Taka zależność pomiędzy cenami a dobrymi recenzjami na kanale Reduktor Szumów

Taka zależność pomiędzy cenami a dobrymi recenzjami na kanale Reduktor Szumów
Brawo
Dokładnie. I nikt nie chciał specjalnie brać jak polecałem
To prawda. Siła influencerów.
To udany ale niskobudżetowy wzmacniacz, któremu z czasem dorobiono "audiofilską gębę".
To pewnie para różnicowa z jednej z płytek końcówki mocy .W jednej obudowie dwa tranzystory sprzęgnięte temperaturowo.Musieli mieć jako typową dla tego wzmaka taką usterkę wiele razy wcześniej. Stąd czary mary.sebtur pisze: ↑15 gru 2020, 16:54hello...zgrane 15.12.2021 r 067.jpgzgrane 15.12.2021 r 069.jpg
I znowu u mnie niesamowite zawirowania. Wyjechałem wczoraj z domu do W-wy z ustalonym dzień wcześniej - zamiarem oddania niesprawnego pioneera sa 9800 i odebrania mojego sa 8800 i gotówki. W drodze dostaję telefon od dziewczyny właściciela wzmaka, która informuje mnie, żebym nie przyjeżdżał do niej (wcześniej u niej dokonaliśmy zamiany) a pod wskazany w smsie adres. Jadę więc tam, I co się okazuję. Na miejscu wita mnie nie kto inny tylko Pan Jacek Kawa, którego zapewne wszyscy znacie. Wykładam felernego wzmaka na jego warsztat a on robi czary mary i w ciągu kilku minut pioneer sa 9800 gra jak "nowo narodzony".Co się okazuje - przyczyną tej poważnej jak mi się wcześniej wydawało awarii był jeden niesprawny tranzystor(na zdjęciu) wymieniony na nowy przez Pana Jacka. Zastanawia mnie to jak Pan Jacek błyskawicznie zdiagnozował przyczynę i z precyzją neurochirurga załatwił sprawę. Dodam, że Jacek Kawa to bardzo dowcipny gość. Tak więc wróciłem z powrotem do domu w dobrym humorze i sprawnym świetnie brzmiącym wzmakiem. Słuchałem muzy prawie do rana i nie przestałbym gdyby nie obowiązki zawodowe. Jakość dźwięku cudna!!!