzić teraz?

Teraz już sprawdziłeś.

Nie ma to jak wiedzieć co się robi w ogóle, prawda?

Skoro sygnał z pre-out wychodzi to znaczy że przedwzmacniacz śmiga.

Ile ten sprzęt kosztował? Jakieś bagatelne 200 złotych?

Niech sprzedawca się buja z tematem i naprawia.

Juz zakumalem ze przedwzmacniacz jest ok no ale dzwieku na głośnikach ni ma. Sprzęt jest w naprawdę dobrym stanie i szkoda go odsyłać jezeli jest to do naprawy. No chyba ze to jakaś powazna sprawa. Dziwne jest to ze nie jest martwy choc moze i tak byloby łatwiej. Natomiast nie kosztowal 200 zeta tylko ponad 3 razy tyle. Oczywiście moge odeslac ale wolałbym spróbować jednak usunąć usterkę.Dlatego pytam czy ktoś by z okolicy znajacy sie troche mogl pomierzyć parametry bebechów tak jak pisze Jaculek.
Jak nie to oczywiście odeślę.

[Wojtek]

Natomiast nie kosztowal 200 zeta tylko ponad 3 razy tyle.

To tym bardziej bym się nie bawił teraz w zewnętrzne diagnozy. Im więcej inni będą grzebali tym trudniej będzie oczekiwać że sprzedawca przyjmie zwrot albo zechce naprawiać na swój koszt.

Co Ci szkodzi napisać czy zadzwonić do sprzedawcy że sprzęt niesprawny i co on na to? Będziesz wiedział na czym stoisz.

[Mawis]

Natomiast nie kosztowal 200 zeta tylko ponad 3 razy tyle.

To tym bardziej bym się nie bawił teraz w zewnętrzne diagnozy. Im więcej inni będą grzebali tym trudniej będzie oczekiwać że sprzedawca przyjmie zwrot albo zechce naprawiać na swój koszt.

Co Ci szkodzi napisać czy zadzwonić do sprzedawcy że sprzęt niesprawny i co on na to? Będziesz wiedział na czym stoisz.

Wojtek, nie zrozumieliśmy sie. Ja juz rozmawiałem ze sprzedawcą. Jak tylko podłączyłem pierwszy raz i nie gral od razu zadzwoniłem. Dlatego napisałem ze sprzedawca twierdzil ze wszysto było sprwne i u niego gral. Zdjęcia tez miałem przed wysyłką. Wyglądało ok. Dlatego uzgodniłem ze zanim odeślę to jeszcze spróbuję go zdiagnozować bo moze cos w transporcie padlo. A sprzęt naprawdę wyglada na zadbany a nie ze smietnika...

[amrowek]

Mawis
Grał na zdjęciach czy jak .na słowo "honoru" . Kupiłem kiedyś dual mialo być ok a nie było że ładny negocjowałem cenę.

[Mawis]

Mawis
Grał na zdjęciach czy jak .na słowo "honoru" . Kupiłem kiedyś dual mialo być ok a nie było że ładny negocjowałem cenę.

Osobiście go nie słyszałem przecież...ale wg sprzedawcy sprawny i grał u niego. Przecież nie słuchasz wszystkich sprzętów ktore kupijesz... zdjęcia tez poprosiłem wnętrza przed zakupem. Zresztą chyba nawet Ci wysylalem. Oczywiście że będę negocjowal cenę ze sprzedawcą a jak nie to odeślę jeżeli nie da się tego sprzętu naprawić. Sprzęt jest z drugiego końca Polski, trudno bylo podjechać i sprawdzić wszystko. Ale mam kontakt ze sprzedającym nie jest tak ze nie odpowiada i unika kontaktu. Wiec moze sie dogadamy. A jak nie to zapakuje i odeślę.

[Frey]

Ja jak jeszcze kupowałem jakiś sprzęt na olx to zawsze jeżeli nie miałem opcji odbioru osobistego to prosiłem sprzedającego o nagranie filmiku z działania sprzętu. Zdarzało się, że już na tym etapie kontakt się urywał pomimo wcześniejszego otrzymania dodatkowych zdjęć.
Nawet to nie uchroniło mnie od dwóch wpadek, które skutecznie zniechęciły mnie do takich zakupów. Zostałem przy sprzęcie nowym lub z forum od sprawdzonych forumowiczów. Czasem to wymagało miesięcy czekania, jak z gramofonem czy kolumnami ale spokój wart jest każdych pieniędzy.

Jak się na tym nie znasz to szkoda Twojego czasu i nerwów. Odeślij skoro jest taka opcja i problem z głowy. Każdy serwis to dodatkowe koszty. Złom w pięknym stanie wizualnym to nadal tylko złom, a według sprzedającego miało być zupełnie inaczej. Niech sam się z nim buja.