Pomiar DC offset czyli co tam nam we wzmakach siedzi

Żeby nie było za cicho
kszysiek2
Posty: 11
Rejestracja: 22 mar 2015, 13:43

Re: Pomiar DC offset czyli co tam nam we wzmakach siedzi

Post autor: kszysiek2 »

Ok dzięki zaczynam działać, najpierw muszę je namierzyc
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10843
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomiar DC offset czyli co tam nam we wzmakach siedzi

Post autor: Myszor »

Z ciekawości zapytałem serwis Pass Labs jakie wartości i jak się ustawia w moim wzmaku.
Oto co napisali:

DC offset jest ustawiane na dwóch potencjometrach modułów wtykowych. (ABSOLUTNE @ < 0,5 VDC) (RÓŻNICOWE @ < 0,05 VDC)
Supersymmetry można postrzegać jako komparator, który stara się sprawić, aby zakłócenia w trybie wspólnym były „bardziej wspólne” w obu połowach w pełni różnicowego obwodu. Na wyjściu wzmacniaczy obie połowy obwodu łączą się. Głośniki reagują na sygnał różnicowy, a zakłócenia w trybie wspólnym zanikają dzięki interferencji destrukcyjnej.
Oczywiście tak zachowują się wszystkie zbalansowane obwody. Jednak dodatkowa złożoność Supersymmetry powoduje, że każda połowa aktywnie „widzi” drugą połowę obwodu. Trudność polega na tym, aby wiedzieć, czy korygujesz tę połowę, która wymaga uwagi, czy tę, która negatywnie wpływa na stronę wymagającą korekty.
Dodatkowo, dla większej komplikacji, DCO-absolutne / DCO-różnicowe i Bias wzajemnie na siebie wpływają; zmiana jednego elementu powoduje, że Supersymmetry wymusza dostosowanie pozostałych. W rezultacie technik jest zobowiązany do jednoczesnego monitorowania i regulacji obu DCO, Bias kanału L, Bias kanału P, wzrostu temperatury radiatora ponad temperaturę otoczenia oraz prądu zasilania sieciowego AC. Minimalne wymagane wyposażenie to 4 mierniki mV, 1 amperomierz i 1 sonda temperaturowa.
Zaleca się zastąpienie miernika mV monitorującego DCO różnicowe oscyloskopem.
Wszystkie regulacje należy wykonywać bardzo małymi krokami, z wydłużonym czasem stabilizacji między pomiarami, a górna pokrywa wzmacniacza powinna być na miejscu, aby utrzymać stabilność termiczną.


Choćbym miał osiem mierników i pięć oscylowskopów plus dwie sondy to w życiu bym się tego nie podjął.
Dlatego z podziwem czytam jak brawurowo kręcicie w swoich wzmacniaczach potencjometrami w walce o DCO :violin:
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 476
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Pomiar DC offset czyli co tam nam we wzmakach siedzi

Post autor: Ukaniu »

Myszor pisze:
04 lut 2025, 20:11

DC offset jest ustawiane na dwóch potencjometrach modułów wtykowych. (ABSOLUTNE @ < 0,5 VDC) (RÓŻNICOWE @ < 0,05 VDC)


Lepiej było by wkleić to po angielsku bo tłumaczenie to bełkot.
To jest układ wzmacniacza z wyjściem różnicowym, każdy kanał to są dwa wzmacniacze pracujące przeciwsobnie na tzw. "plus" i "minus" wyjścia. Osobno ustawia się składową stałą dla każdego z nich by miały możliwie najmniej - tu poniżej 0,5 V w stosunku do masy - oraz pomiędzy wyjściami poniżej 50 mV.
W przypadku klasy A takie rozwiązanie znacząco zmniejsza wymagania dla czystości napięcia zasilającego końcówkę. Wady zasilania się kompensują gdyż występują równocześnie na obu wyjściach - nie niosąc sygnału pomiędzy sobą - na głośnik.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10843
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomiar DC offset czyli co tam nam we wzmakach siedzi

Post autor: Myszor »

Nie taki znowu bełkot skoro zrozumiałeś :lol:
Jak miałem jeszcze A200 to pytałem o DCO Wilczyńskiego (konstruktora) i odpowiedział by sobie tym głowy nie zaprzątać bo to bez znaczenia.
I o to mi chodzi. Takimi regulacjami powinni zajmować się ludzie którzy znają budowę danego wzmacniacza i mają pojęcie co robią.
Nie każdy indianin z multimetrem w garści jest wodzem i warto o tym pamiętać bo można więcej złego niż dobrego zrobić.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850