Wzmacniacz lampowy jako...wół roboczy
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
- Gramofon: własny sklejak
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wzmacniacz lampowy jako...wół roboczy
Dziwne czasy nastały. Wielkie lampy pod współczesne kolumny i inne herezje, jeśli nie chcesz wydawać niepotrzebnie kasy na lampową modę i prąd kup tranzystor na germanach. Jako wół roboczy sprawdzi się idealnie ze wszystkimi regulacjami, bez konieczności wymiany jakichkolwiek lamp, wygrzewania, sra... itp. Koszt używanego z 10-20 razy mniejszy od lampy, koszt "nowego" też. Podłącz to pod szerokopasmowce i ciesz się lampowym brzmieniem z winylu lepszym od większości wciskanych w dzisiejszych dziwnych czasach na siłę kiepskich lampek.
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."